![]() |
Kłejkowy Owad - Komar 2350 - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: Kłejkowy Owad - Komar 2350 (/showthread.php?tid=17761) |
Kłejkowy Owad - Komar 2350 - Quake96 - 13-08-2013 18:54:27 No i stało się! ![]() Od dawien dawna podobały mi się Komary, lecz moim marzeniem był Ogar 200. Jedno marzenie spełniłem... Ba! Nawet podwójnie ![]() ![]() Jego historia jest dość ciekawa, bo podobno kilka lat temu należał on do Przemka, który później sprzedał go starszemu facetowi. Później już nie do końca wiadomo jak trafił w ręce tego faceta, który mi go sprzedał. Ważne jednak, że Romet wrócił do Ekipy ![]() A stało się to tak... Po przeczytaniu, iż taśma chce sprzedać swojego Kadeta, zacząłem się nim interesować. Jednakże postanowiłem jeszcze obadać, co ciekawego jest w lokalnych ogłoszeniach. No i jak zwykle nie było tego wiele... Jednak cały czas znajdowało się tam pewne ogłoszenie, w którym facet oferował kilka sztuk Komarów po 300zł za każdy. I wtedy obudziło się we mnie pragnienie posiadania jednego z nich... Jak się przy okazji okazało, owy "upatrzony" egzemplarz, należał kiedyś do Przemka, to też dowiedziałem się czym i jak był malowany itd. Do wypłaty było ledwie kilka dni, więc postanowiłem czym prędzej zacząć działać. Wczoraj wykonałem telefon i zapytałem czy ogłoszenie jest nadal aktualne. Dzisiaj odebrałem wypłatę, zwolniłem się wcześniej z pracy i czym prędzej pognałem obejrzeć Owada. Na miejscu zastałem bardzo miłego gościa, który opowiedział mi trochę na temat tego Komara. Mówił także, że ma ich jeszcze kilka, a miał nawet więcej. Bowiem w wolnych chwilach zajmuje się odnawianiem ich. Pokazał mi nawet zdjęcia odnowionego Sztywniaka (którego nie sprzedaje), oraz Komara którego odnowił i sprzedał. Opowiadał także, że miał tych komarów więcej, ale musiał zacząć się ich pozbywać, bo po rozwodzie z żoną, stracił warsztat samochodowy i nie ma gdzie ich trzymać. Oferował mi także pomoc, tzn. mówił, że ma dobrego znajomego, który zajmuje się chromowaniem i robi to po dobrych cenach. W razie co mogę zawsze do niego zadzwonić a on da mi namiar na tego galwanizera. Ogólnie koleś był bardzo w porządku. Szczerze mówił, jakie są bolączki tego Komara, czego może brakować itd. Dał mi również kartonik zapasowych części (dwa cylindry, głowica i kilka innych pierdół), oraz zaoferował mi za darmo kilka kół, z których niektóre miały być podobno kompletne. Nie miałem jak ich zabrać, ale na szczęście facet zaproponował, żebym odebrał je jak wróci z urlopu, czyli na przełomie Sierpień>Wrzesień. One będą na mnie czekać i gdy będę miał czas, mogę śmiało po nie przyjechać. I tak oto za 290zł nabyłem te czerwone cudeńko ![]() Teraz coś o samym Komarze... Jest to model 2350 z roku 1975. Posiada tabliczkę znamionową, oraz za*pip*iście niewyraźne numery ramy. Dokumentów brak. Niestety silnik także nie jest na chodzie, a sama maszyna ma kilka braków. Z tego co się dowiedziałem, to owy gość kupił go od jakiegoś faceta, który nim jeździł tyle, że miał słabą kompresję. Miał go remontować, ale rozebrał go częściowo i ostatecznie sprzedał owemu gościowi, od którego go kupiłem. Także silnik przed rozbiórką był na chodzie, obecnie brakuje min. tłoka, ale tragedii nie ma. Według tego gościa, po wymianie cylindra i tłoka powinien zapalić. Wał prawdopodobnie jest okej, bo tak zapewniał ten jeszcze poprzedni właściciel. Wiadomo, że nie ma takiej pewności, ale wydaje mi się, że przywrócenie tego do choćby "jako-takiej" sprawności, nie powinno być większym problemem. Brakuje co prawda elektryki, części gaźnika, oraz kilku innych elementów, ale na szczęście nie ma tego aż tak wiele jak można by się spodziewać ![]() ![]() A tymczasem kilka fotek: ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() RE: Kłejkowy Owad - Komar 2350 - MIREK.M2 - 13-08-2013 18:57:52 piękny komarek ale żeś sie rozpisał RE: Kłejkowy Owad - Komar 2350 - Quake96 - 13-08-2013 19:00:23 Piękny to on na zdjęciach ![]() ![]() ![]() RE: Kłejkowy Owad - Komar 2350 - alek736 - 13-08-2013 19:00:55 Ładny jest,i nawet lakier nie jest w najgorszym stanie,ale kurde to siedzenie ![]() Ogólnie fajny Komar ![]() RE: Kłejkowy Owad - Komar 2350 - Quake96 - 13-08-2013 19:02:52 Lakier... Podobno Przemek malował go szprajem z Auchana ![]() ![]() A siedzenie jest okej, tylko nie ma poszycia. Tam jest sama blacha i gąbka. Moja ciocia w wolnych chwilach szyje, więc pewnie poproszę ją aby mi to jakoś ładnie obszyła ![]() RE: Kłejkowy Owad - Komar 2350 - kamil97 - 13-08-2013 19:09:52 Ładny komar i dobra cena nawet. Też mi się komar marzy. RE: Kłejkowy Owad - Komar 2350 - komarinho - 13-08-2013 19:25:34 no to teraz bd doświadczał i polskich silników oprócz czeskich. Witam w gronie komarowców ! Podoba mi się, choć parę rzeczy do zrobienia jest. Będziesz malował czy już raczej nie? RE: Kłejkowy Owad - Komar 2350 - koi7 - 13-08-2013 19:40:03 No przeczytałem wszystko i masz farta że koleś był wyrozumiały ![]() Komar bardzo ładny, odśwież go i będzie ładna maszyna. Z tym silnikiem nie powinieneś mieć problemów, chyba najlepszy wytwór rometa. Nie to co te 023 ..... RE: Kłejkowy Owad - Komar 2350 - MrF4k - 13-08-2013 19:54:42 No Komar super , niezły ci sie egzemplarz trafił. Teraz tylko uruchomić , skompletować i bedzie cud miód ![]() RE: Kłejkowy Owad - Komar 2350 - Semmao - 13-08-2013 20:03:22 No powodzenia z nim! ![]() ![]() RE: Kłejkowy Owad - Komar 2350 - Katsu - 13-08-2013 20:21:05 Powiem tak: Trafił Ci się ładny egzemplarz, wiadomo brakuje trochę części, ale dla chcącego nic trudnego ![]() ![]() ![]() RE: Kłejkowy Owad - Komar 2350 - romet1989 - 13-08-2013 20:21:38 gratuluje zakupu powodzenia w uruchomieniu tego owada ![]() RE: Kłejkowy Owad - Komar 2350 - theogarowiec - 13-08-2013 20:29:20 Ładny! ![]() ![]() RE: Kłejkowy Owad - Komar 2350 - Geimpek - 13-08-2013 20:30:25 Ładny Komarek ![]() ![]() RE: Kłejkowy Owad - Komar 2350 - MIREK.M2 - 13-08-2013 21:06:34 (13-08-2013 19:40:03)koi7 napisał(a): No przeczytałem wszystko i masz farta że koleś był wyrozumiały Silniki montowane w rometacha są niezawodne a jak 023 nie umisz naprawić to nie pier***l głupot |