odkręcaliśmy kolanko całe ale nic z tego ;/ gaźnik zmienialiśmy i ciągle to samo
Przypomniało mi się ze kiedyś ze w moim Ogarze była taki sam problem.Problemem okazało się paliwo które było zasyfiałe od rdzy z baku.Wlałem świezego paliwa i od 1kopa zapali.Wlej świezego paliwa do cylindra i sprawdz.
A zimeringi szczelne? Może dostaje olej z skrzyni i na świece i nie zapalił by wtey za zaden cud.
alek736 Benzyna jest świeża dzisiejsza z cpn więc nie w tym tkwi problem
Romet Ogar 205 xD Zimeringi szczelne bo dopiero wymieniane były parę dni temu, nawet jeszcze nie wlaliśmy oleju do skrzyni
A lewego powietrza nie łapie? Sprawdź głowice czy dokręcona i czy uszczlka na gaźniku szczelna.
Broń panie Boże
nie wygotowywuj gaźnika. Ja tak zrobiłem i gaźnik do kosza!
może sprawdź iskrę czy ma mocną i może gaźnik zalewać ja miałem ciekawy przypadek w ogarze 200 że miałem wszystko wyregulowane a ciągle go zalewało a okazało się że kable i fajka była już nie ta i iskra była słaba a skoro ci zalewa to może być wina gażnika
Miałem w moim pegazie dokładnie taki sam problem. Diagnoza jest jedna, mianowice musisz wyczyścić dokładnie cały układ paliwowy, gaźnik(sprawdź też czy jest dobrze złożony, sprawdź pływak)
Wszystko co napisaliście było już robione i nadal nic ;/
wał krzywy chinol hahaha możliwe że się skrzywił miękki jest
powiem jedno zobacz czy jest paliwo
Niedźwiedź Też podejrzewam wał
ja mam problemy z tym samym problem jak go chce odpalić to zjeżdżam z górki ale nic
wymieniłem kondensator i myśle nad wymiana cewki jak myślicie????
BARDZO PROSZĘ O POMOC!!!
skoro cewka daje napięcie to nie widzę sensu...
po1. gaznik dobrze ustaw to znaczy tak powietrze ustaw na 1,5/2 obrotu. obroty to narazie wkręc tak aby główka tej sróbki była ok 4mm od gaznika
po2. wyczysc bak , kranik i wlej paliwa tak by na 5l paliwa wlac 100ml oleju 2t.
tą srubkę od obrotów silnika to jak ci odpali sobie wyregulujesz tak by nie chodził ci na takich wysokich obrotach tylko żeby sobie delikatnie pykał. powodzenia
Ja miałem podobny problem w kadecie, przyczyną był chiński wał który miał w złym miejscu rowek na klina.