![]() |
Mój pierwszy Ogar 200 - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: Mój pierwszy Ogar 200 (/showthread.php?tid=10637) Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 |
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 01-03-2016 18:00:24 Silnik może trochę bardziej wypoleruję jak będzie ciepło, bo póki co go tylko trochę odświeżyłem. A kolanko to dłuższy temat, bo jak spojrzysz to mój układ wydechowy jest przez kogoś przekombinowany. Ktoś to kolanko chyba za bardzo skrócił i musiał wygiąć mocowanie wydechu (to przykręcane do podnóżków) w drugą stronę, więc cały układ jest bliżej silnika. Mam gdzieś jakieś w miarę ładne kolanko, ale trzeba je skrócić. Poza tym bez wymiany tego mocowania nie założę normalnego kolanka bo blokuje się na zagięciu. To w sumie też nie problem, bo jakieś normalne mocowanie gdzieś mi się po piwnicy wala. Wszystko jest kwestią czasu, choć zaczynasz robić mi ochoty na pogrzebanie przy tym i chyba zaraz pójdę skrócić nowe kolanko ![]() RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Aleks041 - 01-03-2016 22:03:22 Jak bardzo często nim jeździ to polerka silnika jest bez sensu . Wysłane z mojego SM-J100H przy użyciu Tapatalka RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 01-03-2016 22:24:09 Ja nigdy nie poleruję na jakieś lustro ani nic. Po prostu odświeżam powierzchnię żeby miała ładny połysk i tyle. Co jakiś czas przepoleruję pastą i wszystko gra ![]() ![]() RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Aleks041 - 01-03-2016 22:59:02 A to to i ja tak robię ![]() Wysłane z mojego SM-J100H przy użyciu Tapatalka RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 01-03-2016 23:13:47 ![]() To jest to co mi wystarcza ![]() RE: Mój pierwszy Ogar 200 - komarinho - 02-03-2016 00:05:09 No i o to mi mniej więcej chodzi. Ma wyglądać estetycznie, nie jak chrom ![]() ![]() U mnie z polerką podobnie, cały silnik dostał papierami 800-2000 + pasta, a teraz co jakiś czas tą samą pastą odświeżam ![]() ![]() RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 02-03-2016 22:09:31 Czas na zmianę wydechu ![]() Dzisiaj w końcu postanowiłem zabrać się porządnie za wydech. Stare kolanko wołało o pomstę do nieba, a przednie mocowanie wydechu było wygięte w drugą stronę (bo rzeczone kolanko było przez kogoś za mocno skrócone i inaczej wydech by nie pasował). Miałem w zapasach stare kolanko od Pszczółki, które może i jest dalekie od ideału, ale i tak jest znacznie lepsze i nie poobijane. Skoro już chciałem wymienić kolanko i mocowanie wydechu to pomyślałem też o innej rurze wydechowej. Miałem dość ładny okaz, ale typowo od jawki (bez zakrętki przy kolanku) i dość mocno zasyfiony. Rozkręciłem go, wyjąłem dławik, cały układ wydechowy wypaliłem i wyczyściłem. Po takim zabiegu wszystko było gotowe do montażu. Z kolankiem nie było większych problemów, ale wydech okazał się lekko problematyczny, bowiem końcówka od jawki jest nieco krótsza przy kolanku i otwór na mocowanie nie zgadzał mi się z samym mocowaniem. Poradziłem sobie montując metalową opaskę zaciskową jak niegdyś w Pszczółce. Na dodatek postanowiłem zamontować wydech "jak fabryka kazała", więc i tylny pręt przemieścił się z otworu w ramie tam gdzie powinien, czyli na szpilkę amortyzatora. Wszystko jest już elegancko złożone, uszczelnione i przyznam, że brzmi i działa to bajecznie :3 Martwię się jedynie o łączenie kolanka z wydechem, bo o ile w Ogarze jest tam zakrętka (jak widać na zdjęciu komarinho) tak w jawce nie ma tam nic i powinna być tam przynajmniej jakaś opaska. Ja póki co napchałem tam tego cementu do wydechów i o ile zdążył spęcznieć i się utwardzić zanim by go wydmuchało to będzie okej. Jeśli będzie problem to pomyślę nad jakąś opaską albo dotoczeniem tulejki na wymiar. RE: Mój pierwszy Ogar 200 - ananas - 02-03-2016 22:14:22 Opaska od simsona powinna być dobra ![]() RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 02-03-2016 22:19:47 Też ktoś mi to polecał. Jutro akurat będę miał kilka groszy wolnych w portfelu to podejdę do motozbytu i popytam o takową. Bo poza tym łączeniem to wszystko mi się bardzo podoba, szczególnie ten typowy "jawkowy" dźwięk wydechu. RE: Mój pierwszy Ogar 200 - bujak96 - 02-03-2016 22:56:21 To teraz już wiem czemu w moim wydechu nie ma gwintu na nakrętkę, mam tłumik z Jawy ![]() RE: Mój pierwszy Ogar 200 - kacperszkudlarek - 02-03-2016 23:18:23 no kolego ogarek zajefajny ![]() RE: Mój pierwszy Ogar 200 - komarinho - 02-03-2016 23:22:30 te mocowania z jawki były ponoć spoko. Kolo4x4 ma takie i z tego co wiem zastosowal taką jak w załączniku, z simsona i jest idealnie ![]() RE: Mój pierwszy Ogar 200 - bujak96 - 02-03-2016 23:27:16 (02-03-2016 23:22:30)komarinho napisał(a): te mocowania z jawki były ponoć spoko. Kolo4x4 ma takie i z tego co wiem zastosowal taką jak w załączniku, z simsona i jest idealnie Ale w przypadku zastosowania takiej opaski konieczne jest nacięcie tłumika żeby dobrze ścisnęło, dobrze rozumiem? RE: Mój pierwszy Ogar 200 - komarinho - 02-03-2016 23:31:44 Trzeba opaskę rozwiercić. RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 02-03-2016 23:37:54 Jak rozwiercić? Możesz coś sprecyzować? |