![]() |
Silnik, najmniej awaryjne ? - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221) +--- Wątek: Silnik, najmniej awaryjne ? (/showthread.php?tid=42597) Strony: 1 2 |
RE: Silnik, najmniej awaryjne ? - Tomasz-pr110 - 06-01-2017 01:37:08 A 025 jest bliższy S38 czy 023? 025 wydaje mi się solidniejszy i trwalszy od 023. RE: Silnik, najmniej awaryjne ? - hvil - 06-01-2017 01:59:54 Mój S38 w Motorynce nie chce mnie pod górkę wciągać na dwójce rozpędzając się... jedzie... ale nie przyspiesza. Mam 94 kg. Myślałem o zmianie na 019 ale chyba lepiej mu remoncik zrobić...czy te silniki mają prawo mieć problem z taką masą? RE: Silnik, najmniej awaryjne ? - TheJalo - 06-01-2017 13:53:40 Wiesz może w jakim sklepie? Bo mam 019 do remontu i nie wiem jak z automatem będzie, bo nie za dobrze chodzi, a oryginalny chyba ciężko będzie dostać. (Chcę być przygotowanym w razie czego.) RE: Silnik, najmniej awaryjne ? - kacperszkudlarek - 06-01-2017 14:35:08 (06-01-2017 13:53:40)TheJalo napisał(a): Wiesz może w jakim sklepie? Bo mam 019 do remontu i nie wiem jak z automatem będzie, bo nie za dobrze chodzi, a oryginalny chyba ciężko będzie dostać. (Chcę być przygotowanym w razie czego.) Pytaj się tego gościa ![]() ![]() LINK: https://www.facebook.com/Nova-Motors-211360765713473/?fref=ts RE: Silnik, najmniej awaryjne ? - Majerano - 06-01-2017 15:38:54 Mam Komara 3 i Kadecika. Na Komarku trochę pojeździłem i pękł karter sam z siebie. Ogólnie to więcej go pchałem niż na nim jeździłem (silnik oczywiście S38). Kadecik (silnik 023), całe wakacje przejeździłem a potem aż do spadnięcia śniegu. Poszedł wałek zdawczy i magneto. No i teraz silnik S38 nie nadaje sie do niczego, trzeba szukać nowych karterów a 023 od razu został naprawiony. Także według mnie 023 jest lepszy od S38 ale to tylko moje zdanie. RE: Silnik, najmniej awaryjne ? - Odrestaurator - 06-01-2017 16:14:33 Żeby wydać słuszną opinię trzeba by mieć każdy fabrycznie nowy, lub po remoncie silnik i zrobić nim kilka tysięcy kilometrów i potem zdać relację, bo tak to możemy gdybać w nieskończoność. U mnie lepiej się sprawował s38, u kolegi wyżej zaś 023, nie ma reguły... RE: Silnik, najmniej awaryjne ? - hvil - 06-01-2017 16:17:10 Ale te motorowery zawsze miały tak mało mocy? No ja rozumiem motorynka ale komarkami to listonosze jeździli, one pod nimi też pyrkaly po 40 km /h z problemami z podjazdem? Ja liczyłem że choć trochę podobne do skuterów ma to osiągi i się przeliczył em.... RE: Silnik, najmniej awaryjne ? - Odrestaurator - 06-01-2017 16:21:37 (06-01-2017 16:17:10)hvil napisał(a): Ale te motorowery zawsze miały tak mało mocy? No ja rozumiem motorynka ale komarkami to listonosze jeździli, one pod nimi też pyrkaly po 40 km /h z problemami z podjazdem? 50/4 na spawaku to będzie mniej-więcej skuter. Komarkom przy ruszaniu trzeba pomagać nogami, może twój silnik niema już mocy? |