08-11-2012, 01:29:53
Dziś ostatecznie usprawniłem oryginalny sygnał dźwiękowy w moim T1. Na dwóch bateriach R14 śmiga aż miło, wystarczyła drobna regulacja. Hip-hip-hura. Zastanawiam się jednak, czy odizolowanie sygnału od masy(banalnie-przy pomocy kawałka grubszej folii) było fabryczne, czy to czyjaś radosna twórczość? Bo sygnał i tak musi mieć z masą kontakt(u mnie zrobiony dodatkowym przewodem), ale owo odizolowanie wygląda podejrzanie zmyślnie i oryginalnie.