![]() |
Iskra a jasność żarówki - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Problemy techniczne - Elektryka (/forumdisplay.php?fid=222) +--- Wątek: Iskra a jasność żarówki (/showthread.php?tid=7108) |
RE: Iskra a jasność żarówki - Artur - 30-08-2012 23:32:23 A może gaźnik źle wyregulowany? Bo od zakupu nic przy nim nie ruszałem ![]() RE: Iskra a jasność żarówki - Romet_Pegaz - 30-08-2012 23:45:28 Jak by był rozregulowany to i tak powinien Ci odpalić. Ale zrób tak: Wkręć tą śrubkę na maksa i wykręć o 1,5 obrotu. RE: Iskra a jasność żarówki - Artur - 30-08-2012 23:48:54 Skoro powinien odpalić nawet przy niewyregulowanym gaźniku... to raczej nie będzie to. Ale regulacji nigdy za wiele ![]() RE: Iskra a jasność żarówki - Artur - 31-08-2012 11:03:44 Gaźnik wyregulowany wg Waszych instrukcji ![]() Mogę już tylko wymienić elektrykę (mam jedną w zapasie) lub świecę. Albo zaciągnąć samochodem ![]() Ściągnąłem elektrykę, patrzę - a tam kabel od świecy mokry, cewka mokra - od benzyny (z olejem!)! Ale iskra była... mogła może być za słaba? RE: Iskra a jasność żarówki - Romet_Pegaz - 31-08-2012 13:18:04 A jakiego koloru iskra? RE: Iskra a jasność żarówki - Artur - 31-08-2012 13:31:00 Artur napisał(a):Iskra też się pojawiła, biała na świecy Zmieniłem elektrykę, to się magneto zacina. Kto to wymyślił! Nigdy więcej nie tknę się silnika... RE: Iskra a jasność żarówki - Romet_Pegaz - 31-08-2012 13:36:25 Zobacz czy magneto chodzi osiowo. Biała powiadasz powinna być niebieska ![]() RE: Iskra a jasność żarówki - Artur - 31-08-2012 13:47:39 Cała elektryka była w benzyniooleju ![]() ![]() Magnesy mi się odkręcają. Któryś raz już dokręcam! A na poprzedniej elektryce magneto obracało się bez większego kłopotu (po wyprostowaniu wału, rzecz jasna ![]() RE: Iskra a jasność żarówki - Artur - 31-08-2012 15:56:37 Założyłem nową elektrykę. Sprawdziłem ją - iskra jest, książkowa - biało-niebieska, przeskakująca z trzaskiem. Na świecy taka sama. Paliwo jest, gaźnik sprawny, na wszelki wypadek podlałem troszkę do cylindra. I co? I NIC! NIC! ŻADNYCH CHĘCI! ANI NA SEKUNDĘ! NIE ZAPALIŁ!!! Pomysły? Bo ja już nie mam. Może zła świeca? Może jeszcze raz wyregulować wszystko? RE: Iskra a jasność żarówki - Rudy102 - 31-08-2012 16:48:24 No spróbuj na innej świecy. Wyreguluj wszystko idealnie według książki i zostaje chyba ciągnięcie za samochodem na 1 biegu. RE: Iskra a jasność żarówki - Artur - 31-08-2012 17:00:39 Mogę - jak mówisz - wyregulować zapłon, tak baaardzo dokładnie, były chyba jakieś metody na żaróweczki nawet ![]() ![]() RE: Iskra a jasność żarówki - Rudy102 - 31-08-2012 17:06:37 E tam to nie jest jakieś Ferrari wystarczy suwmiarka. RE: Iskra a jasność żarówki - Artur - 31-08-2012 19:22:57 Naregulowałem ładnie, iskra jeszcze mocniejsza jest - rozbłyska swą niebieskością jak nigdy - i co? To samo. Ani na sekundę! RE: Iskra a jasność żarówki - Rudy102 - 31-08-2012 20:57:36 No to upewnij się że gaźnik jest ustawiony tak startowo. Spróbuj zmienić świecę i ciągnij za samochodem. RE: Iskra a jasność żarówki - Artur - 31-08-2012 20:59:59 Świece dwie sprawdzałem, gaźnik - jak się okazało - cały czas był wyregulowany, paliwo dociera. Iskra na świecy jest piękna, wszystko się kręci, kompresja jest... jak ciągnięcie samochodem nic nie da to będzie znaczyło... że błąd albo czai się w jakiejś pierdółce, albo... działają tutaj siły nadprzyrodzone... |