Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Roku [2012] - kategoria motorowery/motocykle - Zgłoszenia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Zgłaszajcie swoje Romety (motorowery lub motocykle) do 27 grudnia 2012 r. według tej formułki:

ROMET: Chart 210

Zdjęcie:



Temat: http://chlopcyrometowcy.pl/... (nie konieczny, ale jak macie to dawac Smile)

Krótki opis obecnego roku eksploatacji: Przykładowo: ilość pokonanych kilometrów, ilość awarii, miejsca w których byliście, przygody itp.
Romet: Ogar 205

Zdjęcie:

Temat: http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=4441

Recenzja w ostatniego roku:
Ogar został zakupiony w kwietniu bieżącego roku od znajomego za 120 zł. Silnik miał przejechane zaledwie 900 km. Przeprowadziłem remont (nowy wał, łożyska, simmeringi) i od tego czasu bezawaryjnie dobiegł do 1400 km. Lakier oryginalny, ale przed ferie będzie położony nowy w identycznym odcieniu. Włożyłem w niego około 300 zł (remont silnika + potrzebne elementy ramy), coby dobrze jeździł i wyglądał i jak na razie odwdzięcza mi się tym, że zawsze jest gotów do drogi. Oby tak dalej Smile
P.S. Proszę o usunięcie tamtego posta, bo nie mogę go już zedytować i usunąć.
Romet: Chart 210

zdjęcie:

Temat:
http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=6970

krótka recenzja:

Chart przeszedł wiele w tym roku m.in.

Został zakupiony, potem przechodził wiele ze mną aby jakoś zaczął wyglądać.
W charcie została wymieniona cewka butelkowa, pierścionki i żarówki.
Romecik przeszedł drobną poprawę kosmetyczną tj. zostały pomalowane bak i boczki.
od czasu zakupu zrobiłem ponad 1200km, odwiedzając okoliczne wioski, jeżdżąc na przejażdżki, które zawsze kończyły się szczęśliwie.
Charcik był kilka razy ze mną w szkole, w czasie tych 1200km zawiódł mnie tylko raz, a to wszystko przez świecę, która przestała działać.

Po kupnie motorek został zarejestrowany pierwszy raz od czasu jego produkcji.
Z rejestracją były drobne problemy gdyż nie posiadał on świadectwa homologacji, tylko sam dowód zakupu z GS. ale się na szczęście udało.

W tym momencie charcik stoi z przebiegiem 6500km, jest dopieszczany, aby na wiosnę zaczął znowu weselić oczy narodu.

W motorku udoskonaliłem zaczep linki gazu (wykonałem go samodzielnie z metalu).

Charcik u mnie nie jest katowany, wręcz przeciwnie.
Na swój sprzęt nie żałuję kasy, zawsze na niego coś się znajdzie.
Romet: Ogar 200

Zdjęcie:

Temat: http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=28

Krótki opis: No więc tak. W tym roku ogarek już nie był katowany (codzienne dojazdy do szkoły) a raczej był przygotowany w dalsze trasy (kilka wyjazdów po około 150km). W wakacje przywróciłem go do oryginału tj. zdjąłem kierunkowskazy, zdarłem naklejki, wymontowałem aku, wywaliłem odcięcie i stacyjkę, zamontowałem oryginalne schowki (dzielone), silniczek wyremontowałem a teraz (od listopada) wymieniam tulejki w przednim zawieszeniu. Przygód zbytnio nie miałem. A w tym roku przejechałem około 1500km (bardzo spokojny rok bo był samochódBig Grin)

ROMET-kadet

rocznik 1984

czasem się psuje ale jakięs 200km przejechałem bez awarii . kiedyś zepsuł mi się15km od domu to mnie holowali samochodem , Big Grin ogólnie miło sie jezdzi stał z 15 lat nieruszany
Romet : Ogar Typ 200 1985r.

Zdjęcie :

Temat : http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=1885 (Zachęcam do przeczytania całego tematu )

Krótki opis obecnego roku eksploatacji: Rok zaczął się od malowania. Musiałem malować go 2 razy , ponieważ za pierwszym razem lakier pokrywałem bezbarwnym . Po chwili okazało się , że wszystko się pożarło ( lakier i bezbarwny ). Nie miałem pojęcia dlaczego tak się stało, ale po przeszukaniu internetu okazało sie, że autorenolak nie przyjmuje lakieru bezbarwnego :/ Następnie musiałem wszystko ździerać i malowac od nowa. Po pomalowaniu przystąpiłem do składanie tego kultowego motoroweru. Po poskładaniu ( jeszcze jakiś tydzień) musiałem ogarniać różne duperele itp. Po jakiś 100 km pękła główka korbowodu i musiałem zrobić remont. Po poskładaniu silnika okazało się, że skrzynia jest źle złożona i lekko szumią łożyska . Po tym remońcie zrobiłem ok 200 km, a następnie przystąpiłem do kolejnego remontu(Jesiennego : D). Kartery zostały umyte w benzynie i wypolerowane , wstawione nowe łożyska (SKF) i PPL, poprawiony trybek i zregenerowany automat zmiany biegów. Po tym oto remońcie byłem bardzo zadowolony , wszystko działało i funkcjonowało bardzo dobrze, ale niestety po kilkunastu kilometrach prawdopodobnie posypał się tryb 1 biegu ;/ Po tym wydarzeniu odstawiłem ogara do szopy u dziadków ,za jakieś tydzień wrócił spowrotem do mnie. Przez zime postanowiłęm się zająć silniczkiem i innymi rzeczami. Koła zostały rozplecione i będę skłądał je na nowych szprychach , oraz zamówiona została "nowa" kanapa w idealnym stanie. Narazie to tyle Big Grin
ROMET: Ogar 205

Zdjęcie:



Temat: http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthrea...05+by+mati

Krótki opis obecnego roku eksploatacji: Ogarek na co dzień służy do lansu po mieście i dojazdu do szkoły - codziennie robi minimum 26-30 km. Silnik, który w nim jest mam od nowości i serwisuję go od samego początku zgodnie z "Tabelą smarowań i konserwacji" zawartą w instrukcji obsługi, co daje mi bezawaryjną jazdę. A ludzie mówią, że Romety się psują...Rolleyes Ogarem pojechałem również na wakacje na 4 dni, a za rok wyprawa nad morze Wink
ROMET: Chart 210

Zdjęcie:



Temat: http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=8495

Krótki opis obecnego roku eksploatacji: Kupiony 20 października tego roku niedaleko Bydgoszczy. Wróciłem nim na kołach (około 16 km) bez żadnego problemu. Aktualnie go troche odświeżam. Przez te 2 miesiące zrobilem nim +/- 100 km. Jakos w listopadzie bylem na przeglądzie a w zeszly poniedziałek (tj. 24 grudnia) przerejestrowałem go na siebie Wink Za rok prawdopodobnie jedziemy nad morze :F
ROMET: Chart 210

Zdjęcie:



Temat:http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=6553

Krótki opis obecnego roku eksploatacji: Kupiony w Sierpniu 2012, w stanie nie nadającym sie do jazdy. Przeszedł kapitalny remont, został doinwestowany bardzo mocno, po do kupienie brakujacych cześci aż po malowanie. Od niedawna wyjechał na nasze polskie drogi po paru miesiącach pieszczenia i ładowania kasy i oczywiście pracy, serca. Mam do niego jeszcze dużo planów. Uzywany rekreacyjne na przejażdzki ze znajomymi. W planach jakieś dalsze podróze w góry czy też nad morze. Nie sprawia kłopotów, od remontu wlewa sie tylko i jeżdzi.
Marka:Romet
Model: Ogaro-Chart
Zdjęcie (brak miniaturki): http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2a8b...ccc30.html
Temat na forum: http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=6674

Ogar kupiony w maju, był to mój pierwszy motorower. Troche napraw i stał się świetnym środkiem transportu. Na koniec lata zaczoł sie sypać, wstawiłem silnik 019, ale po 3 miesiącach kupiłem silnik chartaBig Grin Teraz jest w trakcie remontu czyli malowanie, remont silnika 027, kupuje chartowski zapłon i gaźnik, w silniku do wymiany łożyska, cylinder, tłok, pierścienie, uszczelniacze i głowica.
ROMET: Kadet M780 1985r

Zdjęcie: http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak...2300_n.jpg



Temat: http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=8915

Krótki opis obecnego roku eksploatacji: No Rometa długo nie mam. Mam go od 28 bodajże listopada.
Romet jest w mojej rodzinie od nowości. Miała go moja ciocia, która była listonoszem, więc potrzebny był jej jakiś środek transportu a najlepszym okazał się ROMET.
Ciocia miała 3 kadety od nowości. Ten egzemplarz (który mam) jest jej ostatnim. na początku listopada pojechałem do cioci w odwiedziny.
Natchnęło mnie żeby zapytać się czy nie ma jakiegoś motoru.
jak mi powiedziała że ma to serce moje biło chyba z 1000 razy na minutę.
ciocia zaczęła mi opowiadać o swojej przygodzie z motorowerami.
W tamtym roku zachorowała. Tego roku chyba z 6 miesięcy była w szpitalu. Kadetem jeździł jej wnuk. NA początku ciocia mówiła że motor jest niesprawny bo KAMIL (wnuczek) jeździł i go zepsuł.
Jednak okazalo się że to sprawa urwanej linki sprzęgła.
28 listopada pojechaliśmy z tatą po motorek. Gdy motor był na przyczepce, ciocia mówiła żebym poszukał sobie do niego części. Także oprócz motoru do domu przyjechało: 3 gaźniki, bak do kadeta, 2 koła razem z oponami, tłumik z kolankiem, i takie drobniejsze rzeczy.
Narazie już kupiłem do niego gumy na przednie teleskopy, oryginalne naklejki ROMET, uszczelki i pare pierdół.
Romet ma papiery, a także 2 plomby na silniku. jego przebieg to ok 2300 km. Ma również światła przerobione na 12V.
Kadeta czeka malowanie. Planuję go doprowadzić do takiego stanu w jakim wyjechał z Fabryki.
Marka: Romet
Model: Ogar 200

Zdjęcie:



Temat: http://chlopcyrometowcy.pl/showthread.ph...222&page=1

Krótki opis obecnego roku eksploatacji:

Jak ma być krótko, to rozpisywać się nie będę Smile Kilometry, kilometry i jeszcze raz kilometry. Najważniejszym punktem w tym roku to remont generalny silnika :F Poza tym codzienne dojazdy do szkoły, wycieczki, wypady... niezliczona ilość kilometrów, a co najważniejsze - zawsze o własnych siłach, bez awarii! No dobra, raz się dźwignia biegów urwała best Nie ma się co dziwić, ciągła eksploatacja tak często jak się tylko da Cool
Przekierowanie