Witam. Gdy ruszam ogarem 200 i nie daje dużo gazu jest pro . A gdy ruszam np. pod górkę daje więcej gazu jedynka wyskakuję , ale najdziwniejsze jest to że nie wylatuje bieg na luz tylko zostaje na jedynce tak jakby ciągle było sprzęgło , dopiero jak wyłączę i włączę motor wtedy jest ok. Co to jest?! POMOCY!!
Pomocy!!! Problem nie wyjaśniony !
Dokręć śrubki na automacie.
A spróbuje spróbuje ale czy to coś da ?!
No jak tak napisał to coś da, bez potrzeby by nie pisał
, ja tez ci radze dokręcić te śrubki kolega miał taki sam problem i pomogło.
Super chłopaki! Mam nadzieje że pomoże dziś już nie mam sił iść do Romka grzebać ale jutro z rana dokręcę tą śrubkę i napisze rezultaty
No super! W ogóle tych śrub nie idzie ruszyć za Chiny! Czekam na dalsze propozycje
A wgl jeździsz z olejem czy bez oleju w skrzyni?
Dokręc o 1obrót na wodziku w prawo.
Jeżdże z olej chyba wiadomo . A gdzie ten wodzik ??
Pomocy!!! Ogar coraz bardziej wariuje bo wbiciu jedynki coś zgrzyta w silniku , i coraz gorzej jest ruszyć ! Jedynki już prawie nie ma ;/ POMOCY!
Z tego co widze masz ogara 200. Niepoprawne jest pisać "Dokręc o 1obrót na wodziku w prawo" ponieważ w tym silniku nie reguluje się biegów. Ja przepuszczam że masz coś ze sprzęgłem, najprawdopodobniej obluzował się koszyk sprzęgłowy. Odkręć i zobacz. A jak nie to automat mógł się popsuć albo w najgorszym przypadku poleciały tryby w skrzyni. Chociaż w tych silnikach skrzynia spokojnie wytrzymuje ostre katowanie.
(18-11-2012 13:58:46)alek736 napisał(a): [ -> ]Dokręc o 1obrót na wodziku w prawo.
To nie 023!