![]() |
Mój pierwszy Romet - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22) +--- Dział: Hydepark (/forumdisplay.php?fid=23) +--- Wątek: Mój pierwszy Romet (/showthread.php?tid=42943) Strony: 1 2 |
RE: Mój pierwszy Romet - komarinho - 12-02-2017 21:57:39 polecam ogara 200. Włożyłem w silnik 450zł i zrobiłem w tym sezonie bezawaryjnie blisko 6000 km. Nie słuchaj bzdurnych opinii ![]() RE: Mój pierwszy Romet - Marwerick - 12-02-2017 22:01:05 chyba że zostaje opcja motoroweru simson. RE: Mój pierwszy Romet - adam50t1 - 12-02-2017 22:02:27 (12-02-2017 21:57:39)komarinho napisał(a): polecam ogara 200. Włożyłem w silnik 450zł i zrobiłem w tym sezonie bezawaryjnie blisko 6000 km. Nie słuchaj bzdurnych opinii Wiesz jak trafisz na dobry silnik to zrobisz mały remoncik i dużo bezawaryjnych km, a jak nie to pożegnaj się z wypłatą ![]() PS. 023 jest zaje**ste ![]() (12-02-2017 22:01:05)Marwerick napisał(a): chyba że zostaje opcja motoroweru simson. Pod żadnym pozorem ! Jest tytuł mój pierwszy romet RE: Mój pierwszy Romet - komarinho - 12-02-2017 22:18:44 Nie rozśmieszaj mnie. Mój silnik jak kupiłem ogara do niczego się nie nadawał. Wszystko jest w silniku nowe, to nie był mały remoncik. Nawet skrzynie dałem z innego silnika bo moja miala zuzyte tryby co sie dla tego silnika nie zdarza ![]() RE: Mój pierwszy Romet - Marwerick - 12-02-2017 22:34:00 (12-02-2017 22:02:27)adam50t1 napisał(a):(12-02-2017 21:57:39)komarinho napisał(a): polecam ogara 200. Włożyłem w silnik 450zł i zrobiłem w tym sezonie bezawaryjnie blisko 6000 km. Nie słuchaj bzdurnych opinii dziwne to miałeś gruz albo jakiegoś złoma bo mój poprzedni ogar to niebył cud też silnik to była katorga ale po 1 remoncie trochę pojeżdził do rozwalenia kopki a póżniej jak już złożyłem z 2 silników jeden i do tego dałem czeskie cześci to bardzo długo jeżdził. RE: Mój pierwszy Romet - kacperszkudlarek - 12-02-2017 23:06:26 Dobra ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() RE: Mój pierwszy Romet - komarinho - 12-02-2017 23:25:08 jakbym miał zrobić tyle kilometrów na 023 co zrobiłem na 223 to chyba stałbym się chory psychicznie. Wiem bo zrobiłem sporo na 025, to naprawdę jest zbyt wolne i słabe do normalnego jeżdżenia ![]() RE: Mój pierwszy Romet - kacperszkudlarek - 12-02-2017 23:30:19 Komarinho Wiem na dezamecie 10.000km tyle bez remontu to chyba nie zrobisz ![]() ![]() RE: Mój pierwszy Romet - komarinho - 12-02-2017 23:31:03 nie chodzi mi o remonty, tylko prędkość jazdy, moc, możliwość jazdy w 2 osoby i ilość biegów. ![]() RE: Mój pierwszy Romet - Quake96 - 12-02-2017 23:32:04 Dobra, ale mieliście pomóc koleżance w wyborze motoroweru a nie ścigać się na to kto czym i jak szybko zrobił ile kilometrów. Wywołujecie tutaj zbędną dyskusję. RE: Mój pierwszy Romet - komarinho - 12-02-2017 23:39:55 Ja napisalem tylko swoją opinię potwierdzoną tym że jeździłem rometem z polskim silnikiem przez 7 lat a od 2 lat jezdze na 223 i jest kolosalna roznica. Aczkolwiek nie twierdze ze na Polskim silniku sie nie da. Da sie, ale wymaga to wiecej cierpliwosci i uparcia RE: Mój pierwszy Romet - dawidbarganski - 12-02-2017 23:49:07 Jeśli się zastawiasz między t1 a chartem to brałbym charta. Chartem jeździ się dużo lepiej, mniej awaryjny, co prawda niby jest problem z częściami ,ale jak sie chce to dla chcącego nic trudnego, a elektryka nie jest taka straszna. RE: Mój pierwszy Romet - rafi555 - 13-02-2017 00:10:37 to i ja 3 grosz do rzucę, 023 fajny, nie grzeje się jak s38 biegi elegancko wchodzą mocy akurat ALE co 2 dni lecą platynki i kondensator (z resztą jak w s38) w wakacje padło mi 23 kondensatory i 36 platynek w 3 rometach (2x s38 i 023) rozwiązaniem jest zapłon z charta, gaźnik też nie za dobry poczciwy gm12f potrafi zawieść od piły raz działa raz nie (muszę coś wykombinować bo to mnie wkurza) świece sprawiają problemy (badziewi wlecą i dupa) ale ostatnio kupiłem jakąś z 4 elektrodami miesiąc działa RE: Mój pierwszy Romet - Marwerick - 13-02-2017 00:25:37 ja jako iż miałem jawkę 50 mustang potem dwa ogary 205 i 200 z czego to 205 tylko jeżdził a 200 więcej stał i potem miałem tylko ogara 200 ale innego a teraz mam simsona to będe obstawał przy tym ogarze 200 a chartem też miałem okazję jeżdzić i gdyby nie to że lipa z cześciami jest i są dosć drogie to był by to prawie dobry motorower krajowej produkcji ale jest jak jest i z rometów ja od siebie polecam ogara 200 może i prymitywny ale łatwy w naprawach . |