Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Osobliwy problem z rodzicami... - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Trudne sprawy (/forumdisplay.php?fid=206)
+--- Wątek: Osobliwy problem z rodzicami... (/showthread.php?tid=11189)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - RequiredData - 03-02-2013 03:10:00

Dzięki jeszcze raz za wsparcie.
Wnusiu94, mam takie pytanie. Czy pijany ojciec może przebywać z dzieckiem 7 letnim (brat) i 16 latkiem (ja) ?
Sam pijany ojciec, gdy matki nie ma w domu.
Bo jeżeli by się takie coś zdarzyło (a prędko się zdarzy pewnie) to bym zadzwonił gdzieś że jestem zastraszany przez ojca i by przyjechali, ocenili trzeźwość ojca i by wpadł na gorącym uczynku.
Gorzej jest z bratem, ojciec co mu powie, ten tak robi, jest nastawiony przeciwko mnie, pomimo tego że widział już jakie rzeczy ojciec robił.
Widocznie jeszcze w tym wieku nie rozumie takich spraw.


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - rowler - 03-02-2013 03:15:17

policja powinna ocenić aktualny stan sprawy, aktualną sytuacją ale różnie to w praktyce bywa, nietrzeźwy nie powinien się opiekować nieletnimi


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - wnusiu94 - 03-02-2013 03:16:18

(03-02-2013 03:10:00)RequiredData napisał(a):  Dzięki jeszcze raz za wsparcie.
Wnusiu94, mam takie pytanie. Czy pijany ojciec może przebywać z dzieckiem 7 letnim (brat) i 16 latkiem (ja) ?
Sam pijany ojciec, gdy matki nie ma w domu.

Oczywiście, że nie może. Nie jest w stanie zapewnić Tobie i Twojemu jeszcze młodszemu bratu opieki.

(03-02-2013 03:10:00)RequiredData napisał(a):  Gorzej jest z bratem, ojciec co mu powie, ten tak robi, jest nastawiony przeciwko mnie, pomimo tego że widział już jakie rzeczy ojciec robił.
Widocznie jeszcze w tym wieku nie rozumie takich spraw.

No wiesz, malutki jest i nie ma prawa rozumieć taki spraw.


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - nie_mientki - 03-02-2013 03:22:42

Dawid, serio, wnusiu94 dał Ci najlepsze wyjście z sytuacji. Zadzwoń i dowiedz się kto i jak Ci pomoże. I nie mówię "może pomóc" bo to jest obowiązek wielu instytucji, od policji przez ośrodek pomocy rodzinie, szkołę, rzecznika praw dziecka i pewnie milion innych. Musisz wziąć sprawy w swoje ręce. A jeśli się wstydzisz-zadzwonię ja. I na PW wszystko Ci opiszę.


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - RequiredData - 03-02-2013 03:25:35

Nie to że się wstydzę, ale nie mam odwagi. Boję się tego robić, jak dowie się że robie coś w tym celu żeby go usunąć z mojego życia, to będę zastraszany przez niego i przez rodzine z jego strony


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - lada97 - 03-02-2013 03:32:42

Kurna, zadzwoń i pogadaj nie musisz od razu wszystkiego robić by przyjechali po niego czy coś, dadzą ci tam wyjścia jakieś i za free to chyba jest jak dobrze pamiętam.


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - Rometowiec97 - 03-02-2013 03:33:41

Jak reszta jego rodziny jest taka jak on to ich olej i się wcale nimi nie przejmuj,co ci mogą zrobić.Pamiętaj oni są mocni w gębie,w rzeczywistości ciękie dupy.


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - gryf114 - 03-02-2013 13:05:38

Tak a gdzie on ma o tym mówić??? Jeśli się boi o tym mówić to niech już powie tu a nieżeli żeby miał dostać wp*****l od ojca.... Swoją drogą ja też miałem ciężko ale nie aż tak. Trzymaj się chłopie i nie rób nic głupiego!!


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - wnusiu94 - 03-02-2013 15:14:33

(03-02-2013 03:25:35)RequiredData napisał(a):  Nie to że się wstydzę, ale nie mam odwagi. Boję się tego robić, jak dowie się że robie coś w tym celu żeby go usunąć z mojego życia, to będę zastraszany przez niego i przez rodzine z jego strony

Posłuchaj, nie masz się czego bać. Jeżeli Twój ojciec dowie się o krokach, jakie podjąłeś to dopiero podczas wywózki na komisariat.


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - Dabek333 - 03-02-2013 15:41:25

No masz przesrane w domu ale nie ma co marnować zycia spróbuj pogadać z kims o tym a i najwazniejsze nie kradnij są rózne inne sposoby na zarobek współczuje ci stary


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - Vladimir - 03-02-2013 15:51:57

Czy twój ojciec jest zniszczony przez alko? Jeżeli tak to Ty próbuj go zastraszać. Nie daj sobą manipulować.


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - nie_mientki - 03-02-2013 16:07:43

Masz jakąś rodzinę gdzie mógłbyś przewaletować do czasu ewentualnych rozpraw?


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - miki1999 - 03-02-2013 20:40:25

Lepiej samobójstwa nie popełniaj bo w piekle jest jeszcze gorzej :F
A tak na serio to niech twoja mama weźmie rozwód i niech ojciec idzie w świat. Nie ma prawa cie bić. Zresztą, masz 17 lat, jak ojciec cie zbije to mu oddaj. Może się czegoś nauczy (tak na serio to troche żart :| ).


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - RequiredData - 04-02-2013 00:25:38

Rozwód by był, ale ojciec chce żeby był z winy matki a matka chce żeby był z winy ojca


RE: Osobliwy problem z rodzicami... - Błażej - 04-02-2013 00:43:00

Czy to ważne kto jest winny ? Winę można wziąć na siebie ostatecznie.