Witam, właśnie dziś zastanawiałem się nad lakierowaniem mojego kadeta.
Moja motorynka została pomalowana sprayem na szybko. Gdy lałem paliwo do baku to czasami ciut się wylało i zmywało lakier. Musiałem poprawiać drugi raz. Chcę pomalować kadeta już 'profesionalnie" czyli pistoletem.
Kupię farbę za te 60zł. Czy on mi się będzie zmywał jak spray?
Czy nie?
Trzeba jakieś utwardzacze kupować?
będzie na pewno lepiej niż sprayem bo nie będzie zmywać lakieru ale nie wiem czy trzeba kupować utwardzacze
Najlepiej wypiaskować potem podkład następnie go zmatowić i lakier z utwardzaczem dać wtedy baja wystarczyło poszukać jest wiele takich poradników
ja nie chcę piaskować. Chcę go zmatowić zwykłym ściernym i wodnym, no i później z 3-4 warstwy zielonego (taki będzie jak jest obecnie) no i powinno
na słoneczku cały dzień powisieć(będę malować na wiosnę).
Mi chodzi o to czy lakier nie będzie się "zmywał" jeżeli przy tankowaniu wyleję troszeczkę benzyny.
nie nie będzie się zmywał spokojna głowa
Raczej nie powinien się zmywać , ale jeśli się o to boisz to kup , chyba że masz , filc okrągły , wytnij w nim dziurę tak aby ciasno weszła na wlew od baku , potem nałóż korek i śmigasz , jeśli się Ci wyleje to na filc więc lakier nie ucierpi
(23-12-2012 15:55:13)Kokuś napisał(a): [ -> ]Raczej nie powinien się zmywać , ale jeśli się o to boisz to kup , chyba że masz , filc okrągły , wytnij w nim dziurę tak aby ciasno weszła na wlew od baku , potem nałóż korek i śmigasz , jeśli się Ci wyleje to na filc więc lakier nie ucierpi
to jest 2 opcja ale j mam pomalowane kompresorem miljardy razy mi się wylewała benzyna i lakier jak był tak jest a kolega (też motorynka) pomalował sprayem wylał i lakier się stopił
Tak gdy jest pomalowane kompresorem i tymbardziej farbą z utwardzaczem to zmycie lakieru benzyna jest raczej nie możliwe
Jak się umie malować, to nawet przy użyciu tych sprayów lakieru nie zmyjesz benzyną...
Dzięki chłopaki za pomoc!
Myślę że temat do zamknięcia!