Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

A więc małe odświerzenie
Została poprowadzona sprawa spadkowa i ogar jest już zarejestrowany. Na przeglądzie powiedzieli, żeby więcej motorków w takim stanie przyjeżdżało. Odkąd go poskładałem w marcu nie miałem żadnej awarii poza wypadniętym simmeringiem. Z trzech ślimaków prędkościomierza udało się mojemu dziadkowi zrobić jeden działający. Stan licznika to 1003 km. Troszkę mniejszy niż naprawdę, ale nie będę grzebał przy liczniku. Naprawdę jest to ok 1500-1600 km.
Ogar aktualnie wygląda tak:
[attachment=3721]
[attachment=3722]
Nawet znalazła się oryginalna, działająca pompka:
[attachment=3723]

Ogarek piękny dobrze że udało ci się go zarejstrować

Masz fajnego ogarka, normalnie ci zazdroszczę

Muszę Ci przyznać Ogar jest piękny,w taki stanie jak Twój to chciałbym mieć takiego Ogara

Małe odświerzenie:
[attachment=4810]
[attachment=4811]

Licznik z prawie oryginalnym przebiegiem
[attachment=4812]

Na prawde piękny i oryginalny ogarek. Niech sluży I dbaj o niego

Twój ogarek jest zaje*bisty taki ładny zachowany oryginał,szerokości życzę

Dzięki

Hejka, czas na mały update. Ogólnie to nic się nie zmieniło. Wszędzie mnie dowozi bezawaryjnie (nie licząc palących się co jakiś czas żarówek ). Dostał nowy kranik z polskiej produkcji i w najbliższym czasie będzie nowe kolanko wydechu. To by było na tyle

Teraz kilka zdjęć:
[attachment=8229]
[attachment=8230]
[attachment=8231]

Przez rok jawa z jikovem nie zawiodła? Nieźle, gratuluje sprzętu

Ładny ogarek i kolor też

Cześć wszystkim, dzisiaj Ogar dostał nowe kolanko wydechowe, które nie mogło być ładne dłużej niż godzinę, bo oczywiście musiałem na nim przypalić buta . A tak poza tym to nic się nie dzieje, jeździ cały czas bez problemu. Jedynie dzisiaj wysiadła świeca.
Fotki:

Ładny, ładny, podobuje mnie się

Tylko stopki, a prędzej ogranicznik jakby trochę wyje... wygniecione

Ogar kosmos

Kask na ziemi- śmierć na drodze

Ktoś mi to mówił kiedyś

Thffu

Jeszcze lepszy, bezawaryjności życzę.