Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
[Ogar 200] Popychacze sprzęgła - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=21)
+---- Dział: Romet Ogar 200 (/forumdisplay.php?fid=143)
+---- Wątek: [Ogar 200] Popychacze sprzęgła (/showthread.php?tid=26373)

Strony: 1 2 3


RE: Popychacze sprzęgła - gincu99 - 10-06-2014 16:10:06

(10-06-2014 14:03:49)kamil97 napisał(a):  Po co kombinować? Nie lepiej te chińskie zachartować? Palniki, zimna woda itd?

palnik tak ale woda lepiej użyć starego oleju
Smile


RE: Popychacze sprzęgła - Bartosz. - 10-06-2014 17:28:42

Zapewne nie kojarzycie ziomka który tuninguje simsony,i robi jedne z mocniejszych cylindrów do nich ale cóż Tongue
Wyżej wspomniany krzych205 w swojej 70'ce miał docisk 1.8mm i właśnie popychacze ze śrubokrętów i mówił że b.db zdawały egzamin Wink


RE: Popychacze sprzęgła - fosa - 10-06-2014 17:53:15

A ja mam lepszy jeszcze patent na popychacze. Wg mnie najlepsze jest zrobienie popychacza ze starego pilnika okrągłego. Mam tak w moich ogarach jak i jawce. Nigdy nie miałem z nimi problemów. Czarna śruba w deklu i nic sie nie ściera. Z czystym sumieniem mogę polecić z pilnika. Jest wystarczająco twardy.


RE: Popychacze sprzęgła - Quake96 - 10-06-2014 19:46:07

(10-06-2014 12:05:56)Tomasso94 napisał(a):  Pozatym po co przycinać, dorabiać, kombinować... Nie lepiej założyć "badziewne" chińskie popychacze i nie mieć jakichkolwiek problemów przez conajmniej dwa lata? krejzi

Tylko, że nawet one są już na starcie za długie? Co kupię komplet to zawsze długi popychacz jest o jakieś 2cm za długi. I nie, nie lepiej je założyć, bo jakoś zakładałem nowy komplet takich, przejechałem ze 150km i ostatnio przy zdejmowaniu kapy zapłonu, długi popychacz się wżarł w kapę.


RE: Popychacze sprzęgła - jurek_j - 10-06-2014 20:45:24

Popychacze i kulka są średnicy fi5, bo 6 nie wsadzisz, o siódemce nie ma w ogóle mowy. Nie wiem czy 5,5 czasami nie wlezie, no ale tez musi być siakiś luz spasowania...

Krótki dorób na wzór chińszczyzny, a długi... Osobiście dobrałbym doświadczalnie, z wykręconą śrubą regulacyjną. Kiedyś chyba mierzyłem, 145, 165 albo 175mm miał, nie pamiętam...

W sumie faktycznie dorobienie ze śrubokrętów prętów popychacza to fajny pomysł, dzięki dodatkom stopowym mają większą twardość, wytrzymałość na wyboczenie. A że są dość ciasno spasowane w otworze - w wyniku nadmiernego wyboczenia nie pękną, no bo gdzie?

U siebie mam dwie kulki łożyska i fabryczny zestaw popychaczy, zapomniałem o tym problemie chyba raz na zawsze...


RE: Popychacze sprzęgła - Quake96 - 10-06-2014 20:52:38

Cytat:Krótki dorób na wzór chińszczyzny, a długi... Osobiście dobrałbym doświadczalnie, z wykręconą śrubą regulacyjną. Kiedyś chyba mierzyłem, 145, 165 albo 175mm miał, nie pamiętam...

Taki miałem nawet zamiar Wink Krótki dorobić na wzór, a długi najpierw odpowiednio skrócić i wtedy dorobić na jego wzór. Teraz zmierzyłem długi popychacz i oryginalnie ma 151mm, a wiem, że to na pewno za dużo. Na moje oko powinien mieć ok. 14cm, z resztą tyle chyba jest podane na allegro.


RE: Popychacze sprzęgła - jurek_j - 10-06-2014 20:56:06

Średnica wewnętrzna gwintu M6 wynosi min. ok. 5,1mm, co oznacza, że powinieneś dać rade wsadzić wystającą część popychacza w otwór gwintowany w kapie, luuuuzik, skrócisz.


RE: Popychacze sprzęgła - Quake96 - 10-06-2014 21:02:37

Nie raz skracałem, więc wiem jak do tego podejść Wink Ja już "na oko" wiem na ile powinien wystawać popychacz z otworu w karterze Tongue

PS: Bez skracania, długi popychacz nie pozwala nawet wsadzić kapy :F Otwór w kapie wydaje się być mniejszy :/


RE: Popychacze sprzęgła - fosa - 10-06-2014 21:07:30

wypróbujcie mój sposób a problemy ze sprzęgłem wam zginą Tongue


RE: Popychacze sprzęgła - pawel_bieszczady - 10-06-2014 23:29:39

Ja mam nowe popychacze z allegro, od razu wypieprzyłem kulkę z zestawu i dałem swoją którą wydobyłem z jakiegoś małego łożyska kulkowego FAGa
Końcówki popychaczy przy styku z kulką lekko nawierciłem, aby kulka w nie weszła.
Tak jak na rysunku. [attachment=5910]
A co do wszystkich końcówek popychaczy, nagrzałem je do czerwoności i schłodziłem w oleju.


Wyregulowałem raz i do tej pory jest ok.


RE: Popychacze sprzęgła - Quake96 - 11-06-2014 01:00:44

Widzisz, Ty nawiercałeś końcówki, a mi one się same wyrobiły po pierwszych kilku kilometrach xD


RE: Popychacze sprzęgła - plusminus - 11-06-2014 02:01:18

Pręt z śrubokrętu nic nie pomoże, bo utwardzona jest sama końcówka, reszta to jest zwykła stal. Hartowanie popychaczy okej, ale potrzebne jest do tego materiałoznawstwo i skład stali z jakiej wykonany jest popychacz. Później najlepiej jest jego schłodzić w wodzie. Może bym wykonał kilka takich popychaczy, ale pojedynczych zestawów nie chce mi się wykonywać. Z tego co pamiętam długi ma mieć 141mm, krótki 49mm i kulka 5mm.


RE: Popychacze sprzęgła - Quake96 - 11-06-2014 06:45:44

To co mi radzisz? Bo jak myślę, że co 200-300km mam wymieniać popychacze to mnie szlag trafia.


RE: Popychacze sprzęgła - kamil97 - 11-06-2014 07:14:33

Ja do swojego silnika którego składam dorobie popychacze z gwoździ. Zachartuje je nic nie powinno się dziać.


RE: Popychacze sprzęgła - Taśma - 11-06-2014 08:50:47

no jeszcze lepiej. moze jeszcze z druga jakiegos co? xD
mowilem Ci. dotocz je z czegos twardego