![]() |
ogar 200 by charper - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: ogar 200 by charper (/showthread.php?tid=37812) |
RE: ogar 200 by charper - komarinho - 18-11-2015 00:41:17 Oj u mnie ustawione jest naprawdę oko. Wiesz jak? Masz tam taką wypustkę na karterze nad zapłonem. Ustawione mam żeby lewa krawędź cewki świetlnej pokrywała się z lewą krawędzią tej wypustki. I jest idealnie! W ten sposób, wypróbuj go ![]() ![]() RE: ogar 200 by charper - Quake96 - 18-11-2015 00:44:04 Trudno się nie zgodzić z tym wyżej ![]() Sam tak ustawiam każdemu. Na "wypustki" a potem kręcę w lewo-prawo aż będzie palił z kopa i pracował idealnie. Zwykle po 5 minutach można już zapierdzielać ![]() RE: ogar 200 by charper - komarinho - 18-11-2015 00:58:23 Dlatego polecamy charper, nie baw się z tymi czujnikami zegarowymi itp ![]() ![]() RE: ogar 200 by charper - charper - 18-11-2015 01:39:23 przyśpieszac i opóźniac to wy mnie nie musicie uczyc ![]() wczoraj ściągłem cylinder żeby zobaczyć czy poprzednik miał trochę oleju w głowie jak to składał. Poza za grubą uszczelką pod cylinder, która na razie została i uszczelka od króćca przytykająca dolot w 10% i dokładnie widocznego braku uszczelki pod głowicą ![]() nie odkryłem nic odkrywczego. Cylinder nawet już zacząłem czyścić między żeberkami ale ostatecznie założyłem inny, bo miał próg. po złożeniu w całość w sumie ogar działa tak samo tyle tylko że pierścienie nie dzwonią, więc trzeba przełożyć cały gaźnik bo raczej to w nim siedzi problem. na pewno cylinder trzeba będzie zdjąć jeszcze raz, żeby wymienić uszczelke pod nim i dotrzeć głowicę pastą do zaworów. ![]() Oto efekt zastosowania zbyt grubej uszczelki pod cylinder. Pewnie ktoś obawiał się zbyt dużej kompresji. albo składając nic nie myślał. RE: ogar 200 by charper - Quake96 - 18-11-2015 01:41:19 Uszczelki pod głowicę to ja w ogóle nie zakładam. Ona jest zwyczajnie zbędna. RE: ogar 200 by charper - charper - 18-11-2015 01:44:56 (18-11-2015 01:41:19)Quake96 napisał(a): Uszczelki pod głowicę to ja w ogóle nie zakładam. Ona jest zwyczajnie zbędna. nie widać jak dookoła nasmarkało olejem z benzyny który zaczął się przypalać, prawda? ![]() RE: ogar 200 by charper - Quake96 - 18-11-2015 01:47:06 Jak ktoś miał krzywą głowicę albo niedokręconą to cóż. U mnie możesz odkręcić głowicę i nie zobaczysz takich rzeczy... RE: ogar 200 by charper - charper - 18-11-2015 01:53:26 no akurat to już nie wina poprzednika że taki szajs produkują ale można temu przeciwdziałać a nawet należy. a tego że na czeski cylinder czeska głowica wchodzi z pewnym oporem i że można dac wiare że po przykręceniu będzie to szczelne to też nie musisz mi tłumaczyć. być może i niektóre dzisiejsze podroby sa wykonane z taka precyzja i zgodnie z założeniem, ale nie w tym przypadku. RE: ogar 200 by charper - Quake96 - 18-11-2015 01:57:01 Jak już sam zauważyłeś, konstrukcja cylindra i głowicy jest taka, że to się samo powinno uszczelniać, bo jedno wchodzi w drugie ![]() ![]() Swoją drogą to ilu pierścieniowy masz ten tłoczek? RE: ogar 200 by charper - charper - 18-11-2015 02:06:17 ja jej nie czuje, ja to widzę. u mnie pójdzie pasta do zaworów i będzie bez uszczelki. bez tej operacji zakładanie dzisiejszych zestawów bez uszczelki może skończyć się tak jak widać. RE: ogar 200 by charper - jurek_j - 18-11-2015 18:25:29 Ale co, pasta do zaworów i będziesz obracał głowicą po kołnierzu cylindra? To chyba prościej jednak uszczelkę zamontować... RE: ogar 200 by charper - charper - 19-11-2015 02:48:45 (18-11-2015 18:25:29)jurek_j napisał(a): Ale co, pasta do zaworów i będziesz obracał głowicą po kołnierzu cylindra? To chyba prościej jednak uszczelkę zamontować... Sałek robił i nie gderał. Zresztą może znajde inną głowicę, lepiej spasowaną do tego cylindra... RE: ogar 200 by charper - charper - 23-11-2015 10:09:02 byłem wczoraj w garażu u ogara i w sumie nic ciekawego się nie działo. dałem uszczelkę pod głowicę i pomyślałem żeby tego pijaka i syna marnotrawnego (mowa o jikovie) wymienić na coś innego. na tą chwilę wstawiłem gm12F z iglicą od Simsona. Pali generalnie ładnie, ale jeździ słabo, dokręca się do tych samych obrotów co przed zmianą i nic a nic większych. z ciekawszych defektów żarówka tylna się spaliła, wyskakuje dwójka i niska żwawość tej jednostki skłania do remontu silnika. na pewno będę bawił się gaźnikami a najbardziej chciałbym sprawdzić jak będzie działał bing. Mam ten gaźnik niezniszczony i muszę przyznać że to bardzo cywilizowana konstrukcja. ma ssanie ale i bez niego zapali o 1-2 kopa, silnik na nim ma więcej siły podczas startu z niskich obrotów w przeciwieństwie zwłaszcza do k60b. W charcie bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, nie spodziewałem się takiej różnicy, choć miałem i gm12f i 14mc i k60b i 16n1-11. RE: ogar 200 by charper - Quake96 - 23-11-2015 12:32:44 (23-11-2015 10:09:02)charper napisał(a): wyskakuje dwójka i niska żwawość tej jednostki skłania do remontu silnika... No jak bieg wyskakuje to już serio potrzeba remontu ![]() ![]() RE: ogar 200 by charper - Taśma - 23-11-2015 13:29:26 jak dwójka wyskakuje wystarczało dokręcić/dobić dźwignie biegów. Dokręcenie najczęściej zdziałało cuda ![]() Mimo że jest mocno dokręcone daj jeszcze trochę. Wydaje się to dziwne ale działało. |