Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Pietrowy silnik - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Polak potrafi (/forumdisplay.php?fid=105)
+--- Wątek: Pietrowy silnik (/showthread.php?tid=9025)

Strony: 1 2 3 4


RE: Pietrowy silnik - Rometowiec97 - 07-01-2013 13:28:41

Przerób ramę i włóż dwa silniki do Rometa.Widziałem kiedyś takiego Simsona ,ale sam twórca mówił że nie ma takiej mocy jakiej się spodziewał.Big Grin


RE: Pietrowy silnik - adrian00102 - 07-01-2013 14:18:29

Rometowiec97 a nie lepiej zrobić na dwa wały cyle koło siebie po jednej stronie sprzęgło a po drugiej skrzynia, tylko jak wały połączyć ??


RE: Pietrowy silnik - Icey - 07-01-2013 17:53:49

Dwa waly korbowe w jednym silniku? Powodzenia...


RE: Pietrowy silnik - tramwajarz - 07-01-2013 18:06:26

Jeśli nikt nie wierzy w dwa wały to spoko ,a ma ksiązke o kartingu,i jest wyraźnie napisane o połączonych 2 walach,a jak to napisali to w sumie 2 silniki połączone razem


RE: Pietrowy silnik - gabriel0 - 07-01-2013 21:24:10

Co to znaczy... Myślicie że by nie zrobił 2-ch garów w romecie? to się grubo mylicie. Dał bym to znajomemu i myślę że w 1000zł by się zmieścił tylko po co?


RE: Pietrowy silnik - czarek97 - 13-01-2013 01:35:34

Rozumiem, że chyba już jest obgadany temat i nikt się za to nie bierze, ale odnośnie tego piętrowca to niema możliwości wkręcenia świecy, w te głowice pomiędzy cylami i jak połączyć oba tłoki??


RE: Pietrowy silnik - gabriel0 - 14-01-2013 00:04:20

Świece pod kątem.
A do co icey-a "Nie jestem pewny ale jak oba tloki idą go góry to przestrzeń pomiędzy nimi nie zmienia objetosci - nie zachodzi sprezanie, co tylko potwierdza moją teorię iz jest to silnik wodzikowy. Oczywiscie moge sie mylić. "

Po to jest głowica po środku i pewnie jakiś pierścień uszczelniający który uszczelnia ten walec co trzyma oba tłoki ze sobą.


RE: Pietrowy silnik - zbydrze - 14-01-2013 02:45:31

Dokładnie, tam jest pierścień uszczelniający łącznik tłoków. Od góry jakieś zamknięcie a'la skrzynia korbowa, tylko trzebaby obliczyć pojemność, ale to będzie mała, bo: [ obj. skrzyni korbowej = obj. pustej skrzyni - obj. wału ]
Niektórzy nie rozumieją budowy tego silnika. jest to coś na zasadzie Boxera, tylko, że na jednym korbowodzie 2 przeciwsobne cylindry


RE: Pietrowy silnik - Icey - 15-01-2013 23:05:59

Na zasadzie boxera? Chyba sobie kpisz... W sumie dobrze ze padło tu takie pojecie, ponieważ silnik boxera ma taka konstukcje ze jest idealnie wyważony. A jesli dodacie do rometa cos w stylu to drugiego cylinda będziecie musieli przedudowac cala skrzynie korbowa oraz sam wal, bo drgania beda takie ze pozdrawiam....


RE: Pietrowy silnik - gabriel0 - 16-01-2013 17:48:06

No jak by nie patrzył to przy tym drgania będą. Icey. Czy ty rozumiesz co ja mam tu na myśli? To nie chodzi o żaden boxer albo V-ka. to chodzi o piętrowy.
Dam jeszcze raz zdj bo widzę ze nie którzy nie wiedzą o co chodzi.
http://images47.fotosik.pl/138/8f26241b11f16e5cgen.jpg
http://img684.imageshack.us/img684/877/silnikpitrowy.jpg

Może do kolegi wieczorem wpadnę, zapytam się ile by chciał za taki zabieg. (zrobienie czegoś takiego)


RE: Pietrowy silnik - Icey - 20-01-2013 01:22:09

Aaa ok, przepraszam, myślałem ze ten silnik ma troszke inna konstrukcje. Mimo wszystko nie widze wiekszego sensu przrabiania w ten sposób Rometa. Oczywscie pogadać o tym zawsze mozna. A co do drgan to zmieniam zdanie bo te sily jako tako sie rownoważą.


RE: Pietrowy silnik - gabriel0 - 22-01-2013 22:53:33

No i właśnie dla tego że się równoważą nie powinno być problemu że wał jest za słaby albo coś...


RE: Pietrowy silnik - Icey - 30-01-2013 20:28:09

Nie, bo mimo wszystko powstaje cos w stylu dwóch cylindrów tylko na jednym korbowodzie. Wiec moim skromnym zdaniem nie wytrzymałby on.


RE: Pietrowy silnik - pawel.zxcv - 15-01-2019 13:23:48

Chyba zrobimy to przed rzędówkąBig GrinBig Grin


RE: Pietrowy silnik - gabriel0 - 15-01-2019 19:13:30

Faktycznie od wczoraj zaczynamy temat od nowa. Jak będą postępy z prac, damy znać.