22-12-2012, 18:02:38
Hej . Miałem dodać to wcześniej ale nie miałem weny hehe
W moim ogarku posypał się automat , więc telefon do wujka "Wujek przywieś mi silnik do mojego ogarka" odpowiedz była "Jutro przywioze" . A więc ja czekam na ten silnik a wujek dzwoni, "Otwórz brame bo to jest za ciężkie" , yyy.... aha...., silnik jest ciężki...., dobra pomińmy , wujek otwiera samochód a tam ....
silnik , a obok? Rama z papierami . Rama ma kierownice , przednie amorki , stopki centralne , no praktycznie nie ma tylko baku i tylnych amortów i koła , lecz bak załatwię , amorty wujek ma w garażu więc się znajdzie , a koło tylne też ma , a więc można powiedzieć że kolejny ogarek . A silnik nie ma cylka i głownicy , ale mój i ten silnik są już rozpołowione (W moim remont generalny się szykuje) , na pierwszy rzut oka wszystko git , wał nie ma luzów , więc silnik jeździł do końca , słyszałem nawet że leciał wujaszek tym silnikiem aż 65km/h Sam Ogarek , albo rama , jak kto woli , jest z 86 roku . Dobra starczy tego opisywania , zdjęcia zapodam , za parę dni , chyba że dam rade zrobić zdjęcie , bym dał odrazu ale palec nie domaga (wybity, skręcony i wygięty=szyna ) Ogar dostanie bak na początku 2013 najprawdopodobniej w styczniu od kumpla , i powoli będą się pracę ciągły Mam taką nadzieje hehe
W moim ogarku posypał się automat , więc telefon do wujka "Wujek przywieś mi silnik do mojego ogarka" odpowiedz była "Jutro przywioze" . A więc ja czekam na ten silnik a wujek dzwoni, "Otwórz brame bo to jest za ciężkie" , yyy.... aha...., silnik jest ciężki...., dobra pomińmy , wujek otwiera samochód a tam ....
silnik , a obok? Rama z papierami . Rama ma kierownice , przednie amorki , stopki centralne , no praktycznie nie ma tylko baku i tylnych amortów i koła , lecz bak załatwię , amorty wujek ma w garażu więc się znajdzie , a koło tylne też ma , a więc można powiedzieć że kolejny ogarek . A silnik nie ma cylka i głownicy , ale mój i ten silnik są już rozpołowione (W moim remont generalny się szykuje) , na pierwszy rzut oka wszystko git , wał nie ma luzów , więc silnik jeździł do końca , słyszałem nawet że leciał wujaszek tym silnikiem aż 65km/h Sam Ogarek , albo rama , jak kto woli , jest z 86 roku . Dobra starczy tego opisywania , zdjęcia zapodam , za parę dni , chyba że dam rade zrobić zdjęcie , bym dał odrazu ale palec nie domaga (wybity, skręcony i wygięty=szyna ) Ogar dostanie bak na początku 2013 najprawdopodobniej w styczniu od kumpla , i powoli będą się pracę ciągły Mam taką nadzieje hehe