Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Osobliwy problem z rodzicami... - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Trudne sprawy (/forumdisplay.php?fid=206)
+--- Wątek: Osobliwy problem z rodzicami... (/showthread.php?tid=11189)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - alek736 - 15-02-2013 00:46:24

Chyba nie mówisz ze zabiłeś ojca???


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - Tomasso94 - 15-02-2013 00:47:24

RequiredData, czytając Twoje tematy na innych forach powoli wyczuwam trollowanie z Twojej strony...


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - Joker345 - 15-02-2013 00:50:54

Też tak właśnie myślę bo jak by miał taką sytuacje w domu gdzie nie ma pieniędzy itp to by nie miał rometa czy wsk'i, kompa :F A tak wgl jak matka mogła cię zostawić samego? Stary jak już nabierasz to rób to precyzyjnie Wink


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - wnusiu94 - 15-02-2013 00:54:27

Weźcie mnie zakatrupcie, ale po ostatnim poście również nabrałem wątpliwości odnośnie prawdziwości tej historii, sam nie wiem dlaczego?


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - Przemi998 - 15-02-2013 01:02:50

I jak to wszystko to bajka to ....... Angry


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - Taśma - 15-02-2013 01:03:18

Bajki to bratu wmawiaj. Nie nam. Nie mamy 12 lat, jak twoi koledzy, z klasy.


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - RequiredData - 15-02-2013 01:29:31

Kurna, nie nabieram na nic. Przedwczoraj mogłem zrobić foto jak spał pod kiblem na dole.
Nie zabiłem ojca, ale po tym wszystkim co wyprawia, mam chęci to zrobić. Nie będzie sku***** mi i bratu psuł dzieciństwa.
Wystarczy że już zepsuł, że zdrowie matce psuje.
Mogę też zrobić foto sms-ów które pisałem do siostry z jego strony (dla mnie siostra cioteczna, mieszka z babcią od str ojca w 1 domu)

Musiałbym być kompletnym idiotą żeby pisać bajki.

Napisałem że dzwoniłem po policję przecież i go zabrali. Przeczytajcie ze zrozumieniem

Po prostu mam go dosyć i mam go ochotę zatłuc, bo takie rzyganie po pokoju (jego łóżko, podłoga i ściana jest mokra i w całym domu śmierdzi rzygami), picie od bladego świtu, dokuczanie - wykańcza.
(15-02-2013 00:50:54)Joker345 napisał(a):  Też tak właśnie myślę bo jak by miał taką sytuacje w domu gdzie nie ma pieniędzy itp to by nie miał rometa czy wsk'i, kompa :F A tak wgl jak matka mogła cię zostawić samego? Stary jak już nabierasz to rób to precyzyjnie Wink

Rometa mam za półdarmo, poza tym przez wakacje trochę kasy się dorobiłem poprzez zbieranie jabłek, malin, to mi starczyło na rometa, marne 60 zł + na silnik (różne metale wywalałem na złom i od matki brałem).
A WSK skąd? Zamieniłem się za tamtego rometa 50t1 co miałem go kiedyś.

Jak matka mogła mnie zostawić samego pytasz.
Mam prawie 17 lat, poza tym ojciec spał wtedy, ja prawie cały dzień siedziałem na dworze a ta akcja miała miejsce koło godziny 17, przyszedłem z garażu do domu (pół dnia majstrowałem przy romecie, nawet odpalałem go dzisiaj co jest na filmiku w moim temacie z ogarem 200) i czułem że śmierdzi rzygami, jak zobaczyłem jak wygląda jego pokój, po tym od razu zadzwoniłem po policję.
Ledwo stał na nogach...


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - RequiredData - 15-02-2013 05:07:04

Przez to wszystko teraz nawet nie mogę usnąć :/ mimo że już ta godzina


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - Taśma - 15-02-2013 12:39:09

Tak, sądząc/wyobrażając sobie twoją sytuację, mam wrażenie że ledwo co stać was na jedzenie. To skąd masz komputer, aparat, telefon, internet, kasę na Rometa i wułeske?

Ju trolling ewrymoment in dys temat.


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - fanfso - 15-02-2013 13:09:05

@ UP :

Dlaczego tak myślisz, może akurat ma pieniądze .


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - Błażej - 15-02-2013 13:09:10

Tasiemiec, w szczegóły wchodzisz. Przecież zakładając, że ma normalną mamę to przecież telefon i internet to są rzeczy tanie, więc nie widzę powodu dlaczego ma ich nie mieć.
RD, daj foto jakieś ciekawe bo samo pisanie jest nudne


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - Norbi96 - 15-02-2013 13:26:25

(15-02-2013 01:29:31)RequiredData napisał(a):  Musiałbym być kompletnym idiotą żeby pisać bajki.

Raz już bajkę na innym forum napisałeś...jaką ? Z Twojej szopki gdzie była WSK ukradli Ci tylko błotniki od WSK a reszty nie tknęli, po tej akcji nie mam pytań.


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - Taśma - 15-02-2013 13:28:18

Może i w szczegóły wchodzę, ale zastanawia mnie to. Jeśli ma takie problemy to wątpię żeby jego mama płaci regularnie rachunki. Takie mam wrażenie. Nie wiem jak to jest i mam nadzieję że się nie dowiem.


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - Rudy102 - 15-02-2013 13:38:14

Na pewnym forum o deskorolkach i BMX kiedyś dwóch typów wkręciło całe forum że niby tego drugiego tramwaj potrącił i nie żyje.... Tutaj może być podobnie


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - RequiredData - 15-02-2013 18:21:51

Skąd jest przynajmniej trochę kasy? Matka pracuje w mleczarni i zarabia.
Poza tym rachunki są płacone pół na pół (ojciec opłaca prąd a matka wodę i śmieci)
Telefon kupiłem na allegro z tego co miałem kiedyś.

(15-02-2013 13:26:25)Norbi96 napisał(a):  
(15-02-2013 01:29:31)RequiredData napisał(a):  Musiałbym być kompletnym idiotą żeby pisać bajki.

Raz już bajkę na innym forum napisałeś...jaką ? Z Twojej szopki gdzie była WSK ukradli Ci tylko błotniki od WSK a reszty nie tknęli, po tej akcji nie mam pytań.

Kurna, po co miałbym kłamać? Zresztą wtedy dawałem film jak rozwalona jest klamka.
Błotników teraz nie mam, nawet nie mam podejrzeń kto mi mógł ukraść. Jeżeli uważasz że ten temat to prowokacja NIE WYPOWIADAJ SIĘ TU!