Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
[Inny] wsk nie pali - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Inne jednoślady PRLu (/forumdisplay.php?fid=174)
+--- Dział: Inne - Problemy techniczne (/forumdisplay.php?fid=194)
+--- Wątek: [Inny] wsk nie pali (/showthread.php?tid=22176)

Strony: 1 2


RE: wsk nie pali - tramwajarz - 27-01-2014 14:49:20

(27-01-2014 12:17:58)Szakal.!. napisał(a):  Panowie nie kłóćcie sie o koło zamachowe i magnesowe. Kabel WN, cewka, kondensator, świeca, fajka wymienione, przerwa na przerywaczu 4mm , a on sie nie zaciagnie ani grama paliwa.

Jak masz tak dużą przerwę to się nie dziwie że nie odpala


RE: wsk nie pali - Szakal.!. - 27-01-2014 22:43:34

Dziwne bo jak miałem przerwe 4 mm to z pierwszego strzała paliła.
PS. gaźnik przeczysciłem, kranik mam nowy, ma moze 2 tyg, filtr jest chyba ok, ale bez filtra tez ani rusz..


RE: wsk nie pali - simi81 - 27-01-2014 22:48:07

Przerwa powinna byc 0,4mm Wink w każdym platyniarzu, nawet w kaszlaku tak ustawiałem. Spróbuj wymienić gaźnik jak nie ciągnie paliwa, miałem tak w jawce, czysciłem, przedmuchiwałem i nic. Wymieniłem i jest dobrze Wink


RE: wsk nie pali - szczupak54 - 27-01-2014 23:20:06

jeśli nie dostaje paliwa a kranik pisałeś , że masz nowy , gażnik wyczyszczony to jezeli paliwo nie dochodzi to w korku baku zrób dziurę gwożdziem lub czymś innym . Ja tak miałem w 50 t1 chciałem go odpalić , pompuje paliwo kopie nic znów pompuje kopie znów nic wieć zajrzałem czy mam benzynę i gdy chciałem otworzyć korek to tak zassało że z trudem go wyciągnąłem , zapompowałem znów i odpalił Tongue . P.S Dalej się uczę Tongue


RE: wsk nie pali - Szakal.!. - 28-01-2014 19:42:27

Panowie dzis przez przypadek ze lezały klucze koło wsk spróbowałem dokręcić cylinder, był niezbyt mocno dokręcony, ale tez nie poluzowany, po podpąpowaniu paliwa do gaźnika i wyczyszczeniu swiecy spróbowałem go zapalic, odpalił za pierwszym kopnięciem, dalem jej sobie pochodzic ok. 5 min - cylinder był juz ciepły, więc zgasiłem dokręciłem jeszcze raz, poszedłem na obiad, a teraz ani nie dychnie.. Czego moze byc to wina? Ręce mi juz opadają..
ps. korek jest w porządku bo paliwo sie wylewa przez filtr powietrza - więc do gaźnika dochodzi.


RE: wsk nie pali - Ochłap - 01-02-2014 17:51:14

Miałem kiedyś ten sam problem, niby wszystko działa, ale nie działa. Spróbuj na innych świecach. Wyjmij podstawę iskrownika, rozmontuj wszystko, powymieniaj przewody i złóż na nowo, po czym zamontuj. Gaźnik i cały układ paliwowy polecam wyjąć położyć na stole i rozebrać jak najdrobniej. Następnie wypłukać wszystko w benzynie ekstrakcyjnej i dokładnie przedmuchać. Wysusz i załóż. Popróbuj na pych i jak się uda to przejedź się co najmniej 15 minut. Dla tych silników odpalenie i od razu zgaszenie jest jak strzał w kolano.