Witam.
Odkręciłem już wahacz ale nie chce zejść - powinienem wyjąć też tuleje wahacza ? Czy ściągać go na siłę ?
chodzi Ci o ten walec z gwintem i nakrętkami który przechodzi przez ramę i wahacz jak tak to wyjąłem
No to powinno zejść bez problemu. Po wyjęciu ośki nic nie poluzowało?
Machaj nim góra dół to powinien się ruszyc.
Jeżeli ośka wyjęta to wahacz trzyma się jedynie na tulejach, które mogły się przesunąć lekko.
Nic nie poradzisz, odkręć amortyzatory, zdejmij osprzęt, postaw motor na nóżkach i z całej siły wahaczem na dół klepnij. Wahacz zaprze się o ramę i zejdzie
Dzięki, jutro z nim powalczę. Tuleje da rade gdzieś dokupić ?
Tak, są takie same jak w ogarze. Kupujesz u wronka19 na allegro kompletną oś z tulejami do ogara. Oś jest inna, ale tuleje te same i co najważniejsze są bardzo dobre.
Montaż tulei jest bardzo prosty, ale nie wolno tutaj używać młotka. Osadzasz lekko tuleję i w imadle ściskasz wahacz z początkiem tulei, a ta się "wprasowuje"
Ok dzięki
Tuleje u wronka19 są plastikowe to chyba lepiej zostawić oryginalne metalowe