Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: gokard (prosze o pomoc)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
witam chcialem poprosic o plany gokarda z silnikiem wsk 125 lub 175 ccm
i jeszcze jedno chciał bym poprosic was o cennik i co mi jest do tego potrzebne do realizacii planu wezme sie z kolega prawdopodobnie w lato
Kilka uwag, zrobisz jak zechcesz.
Po pierwsze inny silnik. Biegi mogą popsuć zabawę. Poszukaj porządnego, kibelkowego silniczka.
Plany i cennik-cennika nie dostaniesz, bo nikt nie ma. Pomyśl czego potrzebujesz i zorientuj się w cenach. Ile to już było gokartów gdzie żal komuś było się wysilić i wychodziła poczwara na kołach od taczki i kredensu. Plany kiedyś były w jakiejś starej gazecie (Zrób sam albo Młody technik). Gdzieś mi się przewinęły przez łapy, jak znajdę to zeskanuję. Ale w necie tego multum, poszukaj i dostosuj do wybranego silnika.

I z tego co wiem mamy na forum kogoś od kartingu. Do tablicy!
Mam na kompie plany karta, wrzucę w tym teamcie za kilka(do kilkudziesięciu minut).

nie_mientki silniki z WSK były masowo wykorzystywane w polskim kartingu ze względów na swoje osiągi. Zawodnicy z tymi silnikami masowo wygrywali zawody Wink

co prawda lepszy byłby jakiś GX Hondy ale to już koszta zaczynają się pnąć w górę.
(10-12-2012 22:35:30)Feiro napisał(a): [ -> ]nie_mientki silniki z WSK były masowo wykorzystywane w polskim kartingu ze względów na swoje osiągi. Zawodnicy z tymi silnikami masowo wygrywali zawody Wink
Dodaj jeszcze że zawodnicy w Polsce mieli do wyboru miliard innych silników, a te od WSK charakteryzują się wysoką jakością wykonania.

A jakież to zawody wygrywali tak masowo? Poproszę kilka zestawień wyników wyścigów, z wyszczególnieniem używanych silników oczywiście. Masz szansę rozwiać mój sceptycyzm.

Z góry uprzedzam że wywody pana Mikiciuka z TVN Turbo odpadają.
Link do jako takich planów z mojego domowego archiwum http://www.sendspace.pl/file/2e053e928541bad77560da3

nie_mientki

O co ty się w ogóle czepiasz?! I co do twojego wcześniejszego postu, jakiego silnika? Kibelkowego znaczy się ze szkutera czy jak?

Chodziło mi o to żeby nie zniechęcać się właśnie silnikiem WSK mówiąc o nim że jest to przeżytek ponieważ te silniki odegrały swoją rolę w kartingu.
Czyli dzisiejsza młodzież ma poważny problem z rozumieniem tekstu czytanego. Przeczytaj mój post od początku do końca, zrób notatki i ogarnij całość.

Silniki WSK były świetne. Bo innych wtedy nie było.

Ja tylko neguję manualną skrzynię w sprzęcie amatorskim. Kart ma nauczyć wchodzić w zakręty i bawić się gdy tył ucieka. Tam nie ma miejsca na sprzęgło, biegi i gaśnięcie przy każdym bączku. A przy dzisiejszym dostępie do jednostek z wariatorem...róbta co chceta ale najpierw pomyślta.
dzięki Ferio ja myśle silnik wsk 125 lub 175 i czy da rade to jakos przerobic zeby byla galka zmiany biegów tak jak w samochodzie
Haha a ty stary tak? Gratuluję Big Grin

Domyślam się że autor tematu nie będzie uczestniczyć w zawodach ani nie będzie korzystać z gokarta na torze więc nie widzę potrzeby montowania innego silnika(no chyba że jest inaczej). Zawsze można włożyć np Rotax'a Max 125 DD2 i zacząć nieźle zapier*alać Big Grin

A wszystko to co wypisujesz tyczy się tylko i wyłącznie toru- i owszem w takim wypadku muszę cię poprzeć, ale co innego tor a co innego zwykłe przejażdżki.

//Tomek wszystko się da Wink trzeba tylko pokombinować trochę z zrobieniem odpowiednich drążków które łączyłyby wajchę z wałkiem zmiany biegów. No ale tym się na razie nie zamartwiaj, najpierw musisz zrobić coś co będzie aby wyglądem przypominało karta a potem go modyfikuj dostosowując go do własnych potrzeb(silnik etc).
ja tego gokarda chce troszkie wiekszego zrobic tzn (wyzej zawieszenie) i 2 osobowy poniewaz ja go bd robil z kolegą a niehce poprostu sam jezdzic a gokard ma sluzyc do wypadów w lasy, polne drogi kamienie dziury itp. a jak dam do niego silnik wsk 125 lub 175 i czy da rade to jakos przerobic zeby byla galka zmiany biegów tak jak w samochodzie
Skoro to będą takie wypady to radzę zainteresować się konstrukcją buggy z napedem Fiata 126p, uwierz mi że do takich celów akurat ten silnik się lepiej nada.
ale muj bart zrobil taka samoróbkie (cos podobnego jak ja chce zrobic) i wsadzil tam silnik wsk 125 i skrzynie od fiata 126p i daje rade spokojnie nie raz po oranym szlem nim
(10-12-2012 23:20:05)Feiro napisał(a): [ -> ]Haha a ty stary tak? Gratuluję Big Grin
Przynajmniej wiem że zwroty grzecznościowe piszemy z wielkiej litery. I nie przypominam sobie abyśmy przechodzili na "ty".

W dzisiejszych czasach ściągnięcie rozbitego kibla 125 z jakiegoś szaberplacu w DE nie stanowi problemu. I koszt nie przekracza zakupu i remontu silnika WSK.
Koszt zakupu używanego karta w DE też nie przyprawia o ból głowy. Jestem wręcz pewny że jest niższy niż zbudowanie porządnego sprzętu.

A w lasy i dziury to buggy a nie gokart. Wiecie jaka jest różnica?
jezu może i buggy ja sie nie znam na tych nazwach wiem narazie tylko tyle ze chce cos podobnego do buggy lub gokarda zbudowac a co do silnika z kibla to ja dziekuje wole z biegami i wogule zeby nie chodzil jak odkuzacz
(10-12-2012 23:37:49)nie_mientki napisał(a): [ -> ]
(10-12-2012 23:20:05)Feiro napisał(a): [ -> ]Haha a ty stary tak? Gratuluję Big Grin
Przynajmniej wiem że zwroty grzecznościowe piszemy z wielkiej litery. I nie przypominam sobie abyśmy przechodzili na "ty".

W dzisiejszych czasach ściągnięcie rozbitego kibla 125 z jakiegoś szaberplacu w DE nie stanowi problemu. I koszt nie przekracza zakupu i remontu silnika WSK.
Koszt zakupu używanego karta w DE też nie przyprawia o ból głowy. Jestem wręcz pewny że jest niższy niż zbudowanie porządnego sprzętu.

A w lasy i dziury to buggy a nie gokart. Wiecie jaka jest różnica?

Eh.... nie chce mi się już kłócić z ludźmi nie posiadającymi za grosz dystansu...

Gokart z silnikiem kibla hahaha, nieźle to musi wyglądać XD Toż to obraza dla gokarta Big Grin

A to z tym pytaniem czy wiemy jaka jest różnica to chyba się Szanownemu Panu w głowie coś poprzewracało...

Koniec bezsensownego użerania się z ludźmi.

mat poszperaj po necie hasłem 'buggy 126p' a znajdziesz dosyć dużo informacji którymi możesz być zainteresowany. Jeśli posiadasz zaplecze i chęci to coś na bazie 126p jest dla Ciebie.
ja nie chce silnika ani ramy od fiata 126p ja sam chce wszystko od poczatku pospawac poskladac i w koncu odpalic i z czasem pomalowac ;P
Stron: 1 2
Przekierowanie