![]() |
Spełnienie marzeń czyli.. Romet Ogar 200 by Bartek - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: Spełnienie marzeń czyli.. Romet Ogar 200 by Bartek (/showthread.php?tid=41546) |
RE: Mietek, czyli Ogar 200 by AKA. - Komar_126 - 05-05-2017 23:46:28 Z każdym dniem Miecio staje się coraz lepszy. Ostatnio Mieczysław dostał nową świecę, linki sprzęgła i hamulca, oraz nową iglicę. Kupiłam też nowe klocki na tył i przód, bo moje powoli kończą żywot. W planach mam też zakup nowego gaźnika i większej zębatki zdawczej. W późniejszym czasie być może i nowy łańcuch, ale wszystko okaże się "w praniu". Dzisiaj wyjątkowo bez zdjęcia. ![]() RE: Mietek, czyli Ogar 200 by AKA. - Arexu17 - 06-05-2017 00:23:36 Tylko nie kupuj nowego gaźnika to najgorsze co może być, szukaj używki w dobrej cenie ![]() RE: Mietek, czyli Ogar 200 by AKA. - Quake96 - 06-05-2017 08:59:09 Kolego wyżej, nie siej fermentu. Kupowanie używki to bezsens. Trafisz na zużyty szmelc w który władujesz tyle co w nowy gaźnik. Z resztą nawet jak trafisz dobrą sztukę to wiadomo, że używane to używane i różnie bywa z dalszą eksploatacją. Kupuje się nowy, który nie ma śladów zużycia, a na dodatek jest jak najbardziej dobry. Sam kupiłem takich kilka i polecam. RE: Mietek, czyli Ogar 200 by AKA. - Komar_126 - 06-05-2017 23:15:57 Mimo tego, że pogoda cały dzień leci w kulki, raz słońce, raz deszcz, a raz burza to i tak zrobiliśmy z Mieciem kilkadziesiąt km. No i co najważniejsze wbrew "gadaniu" niektórych ludzi Jawka po każdym postoju dzielnie paliła na ciepłym. ![]() ![]() ![]() [youtube]MFj23xepDe4[/youtube] P.S. Tak tak wiem filmik wygląda jakbym go kręciła tarką, a nie telefonem. RE: Mietek, czyli Ogar 200 by AKA. - komarinho - 06-05-2017 23:38:26 od drugiego, klasycznie i pięknie. Mój ogar ma tak samo, zapali zawsze na ciepłym i pięknie, ale od drugiego. Mimo wszystko nie trzeba pchać ![]() ![]() RE: Mietek, czyli Ogar 200 by AKA. - Komar_126 - 08-05-2017 23:21:49 Miecio został dzisiaj zatankowany niemal pod sam korek. Mimo niezbyt sprzyjającej aury za oknem postanowiłam pojeździć trochę po wiosce i okolicach. ![]() ![]() Zdjęcia są jakie są, ponieważ nie wzięłam ze sobą aparatu. ![]() ![]() ![]() ![]() RE: Mietek, czyli Ogar 200 by AKA. - Komar_126 - 10-05-2017 23:29:24 Wczoraj zabarałam się za Czyszczenie Mieczysława, ponieważ był już tak uświoniony, że nie mogłam na to patrzeć. ![]() ![]() Przy okazji wzięłam się także za pastowanie pokryw schowków, ale przez białą farbę na nich ciągle coś było nie tak. Dzisiaj postanowiłam to dokończyć. Przetarłam całe pokrywy benzyną. Niechciana farba zlazła niemal natychmiastowo, a ja zabrałam się za ich dalsze "odnawianie". Niestety zrobiłam im zdjęcie tylko przed i w trakcie, efektu końcowego można jedynie dopatrywać się na zdjęciach gdzie ukazany jest cały Mieczyszław. Przed: ![]() W trakcie: ![]() ![]() Zabrałam się również za wycięcie nowego filcu na bak, ponieważ stary był już na tyle uświniony, że po prostu psuło to całokształt i źle wyglądało. I w sumie to by było na tyle. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() RE: Mietek, czyli Ogar 200 by AKA. - Komar_126 - 18-05-2017 22:57:55 Ja pierdykam... Nikt tu chyba nie zaglądał, od czasu zmienienia cylindra i tłoka... :/ O ile wgl był zmienany. :/ Czas pomyśleć o remoncie silnika... P.S. Tak ogarnęłam ten cały syf. No i przy okazji zrobiłam małe zakupy. ![]() ![]() ![]() ![]() RE: Mietek, czyli Ogar 200 by AKA. - Komar_126 - 19-05-2017 23:50:50 Tak dobrze widzisz. ![]() RE: Mietek, czyli Ogar 200 by AKA. - Komar_126 - 21-05-2017 22:04:32 Heja. W sumie przez ostatnich kilka dni sporo się działo. No więc zaczunajmy. Jak wiadomo czyściłam ostatnio nagar itp, co wskazuje ostatni post. Przed wczoraj mój Ukochany podkusił mnie żebym zobaczyła jak przylgnie krócca i gaźnika do siebie przylegają.. No i to był kuchwa błąd... Już od kilku dni miałam problem z jedną ze szpilek, ponieważ jeden zwój (o ile nie więcej) niemal centralnie na środku był upitolony... No ale co mi tam(ahh ja głupia). Wkręcając to z powrotem okazało się, że ch*j dupa trąbka zabawy ni byndzie, bo się śrubka "zawiesiła" (nie mam pojęcia jak to nazwać)w tym jakże felernym miejscu. W żaden sposób nie mogłam tego tałatajstwa odkręcić, więc ja głupiutka nakręciłam na to 2 śrubkę, w celu skontrowania i wykręcenia całej szpilki... No i obydwie siedziały już na szpilce kręcąc się w około... Próbowałam to zdjąc na wszystkie możliwe sposoby, czytałam w necie co i jak w takiej sytuacji, bo brakowało mi już pomysłów... Padła więc decyzja, że kupię brzeszczot i natnę nakrętkę ze szpilką i ją wykręce... No ale niestety tutaj też nie zabłysnęłam, ponieważ szpilki były zrobione z takiego gównolitu, że od razu się wyłamywał. Więc postanowiłam,że zdejmę w końću ten cyliner i dokończę "wycinanie" 2 nakrętki i resztki szpilki. Przy okazji wkręciłam(sama nie wiem jak ja to uczyniłam, może przez to, że nakręciłam dystansowe nakrętki...) drugą szpilkę od kolanka. Pierwsza wyszła cała, więc zamiast niej dałam ciut dłuższą śrubę, z recji tego, że kawałek gwintu w cylku jest upitolony. W sumie dobrze się stało bo w końću zobaczyłam jakie gwinty ma to ścierwo(tzn. rzeczone szpilki, połowa gwintu ukręcona w pi*du). No ale wracajac do gównianych szpilek od krócca. Z braku laku, postanowiłam, że podskocze do mojego sąsiada, który jest bardzo zdolnym mechanikiem. ![]() Wczoraj zrobiłam nim coś około,albo nawet ponad 100km. Jechał bez zarzutu i żadnej awarii, za każdym razem odpalał i dzielnie wiózł mnie przez dość malowniczą trasę. Niestety zdjęć nie posiadam, bo nie zabardzo miałam się jak zatrzymać, a jak już to robiłam to tylko po to by zapytać o drogę. Dzisiaj za to postanowiłam wyregulować mu lekko obroty, bo nie chciał mi coś trzymać wolnych. No więc korzystając z okazji, że moja siostra chciała ruszyć tyłek i gdzies wyjść to pojechałyśmy razem się przejechać(ona na rowerze ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() RE: Mietek, czyli Ogar 200 by AKA. - Marwerick - 21-05-2017 22:11:03 nie licha historia niewiasto . RE: Mietek, czyli Ogar 200 by AKA. - komarinho - 21-05-2017 23:44:50 coś mi się wydaje że z tymi 100km to lekko za dużo Ci się wydaje, musiałabyś przepalić prawie 4litry paliwa ![]() ![]() Na Sanockie klasyki mogłaś lajtowo dojechać dziś, no trudno ![]() RE: Mietek, czyli Ogar 200 by AKA. - Komar_126 - 22-05-2017 00:14:27 Może o 10 za dużo, ale około 100 było jak nic. ![]() RE: Mietek, czyli Ogar 200 by AKA. - Komar_126 - 06-06-2017 23:53:07 Ostatnio była tu cisza, więc czas żeby w końcu coś napisać. A co jak co ciekawie to było, no ale postaram się jak najktócej! ![]() ![]() ![]() Człowiek destrtukcja pozdrawia! ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() RE: Mietek, czyli Ogar 200 by AKA. - Komar_126 - 01-09-2017 14:25:02 Czas na powrót do domu to i czas na kupowanie części do Miecia. Jakoś na dniach spróbuję go ogarnąć i mam nadzieję, że będzie mnie dzielnie woził do szkoły i na praktyki. ![]() ![]() ![]() |