Kolega powiedział mi dzisiaj jak zdawał na karte że policjant mówił że przeglądy bezterminowe sa już nie ważne bo się prawo zmieniło, jest to prawdą? Jeżdżę ogarem na bezterminowych i teraz boje sie ze jak mnie zatrzymają to bede coś płacił.
Tak. Jak masz wbity w dowodzie przeglad bezterminowy to tak jakbyś go nie mial w ogole. Przegląd motoroweru jest co 2 lata i kosztuje około 60 zł.
(19-12-2012 19:32:07)Przemek napisał(a): [ -> ]Tak. Jak masz wbity w dowodzie przeglad bezterminowy to tak jakbyś go nie mial w ogole. Przegląd motoroweru jest co 2 lata i kosztuje około 60 zł.
Niby tak, ale największym problemem z tym jest przy przerejestrowaniu. Kumple co mają wbity bezterminowy jeżdżą, i nie słyszałem jeszcze zabraniu dowodu pojazdu etc. Choć nie twierdze że jest to niemożliwe.
Czemu z tym jest problem na przerejestrowaniu? Ja pojechalem na przegląd. Wpisał mi wszystkie dane na kartce która dam w WK. Jak nie zabrali im dowodu to znaczy ,ze albo trafiają na glupków nieznajacych sie na przepisach albo poprostu na takich co maja to gdzies.
Jak cię zatrzymają z bezterminowym nic ci nie zrobią. Najwyżej na przegląd skierują. Dopiero przy przerejestrowywaniu jest problem, bo nie masz praktycznie przeglądu a bez przeglądu nie przerejestrujesz.
To jaki problem pojechac na przegląd przed przerejestrowaniem?
Bo na wsiach nie ma kontroli-,- Mi przegląd sprawdzała nawet straż miejska podczas kontroli
Jak nie będziesz miał przeglądu, to zostanie zatrzymany dowód rejestracyjny, a pojazd zostanie skierowany na badanie techniczne. W przypadku ewidentnie złego stanu pojazdu lub, jeśli przegląd dawno stracił ważność (te bezterminowe straciły we wrześniu 2010 r.) to mogą nałożyć mandat karny.
Przegląd bezterminowy jest traktowany jak brak przeglądu. Sam ma taki i przy kontroli gość powiedział ,ze powinien zabrać dowód... poczym popatrzył na mojego rometa i powiedział ze chyba jednak mi odpuści
Tak jak koledzy wyżej piszą, te przeglądy są już nie ważne, ale moim zdaniem prawo nie powinno sie cofać wstecz bo wtedy są właśnie takie problemy.