pomóżcie bo nie wiem co sie stało bo jechałem na kadetku i mi zgasł spróbowałem go zapalić a to gówno dało jak go kopie to jak by był na biegu sprawdzam 1-norma 0-jak na biegu 2-norma pomóżcie bo ja twierdze że to automat od biegów
były ustawione
ażeby sie odkręcił wodzik to trzeba zdjąć automat
ale w dwu biegowych automatu sie nie reguluje
Nie wiem, u mnie sie nie reguluje
Nie trzeba ściągać automatu tylko odkręcić tą śrubkę:
http://i45.tinypic.com/w1tsua.jpg a potem wyjąć to ramie z wodzika i już możesz nim kręcić. W prawo się kręci na 2 bieg a w lewo na 1 bieg.
JUŻ SIE DOWIEDZIAŁEM CO SIE STAŁO ODKRĘCIŁ SIE POPYCHACZ AUTOMATU A TAK PRZY OKZJI POSZEDŁY SIMERINGI
Nie pisz Caps-Lockiem..
U mnie też z 1 luz nie wchodził nigdy, ani z dwójki..
Wrzucałem luz na skrzyżowaniach to się zatrzymałem i troszeczkę do tyłu pchałem ogara..