![]() |
Historia mojego Rometa Ogara 205 - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: Historia mojego Rometa Ogara 205 (/showthread.php?tid=50246) Strony: 1 2 |
RE: Historia mojego Rometa Ogara 205 - Jadek125p - 13-07-2020 09:59:04 Pierwsza poważniejsza awaria odkąd kupiłem zapłon. Ścieło klin na wale więc romet na razie odpoczywa. Dziś lub jutro kupię klinik i w sobotę lub niedzielę będzie znowu jeździł. ![]() RE: Historia mojego Rometa Ogara 205 - Quake96 - 13-07-2020 20:49:04 I znów zetnie klin. Skoro go ścięło to coś musi być powodem. Klin nie powinien się ścinać, bo nie powinien w ogóle być poddawany sile obrotowej. On jest tylko dla ustalenia kąta zapłonu, a magneto powinno trzymać się nie na klinie tylko czopie wału. Skoro twój klin ścięło, znaczy że magneto nie trzymało się na stożku. RE: Historia mojego Rometa Ogara 205 - Jadek125p - 13-07-2020 23:16:47 Wcześniej też go ścieło ale nawet długo jeździłem. Z kolegą zerknę na na niego w sobotę RE: Historia mojego Rometa Ogara 205 - Jadek125p - 22-07-2020 12:49:41 Romet znowu na drogach. Założyliśmy nowy klin jednak zaczęły obcierać cewki w tajwańskim zapłonie . Wystarczyło jednak dobrze ustawić zapłon i przypiłować cewki i jest w porządku. Był jeszcze mały problem z wyłączaniem ( nie gasł) ale wystarczyło zaizolować kabel w lampie. Pozdrawiam RE: Historia mojego Rometa Ogara 205 - Jadek125p - 12-01-2021 00:17:40 Dawno nie pisałem co z Rometem . Cóż miał rozbierany silnik i ma nowy gaźnik Duellsa . Generalnie jeździ i to jeszcze jak ![]() ![]() |