![]() |
Romet Ogar 205 (1988r) Bartek - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: Romet Ogar 205 (1988r) Bartek (/showthread.php?tid=2715) |
RE: Romet Ogar 205 (1988r) Bartek - PawelRometOgar200 - 21-05-2012 15:46:02 YYY chyba każdemu się on podoba?Bo mi jak najbardziej ![]() RE: Romet Ogar 205 (1988r) Bartek - Bartek - 21-05-2012 16:42:09 Dziękuję za miłe słowa ![]() Ogar ma małe awarie a mianowicie nie działa klakson (nie wiem co mu jest jak trę prądowym o obudowę to iskry idą więc prąd jest) i nie działa mi tylna lampka. Założyłem nową żaróweczkę ale nie działa. Dodam, że żaróweczka jest dobra. Pewnie nie ma masy i dlatego nie działa:/ Przy okazji remontu położę nową instalację i powinno być ok ![]() RE: Romet Ogar 205 (1988r) Bartek - Bartek - 24-05-2012 19:50:24 Pytanie trochę z innej beczki ale chcę się upewnić czy dobrze to robię. Dzisiaj z nudów i to co miałem w garażu postanowiłem podjąć się za matowanie lakieru. Znalazłem kawałek papieru wodnego 400 i rolkę papieru ściernego 250. A oto zdjęcia: ![]() Te ryski w niczym nie przeszkadzają ? Jak położę podkład to nie będzie tego widać ? Jak palcem przejeżdżałem to powierzchnia jest gładka. I poprawiłem to papierem wodnym 400. ![]() ![]() Właśnie te ryski ![]() I czy mogę tym papierem dalej matować ? Dziękuję wszystkim za odpowiedzi ![]() RE: Romet Ogar 205 (1988r) Bartek - arasszymaras - 24-05-2012 19:54:53 Ja tym matowałem i nic się nie stało ![]() RE: Romet Ogar 205 (1988r) Bartek - Bartek - 24-05-2012 19:55:53 Czyli mogę tym papierem dalej matować ? Bo mam tego bardzo dużo papieru więc bym dokupił papier wodny. A te ryski niczym nie przeszkadzają ? RE: Romet Ogar 205 (1988r) Bartek - przemek125 - 24-05-2012 19:58:21 Do kładzenia pokładu możesz tym papierem matowić, ale jak będziesz motowić podkład prze lakierowaniem to papierem 1500. RE: Romet Ogar 205 (1988r) Bartek - arasszymaras - 24-05-2012 20:00:17 Tak, możesz dalej matować i nic się nie stanie. RE: Romet Ogar 205 (1988r) Bartek - Bartek - 24-05-2012 20:48:45 Dziękuję wam za odpowiedź. Bałem się że te ryski później zostaną na nowym lakierze a tego bym nie chciał. A te 1500 to papier wodny czy ścierny ? RE: Romet Ogar 205 (1988r) Bartek - przemek125 - 24-05-2012 21:27:25 Jeszcze raz popatrzyłem dobrze na zdjęcia i rysy wydają się głębokie, jak położysz podkład to możliwe że będzie je widać, więc będziesz musiał dobrze wyrównać podkład przed malowaniem. Jak matowisz to rób ruchy w różne strony, np. 3 ruchy góra dół, 3 prawo lewo, 3 ze skosa, 3 na okrągło, i tak cały czas. RE: Romet Ogar 205 (1988r) Bartek - Bartek - 24-05-2012 21:30:30 Dziękuję za wyjaśnienie ![]() I wtedy tego nie będzie ? Bo to jest stary błotnik więc tak sobie zobaczyłem jak to będzie wyglądać. Nie chcę żeby było widać mi te ryski bo później będzie to brzydko wyglądać. RE: Romet Ogar 205 (1988r) Bartek - przemek125 - 24-05-2012 21:37:03 Jak dobrze wyrównasz podkład to nie będzie widać. Ale dla pewności może lepiej użyć drobniejszego papieru? A będzie zdzierał stary lakier, czy tylko matowił ? RE: Romet Ogar 205 (1988r) Bartek - Bartek - 24-05-2012 21:39:11 Miałem w planach zdarcie do gołej blachy. Tylko nie wiem czy będzie mi się chciało tak drzeć. Drobniejszy będę musiał kupić bo nie mam. Mam jedynie dużą rolkę tego 250. RE: Romet Ogar 205 (1988r) Bartek - przemek125 - 24-05-2012 21:40:36 To jak będziesz matowił to najlepiej wodnym 1500 RE: Romet Ogar 205 (1988r) Bartek - Bartek - 24-05-2012 21:43:49 Bak chciałem do gołej blachy drzeć. A rama mogłaby być zmatowana. I później na to podkład i było by ok. Niby matowałem Kadeta ale na Ogara chcę zrobić własnymi siłami jak najlepiej. Wiem, że lepiej piaskowanie ale ja chcę włożyć swoją pracę w niego i się cieszyć efektem końcowym RE: Romet Ogar 205 (1988r) Bartek - Bartek - 26-05-2012 21:01:04 Pięknie zapowiadał się ten dzionek. Umyłem Ogarka przepolerowałem go i zdążyłem zrobić jedną fotkę przed feralnym wydarzeniem. Niestety dzisiaj zaliczyłem szlifa nie z mojej winy. Jak skręcałem gość mi podjechał no i zahaczyłem i zaliczyłem szlifa. Szkody to: Rozwalona lampa lekko skrzywione podnóżki kierowcy i nie wiem jak z zawieszeniem. ![]() Stoi sobie i czeka na przejażdżkę ![]() ![]() A to już po szlifie |