Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Inne jednoślady PRLu (/forumdisplay.php?fid=174)
+--- Dział: Inne - Nasze sprzęty (/forumdisplay.php?fid=193)
+--- Wątek: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" (/showthread.php?tid=8696)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15


RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Artur - 08-11-2012 18:52:39

A w razie, gdyby przyszło mi tłok wymienić... to na jaki? W sensie, w jakiego źródła, aby najlepszy był Wink


RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Irek - 08-11-2012 19:37:07

Teraz wyboru nie ma wielkiego, raczej bierz jaki będzie Wink Choć najlepszy by był czechosłowacki, na allegro i różnych bazarach da sie to kupić
(07-11-2012 22:20:05)Artur napisał(a):  Cały czas męczę się z tą dźwigienką... ma ktoś jakiś pomysł? Nie chcę wyrywać jej na dziada, bo coś uszkodzę jeszcze... chyba, że trzeba :F
O której dźwigience mówisz ?


RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Artur - 08-11-2012 20:10:15

Wypowiedź nr 57 Smile


RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Irek - 08-11-2012 20:18:29

Hmm, dziwne, powinna być jakaś blokada tak jak tu http://moto.allegro.pl/kopnik-dzwignia-rozrusznika-lewarek-jawa-250-353-i2754170293.html . Popatrz czy nie ma przerwy tak jak tu, jak jest to znaczy że śruba też jest i po prostu ma łeb urwany. Wtedy tylko brzeszczot lub szlifierka, przeciąć śrube i zejdzie. Trzeba wtedy tarcze / brzeszczot tak dostawić żeby szła w tą szpare, ale nie za daleko żeby wieloklinu nie uszkodzić


RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Artur - 08-11-2012 20:23:09

Miejsce na śrubę jest, ale samej śruby brak... nic tego nie ściska, kopka ma luzy (szczególnie w górę). Ale nie schodzi. Próbowałem podważać... ciut wyszła, ale nie za bardzo.


RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Irek - 08-11-2012 20:25:37

A to spokojnie, próbuj ją pobijać przez coś i zejdzie . A i w ten odstęp możesz wbić grubszy wkrętak żeby kopka sie rozszerzyła, nie ma opcji żeby nie zeszło


RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Artur - 08-11-2012 20:39:25

Tak się jeszcze zastanawiam, czy warto rozpoławiać silnik... Biegi wchodzą, wał się kręci - więc może lepiej nie ruszać? Się tą nieszczęsną kompresją zajmę i tyle...
Swoją drogą, pierścienie praktycznie luźno latają Wink A jak były oznaczone tłoki? Bo ja mam tylko napis:
Cytat:MH (w kółeczku)
BY

3
Czyżby trzeci szlif? Jak poznać zużyty cylinder?


RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Irek - 08-11-2012 20:44:00

Na 100% silnik trzeba rozpołowić , wymienić łożyska , uszczelki, simmeringi, tarcze sprzęgła

Zużyty cylinder: wyczuwalny próg przy końcu tulei od strony głowicy, mocno widoczne rysy / przetarcia no i przede wszystkim pomiar . Warto też sprawdzić pierścienie, zdjąć je z tłoka wsadzić w cylinder i szczelinomierzem zmierzyć odstęp między zamkami - jak ok 0,15-0,20 jest to źle nie jest, jak z 0,25 albo więcej to całkiem pierścienie wyjechane . Jak po zdjęciu głowicy dociśniesz palcem tłok i przy poruszaniu widać że ma spory luz i słychać że obija o tuleje to znaczy że jest już bardzo mocno zużyty

Tłok to zmierz suwmiarką, znajdź odpowiednie rozmiary do szlifu i będziesz wiedział.


RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Artur - 08-11-2012 20:47:58

Na 100% rozpoławiać? Wał leciutko się kręci... ;D
Próg, znaczy "rura" w cylindrze jest jakby ostrzejsza na górze? Bo coś takiego właśnie wyczuwam...
A jakby szlif robić - to jaki tłok do tego? Bo nie chcę szajsu kupić Wink


RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Irek - 08-11-2012 20:53:40

Czechosłowacki najlepiej :F ale ciężko będzie taki kupić

Na 100% rozpoławiać, widać że stała długo więc łożyska, simmeringi i uszczelki są w kiepskim stanie. Nawet jak lekko sie kręci to pochodzi troche, simmeringi szybko puszczą a żywot łożysk też nie będzie długi gdyż nie były długo smarowane a na bieżniach zapiekły sie resztki oleju. Takie łożysko jak wyjmiesz całą bieżnie będzie miało pokrytą czarnym suchym osadem, i nawet jak luzu przy złożonym silniku nie czuć to po wyjęciu łożyska i potrząśnięciu usłyszy sie że kulki już latają


RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Artur - 08-11-2012 22:12:23

W sumie, to masz rację... to biorę się za rozkładanie Wink
Śruby na lewej pokrywie mi zardzewiały, kopka nadal nie schodzi... pięknie się zaczyna :F


RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - arasszymaras - 08-11-2012 22:30:08

Będzie malowanie i chromowanie niektórych elementów nadwozia ?


RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Irek - 08-11-2012 23:15:09

(08-11-2012 22:12:23)Artur napisał(a):  Śruby na lewej pokrywie mi zardzewiały,
Wkrętak udarowy polecam. Koszt ok 30-40zł a niezastąpiony przy rozbiórce dawno nie ruszanych silników, ogólnie przydatna rzecz. Uderzamy młotkiem i śruba musi pójść, bez kombinacji i uszkodzenia czegokolwiek


RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Artur - 08-11-2012 23:21:59

Arasszymarasie, a wyobrażasz sobie remont bez malowania i chromowania? Wink

Irku, wkrętak udarowy? Hmmm... ciekawa rzecz, będę musiał to rozpatrzeć Wink
Jak myślicie, te tłoki to badziewia są czy porządne?
http://gmoto.pl/jawa-175/tlok_r4,39066.html
Bo to jedyne jakie znalazłem z tą "ramką" na dole Wink

Cylinder... on był żeliwny? Bo o ile mi wiadomo, aluminium nie rdzewieje, a łón cały rudy jest :F
Pierw piaskować/szkiełkować czy szlifować?
Czym wycisnąć sworzeń tłoka? Ma ktoś taką wyciskarkę na sprzedaż? Bo nie chcę wału młotkiem pokrzywić Wink


RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Irek - 08-11-2012 23:40:58

Cylindry są żeliwne, były malowane na czarno.

Tłok, no cóż raczej tylko teraz takie są dostępne. Popatrz po allegro , powinno być jeszcze pare ofert , może upilnujesz oryginał

Sworzeń na dobrą sprawe ma wchodzić do tłoka suwliwie, tzn tak by można go było wcisnąć ręką. A pasowanie sworznia sprawdza sie bardzo prosto, wsadza sie sworzeń w tłok i tłok odwraca jednym z otworów na sworzeń w dół. Jeśli sworzeń jest prawidłowo spasowany nie wysunie sie z tłoka

Ale tutaj sworzeń mógł sie zapiec, najprostsze rozwiązanie ? Pręt gwintowany M6 , tuleja długości chociaż 3/4 długości sworznia i o średnicy większej od niego , podkładka o średnicy minimalnie mniejszej od sworznia i 2 nakrętki M6. Jak to zrobić ? Wyciągasz zabezpieczenia tłoka, z jednej strony przystawiasz tuleje, wsadzasz pręt gwintowany tak by przechodził przez tuleje i sworzeń. Na końcu sworznia zakładasz podkładke i kontrujesz 2 nakrętki M6. Następnie od strony tulei o większej średnicy skręcasz śrube aż ta wyciśnie sworzeń z tłoka to tulei o większej średnicy na tyle że będzie możliwe zdjęcie tłoka z korbowodu