Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Simson s51 Vs Ogar 200
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Siema mam zamiar kupić sb jakieś moto np Simson w opłakanym stanie http://tablica.pl/oferta/simson-enduro-o...fb;r:14;s:
lub ogar w duzo lepszym stanie http://tablica.pl/oferta/ogar-200-CID5-I...fa;r:14;s:
Ceny są takie same
ogar 200 w tego simsona drugie 700zl byś musiał wsadzić
Ogara bierz Smile simson wymagha kosmetyki za 1500 zł Smile Simsona niebrałbym, za to ogara z zamnitymi ovcxzami
bierz 200 simek ma cenę z kosmosu
Bierz sima chyba ze chcesz wlec sie predkoscia roweru w klebach dymu.
Osobiście wziąłbym Simka tylko akurat nie tego bo to jeden wielki szrot no chyba ze za połowe tej ceny.
Rudy102 ale ogar ma taki sam v max jak simson... i moc podobną. Sim 3,6 a ogar 200 3,5... to ,ze ty masz padło nie oznacza ,ze każdy taki jest Smile
Za te pieniądze polecam ci ogara. O ile dobrze zrobiony to awaryjny tak samo jak simson w dobry stanie. A w tego sima co pokazałeś trzeba by lekko 1000 władować ,żeby to jako tako żyło.
chyba jeszcze do konca miesiaca rozejze sie za simsonami a jak nie bedzie nic dobrego to kupuje ogarka Smile
Ty się jeszcze zastanawiasz??? Ten ogar o wiele lepiej od tego sima wygląda i się bardziej opłaca, a jak nie to się porozglądaj za innymi simsonkami ale tego to raczej nie kupuj bo jak już koledzy wyżej napisali będziesz musiał drugie tyle w niego władować Big Grin
Natalia ma rację kup sobie tego Ogara bo ten Simek to masakra.
Simek za tą cenę nie zejdzie. za 500zł bym wziął i robił bo warto. Natomiast ogar200 za 700zł !? To chyba jakiś nieudany żart. Ogary200 na chodzie z papierami i w takim stanie są warte góra 300zł. Poszukaj lepszej oferty bro, bo to jest naciągactwo.

Jesteś z Mikołajek w Warm-Maz? Jak tak to pojedź sobie na wycieczkę do Elbląga, u mnie stoi kilka takich Ogarów właśnie za taką kasę. Najdroższy jaki widziałem -sprawny z papierami- stał za 400zł do negocjacji.
taki "szrot" za takie pieniądze ?! kolega kupił takiego że tylko cewkę i gaźnik trzeba było wymienić . . . ja bym za to dał chyba 350 zł nie więcej, osobiście brał bym ogara .
Ciekawe czy kompletne papiery ma ten Simson, ale i tak cena porażająca . Żeby to wyglądało jak trzeba 1500-2000zł trzeba wsadzić
Jak wy tu wyliczyliście te 1500 na remont? Według mnie, to by wystarczyło 800 żeby był w niezłym stanie, ale to też zależy czy ktoś by wykonywał wszystkie czynności sam, czy by oddał komuś do roboty. Cena mocno przesadzona, jakby zszedł na 250 to właściciel powinien się cieszyć... Za 150 można kupić Simsona w trochę lepszym stanie, ale bez papierów.
Ja bym wziął ogara 2055 patrząc na małe wydatki typu remont.Ale skusił bym się na simka bo co to jest pomalować i spokój jak silnik żyleta to gites.Te silniki są dobre do tuningu dużo z nich wyciśniesz!

POZDR Tongue
Stron: 1 2
Przekierowanie