Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Polo i reszta
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
Witam.
Chciałbym z grubsza pokazać mojego Romecika Polo. Polo jest z 1976 r i ma dość niski numer ramy 000823. Motorek kupiłem 2 lata temu w stanie przyzwoitym ale do renowacji. Niestety mam tylko 2 zdjęcia całości sprzed remontu i to marnej jakości. Od razu zabrałem się za rozkręcanie i nie zrobiłem zdjęć, czego bardzo żałuję no ale było minęło.
[attachment=1956][attachment=1957]

Tak wyglądały blachy przed malowaniem:
[attachment=1958][attachment=1959]

Kolor zostanie zmieniony na zielony, oczywiście zgodny z paletą Rometa. Mój pierwszy Polo - pierwszy motor był właśnie zielony dlatego ta zmiana ...powrót do przeszłości :-)

Remont silnika jest już zakończony. Zrobiony został szlif cylindra (2 wymiar), regeneracja wału i z ciekawszych rzeczy to też musiałem pospawać żeberko w prawym karterze, o które opiera się odbój / krzywka kopniaka. Oczywiście sam tego nie robiłem - zrobił to zawodowy spawacz.
[attachment=1960]

W międzyczasie tez zrobiłem nowe chromy, ocynki niektórych cześci, wypolerowałem bębny i wyszkiełkowałem dekielki / szczękotrzymacze (dekielki zrobiłem w ten sposób, że ten zewnętrzny pierścień jest wypolerowany wypolerowany, a środek jest wyszkiełkowany - matowy). Z ciekawostek to tłumik polakierowałem proszkowo na szaro. Zależało mi na oryginale, a nie mogłem znaleźć chromiarza, który za senspowne pieniądze chciałby podjąć się tej roboty (bali się zabrudzenia kąpieli), a czarnego nie chciałem bo mi to zajeżdża Chinami. Naprawiłem też "oś" przedniego widelca, rurkę z gwintem między półkami. Ktoś przez dłuższy czas jeździł z niedokręconą nakrętką i śruty obrobiły gwint. Cała ta rurka została zastąpiona grubościenną rurką wytoczona, nagwintowaną i wspawaną zgodnie z oryginałem. Odnowiłem tylne teleskopy (górna szklanka i uchwyty polerka a dół akrylowy lakier srebrny metalik), odświeżyłem przednia lampę itp itd. Aktualnie przymierzam się do składania kół. Udało mi się kupić oryginalne nowe obręcze, a szprychy kupię u Bartnika z Częstochowy. Jak już złożę jakiś bardziej efektowny kawałek to wrzucę zdjęcia. Ogólnie ten remont nie idzie mi zbyt szybko bo po pierwsze nie mam za dużo wolnego czasu (robię tylko wieczorami po pracy i czasami w soboty), a poza tym staram się nie robić prowizorki i zakładać tylko oryginalne części, na które czasami muszę dłużej polować. Ale uważam, że jeżeli robi się dla siebie to lepiej poświęcić na to nawet kilka miesięcy więcej, a zrobić naprawdę porządnie.
Piękny! Uwielbiam Polo, jeszcze z taką kierownicą! Smile Papiery masz do niego?
Łał polówka loo Gratuluje maszyny i powodzenia w renowacji ! Big Grin
Pokażę tutaj jeszcze to spawane żeberko (dość częsta usterka w silnikach komarowskich i rometowskich):
[attachment=1961][attachment=1962]

oraz naprawiony widelec:
[attachment=1963][attachment=1964]

Romet będę niestety musiał rejestrować na zabytek bo nie mam żadnych papierów. Dla świętego spokoju sprawdziłem na policji czy nie ma go w rejestrze pojazdów skradzionych. W lecie pewnie będę próbował rejestrować. Wychodzi to dosyć drogo bo opinia rzeczoznawcy+biała karta to koszt około 400zł, a rozszerzony przegląd ze 150zł no ale innego wyjścia nie ma.
No proszę kolejny Polo. Całkiem niezły miał lakier, lepszy niż np. pędzlowy, jak w moim. Aż tchnęłeś we mnie chęci, żeby mojego zacząć robić, to na wiosnę będą pokazane dwie odnowione Polówki. Powodzenia!
Pokaże jeszcze moją Jawkę i Wueskę:
[attachment=1965][attachment=1966]
Teraz Jawa ma jeszcze wymienione kolanka na chromowane i mam do niej komplet przednich osłon.

[attachment=1967][attachment=1968]
(19-12-2012 01:03:10)wojtex napisał(a): [ -> ]Romet będę niestety musiał rejestrować na zabytek bo nie mam żadnych papierów. Dla świętego spokoju sprawdziłem na policji czy nie ma go w rejestrze pojazdów skradzionych. W lecie pewnie będę próbował rejestrować. Wychodzi to dosyć drogo bo opinia rzeczoznawcy+biała karta to koszt około 400zł, a rozszerzony przegląd ze 150zł no ale innego wyjścia nie ma.

Jest jeszcze inna opcja, dużo tańsza i krótsza droga - rejestracja jako UNIKAT. Wystarczy opinia rzeczoznawcy do rejestracji, nie trzeba kart i wpisów do rejestru itp. Smile

Ale masz umowę kupna-sprzedaży? Przecież musisz mieć potwierdzenie własności, nawet jak rejestrujesz na zabytek/unikat? Czy będziesz sądownie ustalał prawo własności? To też kosztuje i trzeba czekać sporo... Sad
piękny polo jak go pomalujesz na ten zielony to bedzie klimat jaweczka jest przepiekna a wsk tez niczego sobie
Motory masz przepiękne! Smile Oby Polo wyglądał podobnie po remoncie! Smile Pozdrawiam i powodzenia!
wow piękne masz te motory szczególnie jawa
no no jak chcesz zrobić to polo tak ja jawkę i wsk to z całego serca ci życzę aby ci się udało powodzenia!!
Wszystkie maszynki mi się bardzo podobają. Widać że o nie dbasz.
Powodzenia przy pracach w polo Big Grin
Fajne Polo,ale ta Jawa i WSK jest po prostu boska Smile
Piękna Jawa. Przy niej WSK i Polo mogą się schować.
Wueskę zamierzam zostawić w oryginale bo uważam, że jak na swój wiek to jest całkiem dobrym stanie. Ma przejechane tylko ok 8600 km i nawet opony są oryginalne. Zamierzam zrobić remont silnika i odświerzyć blacharkę. ps. Zarejestrowałem ją jako unikat.

Standard renowacji Rometa zakładam na takim samym poziomie jak Jawa ale niestety ma to swój koszt. Szacuję, że całkowity koszt remontu wyniesie mnie ponad 3000 zł, nie licząc kosztów rejestracji. Mam świadomość, że to dużo, a nawet za dużo ale czuję sentyment do tego Romecika, a poza tym robię go dla siebie już chyba na dożywocie.

Jak remont posunie się konkretnie do przodu to wrzucę jakieś zdjęcia.
Semmao,
Ja do Rometa nie mam niczego, nawet nie znam numery rejestracyjnego, umowy kupna - sprzedaży też nie mam.
Rejestrację na unikat można zastosować jeżeli pojazd jest wyrejestrowany, a masz umowę kupna - sprzedaży i dowód rejestracyjny, a przynajmniej znasz numer rejestracyjny (jak znasz numer rej i masz umowę z ostatnim prawnym właścicielem to w odpowiednim WK wystawią ci wtórnik dowodu). Oczywiście opinie o unikacie musi wystawić rzeczoznawca (koszt około 180 zł). Krótko mówiąc, rejestracja na unikat umożliwia ponowna rejestrację pojazdu wyrejestrowanego, do którego są papiery. Ostatnio własnie na unikat zarejestrowałem WSK.

W ustawie Prawo o ruchu drogowym (art. 73, pkt 2b) jest zapis:
"2b. W przypadku pojazdu zabytkowego, zamiast dowodu rejestracyjnego, dopuszcza się przedstawienie oświadczenia właściciela pojazdu, złożonego pod rygorem odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania, że nie posiada dowodu rejestracyjnego." W dwóch różnych wydziałach komunikacji i ten mój rzeczoznawca powiedzieli, że to oświadczenie zastępuje umowę czy inny dowód własności oraz dowód rejestracyjny. Oczywiście to oświadczenie działa tylko w przypadku pojazdu zabytkowego co trzeba załatwić u rzeczoznawcy. Rzeczywistość w WK jest niestety taka, że czesto przepisy są różnie interpretowane i jeżeli to oświadczenie nie przejdzie to będę musiał w sądzie załozyć sprawę o zasiedzenie. Sprawa taka zazwyczaj nie jest za bardzo kosztowna ale z tego co słyszałem to trwa kilka ładnych miesięcy
Semmao,
Niestety do Rometa nie mam niczego, nawet nie znam numery rejestracyjnego, umowy kupna - sprzedaży też nie mam więc na unikat nie da rady.
Z tego co wiem:
Rejestrację na unikat można zastosować jeżeli pojazd jest wyrejestrowany, a masz umowę kupna - sprzedaży i dowód rejestracyjny, a przynajmniej znasz numer rejestracyjny (jak znasz numer rej i masz umowę z ostatnim prawnym właścicielem to w odpowiednim WK wystawią ci wtórnik dowodu). Oczywiście opinie o unikacie musi wystawić rzeczoznawca (koszt około 180 zł). Krótko mówiąc, rejestracja na unikat umożliwia ponowna rejestrację pojazdu wyrejestrowanego, do którego są papiery. Ostatnio własnie na unikat zarejestrowałem WSK.

W ustawie Prawo o ruchu drogowym (art. 73, pkt 2b) jest zapis:
"2b. W przypadku pojazdu zabytkowego, zamiast dowodu rejestracyjnego, dopuszcza się przedstawienie oświadczenia właściciela pojazdu, złożonego pod rygorem odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania, że nie posiada dowodu rejestracyjnego." W dwóch różnych wydziałach komunikacji i ten mój rzeczoznawca powiedzieli, że to oświadczenie zastępuje umowę czy inny dowód własności oraz dowód rejestracyjny. Oczywiście to oświadczenie działa tylko w przypadku pojazdu zabytkowego co trzeba załatwić u rzeczoznawcy. Rzeczywistość w WK jest niestety taka, że czesto przepisy są różnie interpretowane i jeżeli to oświadczenie nie przejdzie to będę musiał w sądzie załozyć sprawę o zasiedzenie. Sprawa taka zazwyczaj nie jest za bardzo kosztowna ale z tego co słyszałem to trwa kilka ładnych miesięcy
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
Przekierowanie