![]() |
Mój pierwszy Ogar 200 - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: Mój pierwszy Ogar 200 (/showthread.php?tid=10637) Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 |
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 02-06-2013 21:24:01 (02-06-2013 19:59:29)Taśma napisał(a): Jestem głupim jeleniem, wiem. Dziewczyna też mnie nie chce ;( Ale jaki ty widzisz problem? Naprawisz i będzie gitara ![]() (02-06-2013 20:09:16)Tomasso94 napisał(a): Jeb*o to je*ło, na ch*j drążyć temat Dokładnie ![]() RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 06-06-2013 01:47:54 Aaaaapdejt!! ![]() Dzisiaj naszło mnie żeby w końcu porobić "poprawki lakiernicze" przy ogarze. Tj. pomalować co trzeba, popoprawiać niektóre elementy itd. Zakupiłem puszkę niebieskiego szpraja (RAL 5010 taki jak na ogarze) i jakoś po 19 zabrałem się do roboty. Co ciekawe do domu wróciłem dopiero o 23.45 ![]() ![]() No i po tym zabrałem się do poprawek. Ogólnie wszystko wyglądało nieźle do czasu... Do czasu odklejenia tych gazet zabezpieczających naklejki. Po odklejeniu ich ukazał mi się okropny widok. Zrobił się "próg" kolorystyczny i różnica między tym co było pomalowane a tym co zabezpieczone była okropnie wielka. No to pomyślałem, że zrobie jeszcze inaczej i zabezpieczę taśmą same naklejki (idealnie równo z ich krawędziami) i dzięki temu wszystko wyjdzie lepiej i zlikwiduję próg. No i w sumie to wszystko było okej, ale naklejki się mimo wszystko lekko upaćkaly. Poleciałem do domu po zmywacz. Znalazłem jakiś "bez acetonu" który walił jak wylęgarnia smoków ![]() ![]() ![]() Myślałem, że się zaraz wku...rzę. Ja wiedziałem, że te naklejki są średniej jakości (już po deszczu mimo że były idealnie przyklejone, to zrobiło się kilka bąbelków) ale żeby takie coś?! Trudno, zaraz wbiję na allegro i zamówię komplet nowych. A te już wywaliłem i poprawiłem kolor również w miejscu gdzie były przyklejone (bo pod naklejką jak wiadomo był tylko stary lakier więc zrobił się próg z nowym). Obecnie bak jest lakierniczo "wypicowany" i przygotowany na nowe naklejki więc tragedii nie ma. Stratny jestem jakieś 18zł :/ ![]() ![]() ![]() ![]() Poza bakiem, wreszcie odmalowałem porządnie pokrywę filtra powietrza, która była po bokach trochę porysowana. Zeszlifowałem ją do gołego metalu i położyłem świeży lakier. Efekt? Naprawdę dobry ![]() ![]() ![]() ![]() Ogólnie to pomalowałem też stopkę centralną, ale metodą "na żywca", gdyż zdjęcie jej w moim wypadku wymagałoby "trochę" pracy. Wtajemniczeni wiedzą jak była zakładana ![]() ![]() ![]() ![]() No i tutaj jeszcze pozostałe fotki z prac: ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() I moja "best focia" ![]() ![]() Aaaa! Gdy odkryłem, że ten zmywacz bez acetonu rozpuszcza nawet daaaawno zaschnięty spray (choćby ten lakier z puszki filtra który był na niej od lutego) to znalazlem dla niego zastosowanie ![]() ![]() ![]() Jakie są następne plany? W drodze do mnie są już nowe papiery, zaraz zamawiam nowe naklejki, a w sobotę jadę na wymianę tłoka i pierścieni. W końcu.. Bo tydzień bez ogara jest strasznie "ciężki" dla mnie ![]() ![]() Aaa no i w piątek zapewne kupię puszkę czarnego sprayu. Co będzie malowane? Cały schowek (schowek + pokrywy), kierownica, guma filtra powietrza, lusterka i może klamki od hamulca i sprzęgła, bo ich "chrom" to już nie chrom... PS: Ogarek chyba był na mnie z początku zły, pewnie za to że od soboty stał sam opuszczony i na dodatek zepsuty ![]() RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Tomasso94 - 06-06-2013 02:35:37 Klamek nie smaruj bo szybko sie wytra i bedzie jeszcze gorzej. Gumy od filtra tez nie bo sie papka zrobi i sie luszczyc zacznie ![]() RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 06-06-2013 02:51:05 Dzięki za info ![]() ![]() Wszystko się jeszcze "zobaczy". Jak na razie to zamówiłem naklejki i jutro idę jeszcze po te uszczelki pod cylek i głowicę (tak, pamiętam, że też chciałeś ![]() RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Tomasso94 - 06-06-2013 10:06:43 Nie odkrywaj ameryki na nowo. Tydzień i będziesz miał wszystko powycierane na 100%, a z korpusów będzie Ci odpadać płatami... RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Semmao - 06-06-2013 10:30:31 Z daleka wygląda całkiem nieźle! ![]() ![]() ![]() RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 06-06-2013 11:34:44 (06-06-2013 10:06:43)Tomasso94 napisał(a): Nie odkrywaj ameryki na nowo. Tydzień i będziesz miał wszystko powycierane na 100%, a z korpusów będzie Ci odpadać płatami... No okej, przekonałeś mnie. Btw. masz może jakiś inny sposób na "ogarnięcie" tych klamek? Może czymś je porządnie wyczyścić? (06-06-2013 10:30:31)Semmao napisał(a): Z daleka wygląda całkiem nieźle! Dzięki ![]() ![]() RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Tomasso94 - 06-06-2013 14:43:56 (06-06-2013 11:34:44)Quake96 napisał(a): No okej, przekonałeś mnie. Btw. masz może jakiś inny sposób na "ogarnięcie" tych klamek? Może czymś je porządnie wyczyścić? Bierzesz papierek wodny 800, 1500 i 2000 i śmigasz. Robota trochę ciężka i czasochłonna, ale efekt świetny ![]() ![]() RE: Mój pierwszy Ogar 200 - mikser1232 - 06-06-2013 14:55:07 Zacznij se od 1000 RE: Mój pierwszy Ogar 200 - kondzio310 - 06-06-2013 15:11:13 i na koniec jakaś pasta aluchorm czy coś, i tez zawsze jest lepiej. Wyczyść jeszcze klakson z niebieskiej farby, chyba że sie tak świeci że odbija się w nim niebieski ![]() RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 07-06-2013 01:21:53 (06-06-2013 15:11:13)kondzio310 napisał(a): i na koniec jakaś pasta aluchorm czy coś, i tez zawsze jest lepiej. Nie mam ani czasu ani chęci żeby polerować klamek ![]() ![]() ![]() ![]() No i ponownie update ![]() ![]() - Cały schowek (schowek, jego wnętrze, pokrywy schowka od strony zewnętrznej; zabrakło tylko farby na zakrętki i wewnętrzną część pokryw, ale to nie ma znaczenia) - Tylny chlapacz - Kierownica - Lusterka - "ten uchwyt na gumę i ta rurka" od filtra powietrza", czyli to co wystaje z niego Na to wszystko poszło całe 400ml spray'u, więc poszło kilka porządnych warstw lakieru. Szczerze muszę przyznać, że schowek i "te coś od filtra powietrza" wyszły po prostu świetnie, nieskromnie się chwaląc ![]() ![]() Z dodatkowych "prac", wyczyściłem jeszcze dokładniej te uchwyty kierownicy i prowizorycznie "naprawiłem" złamaną prawie w pół tablicę rejestracyjną ![]() No dobra, ale czas skończyć pitolenie i wrzucić jakieś fotki ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zdjęcia nie są w stanie oddać tego jak ten schowek i filtr powietrza pięknie wyszły ![]() PS: Wszystkie widoczne niebieskie ślady na czarnych (tych odmalowanych) elementach to tylko odbicie. Ten lakier tak się miejscami błyszczy ![]() RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 08-06-2013 00:24:58 Dzisiaj nawet nie byłem w piwnicy. Ale za to mam litr oleju Orlen 2T SEMISYNTETIC i 5 litrów czystej etylinki 95 ![]() ![]() RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Rometowiec97 - 08-06-2013 09:07:06 Teraz zauważyłem że też masz na baku taką samą naklejke i to w tym samym miejscu ![]() Bardzo ładnie wygląda w tym kolorze i z tym białym napisem na siodle. RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Taśma - 08-06-2013 10:14:14 etylinki? ![]() To jak głęboko kopałeś że ją znalazłeś? Jaką masz mieszankę? 1:...? RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 08-06-2013 11:19:05 (08-06-2013 09:07:06)Rometowiec97 napisał(a): Teraz zauważyłem że też masz na baku taką samą naklejke i to w tym samym miejscu Którą naklejkę? Tę "Ostrzeżenie ... " ? A ten napis muszę w końcu zmyć i może pomalować od nowa, ale porządnie, bo tu wyszło mi fatalnie... (08-06-2013 10:14:14)Taśma napisał(a): etylinki? Bardzo głęboko ![]() Mieszanki jeszcze nie ma ![]() ![]() |