![]() |
Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. (/showthread.php?tid=34126) |
Odp: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - KeiSangi - 26-06-2015 15:38:20 Nie. Czeba skręcić bo sie szpilka cylindra urwała. RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - dawid639 - 26-06-2015 15:40:10 To chyba rozkręcić? ![]() Odp: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - KeiSangi - 26-06-2015 15:43:42 No w sensie wyjeta to ona jest. RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - dawid639 - 26-06-2015 15:47:06 A to przepraszam ![]() ![]() Odp: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - KeiSangi - 26-06-2015 15:58:43 Jak zapoli. RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - Petronas - 26-06-2015 16:00:11 Wkręciłeś tą szpilkę? Odp: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - KeiSangi - 26-06-2015 16:02:53 Jeszcze nie. A z pytaniami do tematu o drynie. Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - KeiSangi - 23-07-2015 18:23:42 Także ten, wróciłem do domku, potem próbuję odpalić. Zagadał od kopa. Potem już ani be ani me. Dopiero z popychu z jedynki. Pojechałem trochę i znowu dupa- buu i spadł z obrotów. Wkurzony przeplukałem gaźnik. I znowu nie pali. Ja pier... pomyślałem. Chyba kupie jakiegoś rutera, może z zazdrości łaskawie pojeździ ![]() RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - KeiSangi - 26-07-2015 09:23:25 Ta. Miałem operację i jeździć nie mogę. Nożesz kurrr... no nie. Chyba z nudów będę go pucował. Albo zrobię żeby odpalił ![]() RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - buri97pl - 26-07-2015 13:44:18 Weź ,że sobie gaźnik 16n3-4 zamontuj i problem z głowy z kręceniem.20zł za pospawanie króćca montujesz 5 min pokręcenia iglicą i koniec i jeździsz a nie pchasz. Tylko grzebiesz i grzebiesz a nic se nie pojeździsz no chłopie ! No i płukasz te gaźniki 2 razy w tygodniu. Odp: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - marcin1061 - 26-07-2015 14:51:39 Keisangi fajny nowy filmik na yt xd ![]() Co do ogarków z silnikmi jawek . To częściej odpala sie je na pycha bo według mnie te kopadło totalnie zyebane przez czechów . A odpalac na pycha polecam z drugiego biegu. RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - bujak96 - 26-07-2015 19:33:51 Jeśli masz porządnie i na dobrych częściach poskładany i dobrze wyregulowany silnik z kopką nie ma najmniejszego problemu... RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - buri97pl - 26-07-2015 19:55:26 taa z dwójki z jedynki najprędzej odpalisz.Przecież ja mam gaźnik 16n3-4 i odpalam zimnego do 2 kopów a ciepły ręką z ostatniego ząbka. RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - KeiSangi - 27-07-2015 17:29:59 Z dwójki zawsze paliłem, ale jak ja już nie daję rady pchać bo cherlawy jestem to wtedy tata mnie próbuje zapchnąć, eksperymentalnie wrzuciłem 1 i dał radę odpalić. Co do gaźnika to znowu tata mi powie że do motorynki kupiłem k60b (podróbkę bo debil byłem) i to nic nie dało. I trochę tak mało mi się chce zmieniać gaźnik. Ta kopka to przez nią miałem siniaki na nodze, bo żeby nie zahaczyć o hamulec muszę krzywo kopać, wtedy noga schodzi i JEBS wali mnie. Jak odpala od kopa to jest ok. RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - buri97pl - 27-07-2015 19:34:53 Krzywo kopiesz bo trzeba ja nad spawać aby miała kat prosty u ciebie po rozłożeniu ma pewnie rozwarty... Jak masz silnik rozwalony i wszędzie nagrzebane to ci nawet rozrusznik nie pomoże... Co z tego ,że podróbkę jak kolega ma w sr50 chiński gaźnik i pali i jeździ tak samo jak wcześniej zapewne schrzaniłeś przy regulacji coś i temu ci to nie chodziło albo chwyciłeś się naraz wszystkiego typu zapłon poziom paliwa w komorze pływakowej itd. |