Siemka będe rejestrował swojego komara na wiosnę i sie tak zastanawiam o co chodzi z żółtymi tablicami... prosiłbym o szczegółowy opis np. czy mają jakieś plusy i czy dają wiecej niż białe ? ; Czy moge zarejestrować na nie komara z 1972r. ? Prosze o pomoc z góry dzięki ; D
Motoroweru nie zarejestrujesz na żółte tablice, tzn. zarejestrujesz na zabytek, ale nadal będziesz miał białe blachy.
Z tego co wiem to rejestracja na żółte tablice to rejestracja na zabytek. Przy czym jest wiele kłopotów i trudności w rejstrowaniu i jest to bardzo drogie i mija się z celem.
Aha czyli nie wogóle nie warto. A na zabytek nie chce rejestrować, bo właśnie nie chce kasy tracić
Dzięki. Więc w takim razie temat do zamknięcia.
I żeby zarejestrować na zabytek, pojazd musi mieć powyżej 70 % oryginalności.
Mój ma 100% salonowy z 1972 wszystkie części były więc nic nie wymieniałem prócz świecy ale mam zamiar tłok i pierścienie wymienić ; D
Pojazd na "żóltych: tablicach nie może:
-opuścić granic kraju bez zgody konserwatora zabytków.
-Własciciel nie moze dokonać jakichkolwiek zmian wpływających na oryginalność pojazdu. (o zmiane czegokolwiek na nowe msisz dostać zgodę)
przywileje:
OC można płacić tylko na wybrany przez siebie okres a nie na cały rok
W razie wypadku uszkodzeń pojazdu nie można określic jako szkode całkowitą(nawet jak ci czołg 20 razy po komarze przejedzie i tak kaza ci go naprawić)
przegląd dożywotni (koszt ok 300zł)
I do tego żeby zarejestorwac pojazd na zabytek musisz meic opinie rzeczoznawcy
A no i komara nie zarejestrujesz na żólte blachy
Wymieniłem te najbardziej istotne bo jest tego sporo wiecej
Z tego co widze to na 100% to zły pomysł miałem
Dzięki naveintre
Rejestracja na zabytek ma swoje plusy, ale i minusy. Największym tak naprawdę minusem rejestracji zabytku jest... kasa. W przypadku Komarów, może ona przekroczyć szacunkową wartość pojazdu. Drugim minusem jest jej długość w czasie i latanie załatwianie papierów.
Plusem natomiast może być to, że jak Ci ktoś go skradnie, to policja rzuci się na ratunek, bo to polski zabytek, a tak po prostu postępowanie zostałoby umorzone ze względu na małą wartość/szkodliwość.
Oprócz tego jak pisano - ubezpieczenia, mega plus, choć przy kosztach ubezpieczenia komara akurat marny (60% zniżek + 10% bonus stażowy itp. to koszt rzędu 30zł rocznie...)
Po za tym nie wiele osób wie, ale można się starać o dotacje na renowacje, utrzymanie zabytku. Jak się wie jak i do kogo pisać, to można dostać kupę kasy na remont.
Tylko konserwator nie zawsze daje wpis do rejestru. Znam przypadki, gdzie choć motor 100% kompletny i oryginalny wpisu nie dostał bo motor trzymany był w nieogrzewanym garażu... :/
Także, co konserwator to opinia...
a co ma do tego ogrzewanie garażu ?
poważnie mówię, o co kaman ?
No oto chodzi że to jest zabytek i musi być odpowiednio przechowywany , tak żeby przechowywanie nie miało negatywnego wpływu na jego stan.
OMG, jakie wymagania . . to się nie opłaca ; O najlepiej na białe i spokój
Ja mam zarejestrowanego komara na zabytek i powiem Ci tyle, wcale to nie jest prawda że jest taki rygor. Fakt faktem że jakbym mógł go zarejestrować na białe to bym tak zrobił ale byłem zmuszony na zabytek ponieważ został wcześniej wyrejestrowany
Nie możesz mieć komara zarejestrowanego na żółtych blachach...
(21-12-2012 00:39:50)ignacg napisał(a): [ -> ]Ja mam zarejestrowanego komara na zabytek i powiem Ci tyle, wcale to nie jest prawda że jest taki rygor. Fakt faktem że jakbym mógł go zarejestrować na białe to bym tak zrobił ale byłem zmuszony na zabytek ponieważ został wcześniej wyrejestrowany
Na zabytek możesz mieć, ale tablice masz zwykłą białą, gdyż żółte do motorowerów nie istnieją.