![]() |
[Komar] Nieustanna naprawa komara. - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221) +--- Wątek: [Komar] Nieustanna naprawa komara. (/showthread.php?tid=1584) Strony: 1 2 |
[Komar] Nieustanna naprawa komara. - Gruchu - 30-08-2011 14:07:03 Witajcie, mam już dość tego mojego sprzętu. Od początku coś z nim nie tak. Nie będę opisywał wszystkiego, bo może czytacie moje tematy:) Sprawa wygląda tak: Kupiłem nowy gaźnik GM12F wczoraj wymieniłem odpaliłem bez problemu i gitara. Zadowolony, że po tych wszystkich perypetiach udało mi się go w końcu uruchomić wybrałem się na wycieczkę. Zrobiłem może z 6km z czego ostatni kilometr musiałem już dopchać. Myślałem, że coś ze sprzęgłem nie tak, a że było już ciemno to wstawiłem do garażu i poszedłem:) Dziś od rana przy nim siedziałem i krew mnie zalewa:/ znów się leje z gaźnika. Wczoraj na Boxie Przemek mi poradził, abym upiłował tą końcówkę pływaka, bo się nie mieściła w tym wylocie, do którego wchodzi pływak. Tak też zrobiłem. Nic nie pomogło. Nie udało mi się go dziś odpalić. Iskra jest, paliwo wylewa się z gaźnika (z poprzedniego też się wylewało). Wczoraj zrobiłem tych kilka km i było git, do czasu, aż się nie zatrzymałem i nie zgasiłem:/ później musiałem już pchać do domu. RE: Nieustanna naprawa komara. - xarOn - 30-08-2011 14:23:43 xyzzz5 Odpisałeś w moim temacie że coś Ci strzela tak jakby z gaźnika lub rury, mi też tak strzelał jeżeli chcesz się pozbyć tego problemu sprawdź pierścienie może jeden już się uszkodził RE: Nieustanna naprawa komara. - Decybel - 30-08-2011 14:55:51 jak strzela w gaźnik to może być że klina obcięło lub na wale przekręcony ja miałem przekręcony wał i raz palił raz nie i też nie miałem do niego po 3km trza było pchać później okopałem się jak głupi i odpalił po wymianie wału wszystko ok a co do tego że nie masz do niego sił to ja mam problem ze skrzynią i wczoraj 4 razy silnik rozbierałem i składałem więc wiem coś o tym ![]() RE: Nieustanna naprawa komara. - Gruchu - 30-08-2011 16:43:30 (30-08-2011 14:23:43)xarOn napisał(a): xyzzz5 Dokręciłem głowicę cylindra i nie strzela:) po tym było okej i tak jak piszę zrobiłem wczoraj dobrych 6km, a ostatni kilometr już przypchałem:) jak sprawdzić te kliny? Gdzie to jest? Myślę, że mi się zawiesza pływak, i dlatego się z gaźnika leje. Ale zmieniłem gaźnik:/ RE: Nieustanna naprawa komara. - Decybel - 30-08-2011 16:54:27 To że sie leje to pływak się zawiesił a klin jest na wale tam trzeba magneto odkręcić i zdiąć i pokaże ci się klin RE: Nieustanna naprawa komara. - Gruchu - 30-08-2011 16:58:24 (30-08-2011 16:54:27)marcinbrod94 napisał(a): To że sie leje to pływak się zawiesił a klin jest na wale tam trzeba magneto odkręcić i zdiąć i pokaże ci się klin Muszę mieć ściągacz do magneta czy zwykłym kluczem zrobię? RE: Nieustanna naprawa komara. - Decybel - 30-08-2011 17:05:14 Odkręć kluczem nasadowym nakrętke tam jest14 potem jak nie masz ściągacza sprubój dwoma śrubokrętami podwadzić i powinno zejść RE: Nieustanna naprawa komara. - MrF4k - 30-08-2011 19:26:49 lepiej używać ściągacza bo potem sie magneto krzywi jak sei śrubokrętem ściąga RE: Nieustanna naprawa komara. - Decybel - 30-08-2011 19:43:42 No tak ale jak nie ma ściągacza to jak inaczej ściągnie a jak sie równo i nie na chama to nie pokrzywi RE: Nieustanna naprawa komara. - Tomasso94 - 30-08-2011 19:47:43 Że jak Ty pływak uciąłeś? ![]() Pływak zawsze trzeba dobrać do pokrywki, a pokrywkę do pływaka, a nie coś ucinać ![]() ![]() RE: Nieustanna naprawa komara. - Przemek - 30-08-2011 19:51:19 Ja napisalem tak: Przemek - 29-08-23:03 -- odegnij cyndzelek (nie duzo) i pilnikiem dookola igle plywaka RE: Nieustanna naprawa komara. - Gruchu - 30-08-2011 20:08:23 Chłopaki i tak zrobiłem ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() RE: Nieustanna naprawa komara. - Tomasso94 - 30-08-2011 20:15:29 skoro masz dobrze ustawiony zapłon, jest iskra a nie pali, bardzo prawdopodobne że to albo kondensator albo klin. Ja obstawiam na klin ![]() RE: Nieustanna naprawa komara. - Gruchu - 30-08-2011 20:31:23 A za co jest odpowiedzialny ten klin. Kupię kilka w zapasie bo już był wymieniany. Jak kolega go wziął do remontu to jeszcze tego samego dnia dzwonił, żebym klin kupił i przywiózł :D RE: Nieustanna naprawa komara. - Tomasso94 - 30-08-2011 20:34:17 Klin odpowiada za to, aby magneto nie przesuwało się na wale, i aby platyny otwierały się w określonym miejscu ![]() |