![]() |
Ogar 200 - Bliźniak by Legwan - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: Ogar 200 - Bliźniak by Legwan (/showthread.php?tid=23545) |
RE: Ogar 200 - Bliźniak by Legwan - stqc - 21-04-2014 20:06:30 Skoro bliźniak gada to drugi zaraz zacznie ![]() RE: Ogar 200 - Bliźniak by Legwan - motomaniak - 21-04-2014 20:08:07 to rób go bo nie mogę się doczekać RE: Ogar 200 - Bliźniak by Legwan - Legwan1989 - 21-04-2014 21:23:28 Tak więc odkąd wróciłem, czyli od soboty, pierwsze co wziąłem się z tego właśnie Ogarka. Chciałbym skończyć w większości pracę nad nim przed kolejnym wyjazdem który mam za dwa tygodnie. Co do jakości zdjęć i filmików - robione telefonem i starym aparatem - swój wciąz mam na wypożyczeniu dlatego zdjeć nie ma zbyt dużo. W sumie w skłądaniu sporo pomagał mi brachol by było szybciej, też ma Ogara wiec zna się na rzeczy. Ale po kolei ![]() Po wejściu do pokoju czekała na mnie paczuszka od Lagoona. Robił mi (pierwszy) szlif cylindra i korektę kanałów. ![]() Tutaj cylinder juz na silniku, oznaczenie Lagoona ![]() ![]() Sam silnik juz miałem złożony od kilku tygodni, czekał tylko na iskrownik i cylinder. Pierwsze co silnik poszedł w ramę. Pozniej montaż tłoka, cylindra itp I tutaj nie obyło się bez problemów. Gdy przyszła pora założyć tłok (na korbowodzia mam założoną nową mosiężną tulejkę) okazało się ze sworzeń za chiny nie przejdzie przez korbowód. Jako że polska myśl techniczna jest niezawodan i skuteczna - wycisneliśmy telejkę z korbowodu i w ruch poszła wiertarka. Na trzpień zamiast wiertła pilnik a na to tulejka. I tak docieraliśmy ją z dobre pół godziny ![]() ![]() Nastepnie kolej przyszłą na koła - by je założyć najpierw musiałem mdotrzeć okładziny szczek by móc nałożyć pokrywy. Samo dotarcie poszło szybko. Schody zaczeły się przy montażu tylnego koła. Jak wcześniej wspominałem - ten Ogar to istny misz masz. Mieszaniec składany z tego co mi pozostało z Ogarów 200,205 a nawet T1 50 - i właśnie przez to pojawił się problem z kołem. Tylny wahacz jest a włąściwie już był przystosowany na zebatke po lewej stronie a nie prawej wiec pin blokujacy był po drugiej stronie. w ruch poszła szlifierka i znowu wiertarka. Dałem śrubę jako pin - akurat skończył sie drut spawalniczy. ![]() Pozniej juz tylko wrzucić koła - same koła dostały oczywiście nowe łożyska i dętki. Opony Stomil z lekka odświeżone ![]() ![]() Według mnie te felgi w czarnej barwie prezentują się świetnie szczególnie w połączeniu z zielonym nadwoziem ![]() Dalej przyszłą pora by wrzucic amortyztory, osłone łancucha, iskrownik, kolanko, wydech, cewke butelkową. Na kiere poszły menetki, dzwignie również ale jeszcze bez żadnych linek, jedynie zamontowana została linka gazu ![]() ![]() ![]() ![]() Więc co - niby z grubsza wszystko co potrzebne do odpalenia zamontowane więc palimy! Kopka poszłą w ruch- ciut cieżko chodziła - ale nie chciał zagadać. Pierwsza myśl ze moze coś nie tak z iskrownikiem wiec wrzuciliśmy z Ogara mojego brata ale wciąz to samo. Bierzemy na pycha - koło się blokuje mimo ze silnik na jałowym biegu. Zrzuciliśmy łancuch, koło lużno się kręci - więc silnik tak cieżko chodzi. A jak go odpalić gdy nie idzie nawet kopać? ![]() ![]() Poniżej filmik jednego z kilku pierwszych odpaleń. Początkowo tylko tak szło go odpalić, no i trzeba było recznie trzymać obroty ![]() https://www.youtube.com/watch?v=VHS_Fpqi-Mw Pierwszy operator kamery i wiatraka/Lektor - Mój brachol ![]() Drugi oprator kamery/operator wiertarki - Ja ![]() i kolejny filmik z poczatkowej pracy silnika: https://www.youtube.com/watch?v=QjVmP_9uG-E Bieg wrzucony, chłodzenie jest więc tak docieraliśmy go po kilka minut z przerwami. Pozniej już kopniak zaczał chodzić lżej i też łapał od kopa. Przyszła pora na jazde próbna. Do dyspozycji tylko manetkka gazu. Więc dawaj na pycha z jedynki ![]() Odpalił - iglica zablokowała mi sie na njawyższych obrotach, brak sprzegła , hamulców, lampy tez nie ma jeszczy by go zgasić ![]() juz tak sie rozpedził ze aż na ogródek wpadłem, tam było sporo sznurków miedzy grzadkami a chwile wczesnie jwbiłęm trójkę to sie zdusił jakoś i zgasł ![]() Po tej akcji od razu wrzuciłem nowy komplet naprawczy gaźnika który i tak już czekał od dawna na montaż. Co do samego gaznika - poczatkowo pluł paliwem zotwóry gdzie zaciaga powietrze, no iczasem strzelił. Poznie jjuz przestał a teraz jest ok. Pozostaje jeszcze kwestia wyregulowania go. Ustawiłem niskie obroty - chodzi ładnie ale na manetke gazu reaguje z opoznieniem - przy pierwszym ruchu. Pozniej przez kilkanascie sekund trzyma podwyzszone obroty i reakcja na gaz jest prawidłowa. Ale własnie dopiero po tych kilkunastu sekundach schodzi z nowy na wolne obroty - oczywiscie gdy nie rusze manetką. Z grubsza to by było na tyle. RE: Ogar 200 - Bliźniak by Legwan - Quake96 - 22-04-2014 05:09:51 Cytat:Bierzemy na pycha - koło się blokuje mimo ze silnik na jałowym biegu. Hah, też tak miałem ze starym silnikiem jak był złożony "na siłę", bo kartery nie chciały się spasować ![]() ![]() A co do samego wyglądu, to przyznam, że mnie osobiście szokuje ![]() ![]() RE: Ogar 200 - Bliźniak by Legwan - motomaniak - 22-04-2014 10:02:08 Ooo Ale on zadziornie wygląda z tymi kołami super podoba mi się RE: Ogar 200 - Bliźniak by Legwan - DominiX - 22-04-2014 10:27:33 fajny ale na kolach moglby byc polerowany rant ![]() ![]() RE: Ogar 200 - Bliźniak by Legwan - Kolo4x4 - 22-04-2014 10:35:35 Ogarek fajny ale co do tych felg to zamiast czarnego pomalowałbym na taki sam kolor co był w motorynkach na felgach . RE: Ogar 200 - Bliźniak by Legwan - Lagoon - 22-04-2014 12:32:46 Świetne jest to, co robisz z tym Ogarem ![]() RE: Ogar 200 - Bliźniak by Legwan - KacU - 22-04-2014 12:40:47 Uuu pierwszy tuning wizualny ogara ktory mi sie podoba. ![]() RE: Ogar 200 - Bliźniak by Legwan - Legwan1989 - 22-04-2014 14:10:04 (22-04-2014 05:09:51)Quake96 napisał(a):Cytat:Bierzemy na pycha - koło się blokuje mimo ze silnik na jałowym biegu. z silnikiem miałem sporo problemów - był kupiony w ciemno od jakiegos goscia z tablicy i nawet nie wiedziałęm co ostatecznie bedzie w srodku. Wczesniej wspominałęm ze był troche zdezelowany, kartery mocno obite no ale odżył ![]() Co do przedmuchów - mozesz miec rację - same kartery mają duzo pozrywanych gwintów - na cylinder dwa otwory były rozwiercone i włąsnie na kolanku jeden. Własnie przy kolanku przez to moze słabo trzymać. Poczatkowo myslałem ze moze złe ustawienie iglicy bo nie wiem na którym rowku powinna byc ![]() (22-04-2014 10:27:33)DominiX napisał(a): fajny ale na kolach moglby byc polerowany rant Ktos kiedys wczesniej wspominał ze od Herculesa czy czegos podobnego. Przy tych kołach musiałem jeszcze rozwiercac ślimaka. Ośka na przód jest tej samej grubości co na tył a ślimak byłprzystosowany do mniejszej srednicy RE: Ogar 200 - Bliźniak by Legwan - Quake96 - 22-04-2014 14:18:10 Te obroty to na pewno przedmuchy ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() RE: Ogar 200 - Bliźniak by Legwan - Legwan1989 - 22-04-2014 14:23:47 Na polerki czy inne bajery w tym motorku juz nie ma czasu - po prostu chciałem skompletować w nim cześći, uruchomić i jeszcze troche pojezdzić w tym sezonie a ten juz niemal sie zaczał. Moze zimą pobawie sie w jakies upiększenie tego Bliżniaka ale teraz juz tylko składać reszte i jeżdzić. No i po nim trzeba dalej wziąc się za ten ważniejszy projekt ![]() RE: Ogar 200 - Bliźniak by Legwan - Quake96 - 22-04-2014 15:37:13 Powiem Ci, że jak na "poboczny" projekt to i tak wygląda 1000 razy lepiej niż nie jeden "klasyk" na forum ![]() RE: Ogar 200 - Bliźniak by Legwan - Legwan1989 - 22-04-2014 17:32:11 W planach na przyszłośc mam 3 silnik taki "na zapas". Kto wie , moze kupię jakiś w dobrym stanie i zrobię remont albo skompletuje sam z lepszych cześci. Czas pokaże. póki co niech ten sie troche dotrze i zobaczę jak będzie sie zachowywał. Dopiero od wczoraj jest zalany olejem wiec nie wiem jak będzie ze szczelnością karterów. Przy składaniu silkonu dawałęm na bogato bo sporo tych uszczerbków od wbijania srubokręta było. oki co wycieków nie ma spod silnika. Jedyny wyciek poszedł od razu z otowru dolnej sruby mocujacej prawą kapę. Któryś właściciel niewiem po co zrobił otwór az do wnetrza karterów. poki co mam wkręconą śrubę by nie ciekło ale jakoś to uszczelnię RE: Ogar 200 - Bliźniak by Legwan - stqc - 22-04-2014 17:46:34 Fajnie wygląda, podobają mi się aluski ![]() ![]() |