Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Simson s51, opłaca sie czy nie?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Siema, w mojej okolicy jest na sprzedaż simson s51 enduro http://tablica.pl/oferta/simson-s51-endu...78e;r:5;s:
moje pytanie brzmi, opłaca sie czy nie? dzwoniłem do gościa i mówił że spuści do 1500zł
Moim zdaniem się opłaca czemu nie Smile
Tylko ten tiger masakra .
no za 1500 to nawet nawet, trochę go dopieścić, tą ohydną owiewke wywalić i ładna maszynka by była, ale jakby jeszcze ze stówe spuścił, to bym sie nie zastanawiał tylko brał Smile
bierz go ale jak kupisz to ściągaj owiewkę
tą owiewke pewnie ściągne tam na miejscuBig Grin mam do gościa 60 km, pewnie pojade autobusem i przyjade simkiem do domu, gość mówił że kupił go synowi ale syn kupił sobie kibel a tym prawie nie jeździł (nie rozumiem ludzi), raczej go kupie ale musze najpierw poprosić tate o kredytBig Grin
Enduro to nie jest, ale przyzwoity
bierz ! Nobra cena !
Ale ja nie wiem co wy macie do owiewek ?! W ogarze zle wyglada ale w tym Simie fajnie wygląda !
Tiger nie jest taki zły, w porównaniu do tych UFO itd to naprawde fajny
Ja bym brał odrazu za taką cenę
(19-11-2012 19:23:56)Irek napisał(a): [ -> ]Tiger nie jest taki zły, w porównaniu do tych UFO itd to naprawde fajny

Racja nie jest zła mnie taka owiewka się widzi. Przynajmniej rometa troche poszerzy i wydaje się większy.
A co do sima to go bierz.
jeszcze jedno pytanie teraz zobaczyłem czemu on nie ma stacyjki w schowku i czy on jest brudny czy zerdzewiały?
Stacyjke ma bo widać, tylko kluczyk wyjęty jest na foto

Raczej brudny jest, ale rdza w tym wieku także prawdopodobna . Gaźnik to widze nie trzyma zbyt dobrze na uszczelce . Gwint cylindra też zerwany, bo zastosowana jest redukcja
mówił jeszcze że dzisiaj wymieniał pierścienie. Ile by było trzeba włożyć w niego pieniędzy by był jak nówka? Czy ja nim pojeżdże tak do czerwca bo wtedy do pracy i będzie kasa na remonty.
Żeby jak nówka był :F ? Zależy od ogólnego stanu, ale >1000 zł to bardzo prawdopodobne . Ja w swojego już 2500 wsadziłem
Jak dla mnie cena przesadzona jak większość Simsonów. Spójrz na stan wizualny ramy, wychodzi ruda, patrzmy dalej przestrzałów/wzmocnień ramy nie ma, kicz na wode nie enduro. Gaźnik? Cały pooblewany, brudy, pewnie cieknący... A jeździ nim pewnie chop 190 cm patrząc na wajchę zmiany biegów.

Targuj się jak masz brać, bo wydać, a jeździć padłem to nie sztuka.
Stron: 1 2
Przekierowanie