Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Chart vs. Ogar 200 vs. Ogar 205 vs. Ogar 900.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
słuchaj naveintre to wyjdziesz bierz Charta najlepszy z tych wszystkich
we 2 daje radę spokojnie silnik praktycznie nie ma co się tam psuć
noi prędkość dobra także polecam charta
a ja ci Dniepra polecam kolego
A ja ci polecam Ogara 200 . Miałem do czynienia z Chartem i Ogarem 900 . Chart był felernym egzemplarzem, cały czas nawalał . Co do Ogara 900, silnik dobrze cykał ( przynajmniej mi ) lecz wymagał 72 ccm . Na 50 ccm idzie jak Ogar 205 ( nie no trochę przesadziłem ) ale bardzo słaby motorower . Bierz Ogara 200, 900 ci się nie daj boże zjebiiiiiiii..... to w remont wsadzisz kupę kasy, a ogara zrobisz na chodniku i w pobliskim sklepie kupisz część za 15 zł i maszyna chodzi . Jak by ci się trafiła okazja 110 ccm automat NIE BIERZ ! Automat jak ci się zrąbie to pożałujesz zakupu ! Mój kolega miał Kingway Guliver to mu się zrąbała skrzynia automat . Nie dość że roboty miesiąc to jeszcze 250 zł na remont tego padełka . A w Ogarach albo w Chartach jak ci coś w skrzyni sypnie to tylko wymiana trybu . W Ogarach 200 jak i 205 są one niezniszczalne, co innego w T-1 . Rozważ Ogara 200 Smile
Ja ci polecam Ogara 200 ja z kolegą jechaliśmy bez problemów (a mało nie ważymy) do tego Ogi nie był w najlepszym stanie....
(24-12-2012 13:42:25)gryf114 napisał(a): [ -> ]Ja ci polecam Ogara 200 ja z kolegą jechaliśmy bez problemów (a mało nie ważymy) do tego Ogi nie był w najlepszym stanie....

Tylko ze on chce na co dzień,a ty tylko raz jechałeś.
Na co dzień ogar 200 spisuje się znakomicie, naprawdę jestem pod wrażeniem . Kupiłem go nie na chodzie, a przyczyna była w Paliwie Big Grin . Wiem że on i jego brat ciągle robili wojny i tamci zrobili mu nazłość i dolali jakiegoś ch*jstwa a dziadek pchał ogara Big Grin
Jak na co dzień polecam Charta. W roku szkolnym robiłem ok 25 km dziennie i wszystko było ok. Spalanie na dobrym poziomie , komfort jazdy na jeszcze lepszym. Do tego już masz akumulator kierunki światło stopu , które działa również gdy naciskamy przedni hamulec. Nie są też drogie , a dobrze zrobiony ewentualnie kupiony egzemplarz będzie służył. Na Ogarze 200 zamęczysz się . Ogar 205 tak samo budowa nie pozwala komfortowo nim się poruszać na dłuższych trasach. Nie wiem dlaczego niektórzy mówią źle o jeździe w dwie osoby na Ogarze 205. Z kolegą łącznie obciążaliśmy go na ponad 130 kg i pod górki nawet redukcji nie trzeba było robić. Sumując z czystym sercem polecam Charta
Na codzienną jazdę po wsi lub po jakichś zadupiach to polecam ci ogara 200 jednak do miasta się on nie na daje gdyż nie ma migaczy..
Cytat:Na codzienną jazdę po wsi lub po jakichś zadupiach to polecam ci ogara 200 jednak do miasta się on nie na daje gdyż nie ma migaczy..
Ile ja kilometrów narobiłem ogrem po miescie z dziewczyna to tobie sie w pale nie mieści. I dawał rade bez problemu. Migacze, a komu one potrzebne. Wystawiam łape i skręcam. Te migacze w charcie to widać albo nie widać. A ręke zauważysz zawsze. No może gdzieś w wiejskim zadupiu bez latarni i w środku nocy migacze lepiej sie sprawdza. O jakiejś awaryjnosci mowy u mnie nie było. Nawet raz nie musiałem dotykać silnika. Upały czy korki też znosił bez problemu. Silnik bywał gorący ,ze aż w nogi ciepło było a jechał dalej bez problemu i nie było mowy o zadnym przegrzewaniu.
(24-12-2012 12:44:05)naveintre napisał(a): [ -> ]
Cytat:we 2 osoby radzi sobie wspaniale,
We 2 osoby wspaniale to radzi sobie MZ 250 albo Jaw 350 a nie chart.
Widze ,ze masz taką wiedze o Charcie jakbyś ich kilkanaście wyeksploatował.


Chart dobrze sobie radzi w 2 osoby. Pozatym jest bardzo elastyczny - szybko rusza z miejsca i sie rozpedza ,takze do miasta jak najbardziej. Jak jest zadbany i wszystko robione z głową a nie młotkiem to nic nie ma prawa sie popsuc.
Przemek albo jestes głupi albo nie normalny twierdząc ,że ROMET CHART wspaniale radzi sobie w 2 osoby.
Z tym ,że jawa radzi sobie wspaniale tez przesadziłem bo też wspaniale się sobie nie radzi. Ale skoro chart radzi sobie wspaniale czy tam bardzo dobrze to co ma powiedzieć właściciel własnie takiej jawy :F
Każdy chwali swoje, to ja polecam ci ogara 205 albo charta. Ogary 900 są chińskie, coś sie zepsuje to na śmieciBig Grin Ogar 205 dość awaryjny ale da sie jeździć, nawet wygodnieTongue co do ogara 200 nie mam przekonania, nie podoba mi sie silnik z wyglądu, słabe chłodzenie, ciągle coś sie dzieje i ciężko odpalaBig Grin DUŻO PALI!!! Chart jest fajny z wyglądu, i wygodny w jeździe, silnik dobrze zrobiony jest bezawaryjny, jest stary, ale nowocześnie zrobiony i napewno przeżyje chińskie gównaBig Grin
Słabo widać kierunki w Charcie ? Nie spotkałem się żeby nawet o 12.00 w południe w mieście ktoś na mnie trąbił bo kierunków nie widział.
Cytat: słabe chłodzenie
A wszystkie dziadki mówiły mi ,ze żeby zatrzeć jawke to trzeba mieć talent i ,ze te silniki były najbardziej odporne na przegrzania...
Simon widzisz a ja nie mam wcale kierunków i też nikt mnie nie strąbił...
Sam jeździłem Ogarem 205 przez 3 lata do miasta , i też problemów nie było. Jednak po przesiadce na Charta to jest całkiem inna bajka. Chociaż prędzej Charta sprzedam niż Ogara .
Stron: 1 2 3 4 5
Przekierowanie