Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Liczba oktanowa a ustawienie zapłonu - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=21)
+--- Wątek: Liczba oktanowa a ustawienie zapłonu (/showthread.php?tid=55042)

Strony: 1 2 3 4


RE: Liczba oktanowa a ustawienie zapłonu - romek - 09-02-2025 12:05:28

Właśnie sobie uświadomiłem że silniki ,, okrągłe" miały stopień sprężania 6,5, natomiast ,,kwadratowe" 8. Czyli może dlatego one w miarę sobie radzą natomiast jajka są dość słabe. Choć teoretycznie to i tak za mało do LO95 to jednak zawsze coś. Mam jednego komara z jajkiem który jest taki nie za mocny i mam też kilka starych głowic. W tygodniu spróbuję jedna podrzucić do tokarza żeby mi ją lekko stoczył - 1mm chyba powinien być ok. Nie będzie to duży koszt a zawsze jakieś doświadczenie.

Widziałem że chyba komentowałes film 1000 piw i napraw gdzie Maciej musiał ( Wink ) ustawić SHL na 0,5mm


RE: Liczba oktanowa a ustawienie zapłonu - Bob_Harley - 09-02-2025 13:47:27

No właśnie też widziałem film i sie zdziwiłem, czy to w ogóle możliwe żeby w takim motocyklu ustawic zapłon na 0,5mm i on wgl będzie miał siłe jechać, czy to chodzi o coś innego?


Liczba oktanowa a ustawienie zapłonu - łogór 200 - 09-02-2025 14:38:10

Cos w tym moze byc ze kwadraciak jest bardziej doprezony,to by tez sie potwierdzalo w przypadku jawki ktora ma ponad 9 stopien sprezania wiec teoretycznie na 95 smialo powinna sobie radzic


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


RE: Liczba oktanowa a ustawienie zapłonu - tomangelo - 09-02-2025 15:17:50

Jeszcze pytanie na ile wały i korby motorów "z jajem" są w stanie wytrzymać mocniejsze sprężanie. To chyba mimo wszystko dodatkowa siła ściskająca/skręcająca materiał.


RE: Liczba oktanowa a ustawienie zapłonu - Maka_91 - 09-02-2025 15:43:50

(09-02-2025 15:17:50)tomangelo napisał(a):  Jeszcze pytanie na ile wały i korby motorów "z jajem" są w stanie wytrzymać mocniejsze sprężanie. To chyba mimo wszystko dodatkowa siła ściskająca/skręcająca materiał.

Przecież te wały nie za bardzo się różniły. Ja doprężałem swój silnik 019 na stopień sprężania 10:1. Chodzi dobrze. Na ile to skróci żywotność silnika nie wiem ale ja to traktuje jako zabawę, hobby i zbieranie doświadczeń.
Generalnie myślę, że można śmiało podnieść stopień sprężania i nic się nie stanie. Oczywiście każdy tuning musi być poprzedzony doprowadzeniem silnika do dobrego stanu, inaczej to nie ma sensu.
Na pewno większy stopień sprężania zwiększa obciążenie i siły działające na układ korbowo tłokowy.

(13-01-2025 22:11:27)Norweski Zomowiec napisał(a):  
(13-01-2025 11:47:44)romek napisał(a):  https://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=54210&page=2

Tylko pytanie czy to liczyć od 70 czy 78 oktanów

Załóżmy że od 78, i że na każde 5 oktanów przyspieszany o 3 stopnie to już jest od 4,4 do 5,4mm

ale licząc od 70 to juz 5,6-6,8mm

Ja wątpię żeby Komar w ogóle odpalił przy takim ustawieniu a jak odpali to nie wejdzie na obroty i będzie sadził w gaznik
z jakiego równania obliczyłeś, że to będzie teoretycznie ustawienie zapłonu od 4,4mm do 5,4mm?

Kiedyś też chciałem znaleźć równanie ale nie znalazłem. Więc postanowiłem sobie to rozrysować i pomyśleć. Udało mi się i mam zrobione w Excelu równanie z którego można obliczyć jakie jest położenie tłoka względem GMP w zależności od kąta. Nie jest to takie proste i oczywiste jakby mogło się wydawać. Nie jest to tak, że jeden stopień to tyle i tyle mm. To zależy gdzie jest tłok i w każdym miejscu to jest inaczej.
Generalnie w równaniu trzeba uwzględnić sporo parametrów m. in. długość korbowodu.
Ale zrobić się da, z tym że trzeba ogarniać w miarę dobrze funkcje trygonometryczne - sinusy, cosinusy itp.


RE: Liczba oktanowa a ustawienie zapłonu - romek - 09-02-2025 17:23:27

Wały są w zasadzie takie same. Różnica jest wpust na klin. Wątpię żeby były jakieś różnice materiałowe.


RE: Liczba oktanowa a ustawienie zapłonu - Dinozaur - 09-02-2025 19:10:04

Czesc, trzeba porownac np. przekroj poprzeczny korbowodu Jawki, Simsona S 51 i Komara czy Rometa, czy sa roznice w grubosci korbowodow ?
Bo ze Jawka i Simson byly fabrycznie sprezone ponad 9 : 1 [ nawet ok. 9,5 : 1 ], to wiadomo i byly fabrycznie wowczas zbudowane na benzyny ponad 90 Okt., wtedy to byla na ogol 'Etylina 94 Okt.' i bardzo dobrze na niej te silniki pracowaly.
Rys, Zak, Komar, itp. mialy stopnie sprezania 6,5 : 1 i byly zbudowane duzo wczesniej / na benzyny od 72 - do 75 Oktan i na nich mialy w miare 'duze moce' - bo Rys i Zak nawet 1,65 / 1,7 - do 1,8 KM osiagaly.
Komara juz specjalnie 'zdlawili', zeby mial max 1,4 / 1,5 KM, ale 'na Zachod' produkowali wersje 'wzmocniona' do ok. 2 / 2,1 KM, jak slyszalem..?
Jest tak : lata temu sprezylem oryginalny silnik NSU 351 'OT' 1936, ktory mial fabrycznie stopien sprezania 6,2 - 6,5 : 1 i byl na benzyne 75 Okt. 'spirytusowa' przed wojna.
Dobralem cylinder od Junaka M 10, tlok od 'Fiata 125p - plaski' i silnik sprezylem o ok. 85 - 90%, bo mial 10,5 - 11 : 1 tak, ze na benzynie 94 Okt. juz lekko 'stukal', ale tylko na biegu bezposrednim, w 2 osoby z bagazami i przy przyspieszaniu od 'wolnych' obrotow / spalal stukowo przez 1,5 - 2 sekundy zaledwie, a jak obroty troche wzrosly - przyspieszal prawie 'rakietowo' juz bez 'stuku'...
Teoretycznie 'nic sie nie stalo' w silniku przez 3,5 - 4 lata jazdy codziennie / naliczylem ok. 75 - 80 tys. km przebiegu, oprocz 'padaczki' lozysk w bloku silnika, podpierajacych wal korbowy - wyoralo je na ok. 2 mm, az tlok zaczal stukac w glowice...
Rozebralem silnik, myslalem - ze to korbowod 'zdechl', a tu nic - tylko te lozyska w bloku wyoralo, wiec wymienilem, zlozylem silnik i zlozylem nastepny motocykl, 'niestety - juz 600cc' i juz nie jezdzilem na tym 351 wiecej...
Tak wiec - wal korbowy wytrzymal sprezenie prawie 2-krotnie wieksze niz fabryczne / przez ok. 75 tys. km, korbowod wytrzymal, itp., ale nie daly rady lozyska w bloku silnika - rolkowe...
Pozdrawiam.


RE: Liczba oktanowa a ustawienie zapłonu - romek - 09-02-2025 19:19:54

Ale ja bym tylko chciał podnieść stopień sprężania do około 8 żeby zrównać z Rometem Wink stopień sprężania 8 to wg tabeli która tu wstawiałes to LO 85-90 więc już ,,prawie" , co nie zmienia faktu że fabryka zalecała 78 również do tych silników. Inna sprawa że zawsze jest jakaś tolerancja, moje Grande Punto ma stopien 11,1 oczywiście wlewa się LO95 a nie LO100 Smile

Wcześniej sugerowałem się cytatem z książki - błędnym - że 017 ma również stopień 6,5. Ta sama książka w opisach technicznych podaje dla kwadraciaka 8. Być może z tego wynika różnica mocy 0,3KM. Z pewnością wał wytrzyma bo są takie same.

Lecz obawiam się że po zdjęciu 1mm głowica będzie już płaska i będzie uderzać tłok. Słynny poradnik ,,4KM z Komara" mówi o planowaniu cylindra.


RE: Liczba oktanowa a ustawienie zapłonu - Maka_91 - 09-02-2025 19:27:25

Korbowód wytrzyma o to nie ma się co bać. To jest przekrój dwuteowy, musi wytrzymać. No chyba że jakaś wada materiału czy coś. Ale to już zawsze może się zdarzyć. Ważne tutaj jest aby oba sworznie były idealnie równolegle do siebie, wtedy tłok pracuje idealnie i nie ma prswchylow bocznych. Jak sworznie nie są równolegle wtedy powstaje duża siła wyginając korbę, wtedy i owszem może być awaria ale przy prawidłowym ustawieniu korba śmiało ma zapas.
Zależy o ile chcemy podnieść stopień sprężania. Jak ktoś chce 14:1 np to już może być ciężko. Ale te 9-10 to bez problemu.


RE: Liczba oktanowa a ustawienie zapłonu - romek - 09-02-2025 19:31:53

Edit: źle doczytałem, tamten poradnik każe stoczyć zarówno cylinder jak i głowice. Spróbuję zdjąć z milimetr z głowicy koszt żaden a zawsze coś ciekawego.


RE: Liczba oktanowa a ustawienie zapłonu - Dinozaur - 09-02-2025 19:34:27

Dlatego zawsze najlepiej regulowac wyprzedzenie zaplonu doswiadczalnie : wyprzedzic troche / 0,5 - 1mm i wyprobowac silnik na osiagi, pozniej znowu 'troche' wyprzedzic i znowu wyprobowac, az do skutku - czyli najlepszej mocy, niskiego spalania, nie przegrzewania sie silnika i nie 'wierzgania' kopniaka, zeby dawalo sie normalnie odpalac...
Te 1,5 - 2 stopnie sprezania wiecej, to raczej jest przyslowiowy 'pryszcz' dla korbowodu i silnika, bo o Komarze pisali juz w latach 60/70-tych w 'Mlodym Techniku', ze ma rezerwy mocy konstrukcyjne na poziomie 4,5 - 5 KM.
A te tabele - tez moga byc roznie dopasowywane do silnikow, w zaleznosci od ich systemu chlodzenia : powietrzem czy ciecza, bo zawsze silniki 'powietrzaki' bez wentylatora - sa bardziej przegrzane i moga wymagac 'kilku / 2 - 3 Oktanow' wiecej, zeby nie 'stukaly' przy duzym obciazeniu i w czasie upalow 30 / 35 stopni.
W Komarze zdaje sie - ze stoczenie glowicy ok. 2mm / spreza silnik do ok. 9 : 1.
Pozdrawiam.


RE: Liczba oktanowa a ustawienie zapłonu - Maka_91 - 09-02-2025 19:36:09

Jak chcesz tylko podnieść stopień sprężania to po co cylinder toczyć?
Tylko głowice, ja bym tak przynajmniej postąpił. Możesz nawet sobie policzyć o ile dokładnie musisz stoczyć głowice aby osiągnąć dany stopień sprężania. Musisz tylko wiedzieć jaka masz objętość komory spalania. Wlewasz olej i masz objętość.
Generalnie najlepiej to by było przerobić komorę spalania na taką pod płaskie denko tłoka. Taką jak jest w simsonie np. Do tego ustawić squitsh jak trzeba, wtedy by był duży efekt.


RE: Liczba oktanowa a ustawienie zapłonu - romek - 09-02-2025 19:49:38

Nie chcę toczyć cylindra. Tam chodziło w ogóle o co innego, o podniesienie okien (stoczenie od góry i podkładka pod spód tej samej grubości). Mniejsza Smile


RE: Liczba oktanowa a ustawienie zapłonu - Maka_91 - 09-02-2025 20:15:44

Tak wiem o co chodziło.


RE: Liczba oktanowa a ustawienie zapłonu - Norweski Zomowiec - 10-02-2025 19:07:37

(09-02-2025 19:19:54)romek napisał(a):  Wcześniej sugerowałem się cytatem z książki - błędnym - że 017 ma również stopień 6,5. Ta sama książka w opisach technicznych podaje dla kwadraciaka 8. Być może z tego wynika różnica mocy 0,3KM. Z pewnością wał wytrzyma bo są takie same.
Kanały w cylindrze 017 są w całkiem innym położeniu oraz inną mają średnicę (dolotowy, płuczące i wydechowy), niż w s38. W standardowym s38 tłok nawet nie odsłania całych kanałów płuczących i wydaje się, że silniki ,,okrągłe" są słabsze od "kwadraciaków" - a nie są, bo są zdławione.

jeden przerobiony cylinder s38 dałem do szlifu i sprawdzę efekt