Witam,problem nadal nierozwiązany, chodzi tak samo na 5 świecach, kondersator i platynki nowe, gażnik czyściutki. Podejżewam że to któraś z cewek. Prosze o podpowiedz.
YYY NIE rozumiem pytania?
(24-10-2012 21:45:02)Kaskader na komarze napisał(a): [ -> ]YYY NIE rozumiem pytania?
tez nie bardzo ale wnioskuje ze on wczescnie miał jakis problem z jawka i twierdzi ze nadal dzieje sie to samo,tylko ze te osoby które nie pamietaja tego postu to nie wiedza o co chodzi,wiec napisz co sie dokłądnie dzieje a napweno ci pomozemy.
Post: #1Jawa Mustang
Witam, mam problem z moją jawą. Jak odpalę jawę na zimno to zapali od kopa normalnie włączam 1 i jak ciągnie na 1 to przerywa i tak po każdym biegu, a na wolnych obrotach pracuje ładnie jak chcę przy gazować to lekko przerywa. Proszę o pomoc !!!
No to zapłon do ustawienia masz lub gaznik
Zapłon jest niby dobrze ustawiony. Dodam że iskra jest mała i wydaje mi się że ją zalewa. Pochodzi chwile zacznie przerywać i zgaśnie ,a jak wymienię świece to znowu pali i tak samo.
pewnie zapłon musisz ustawic xd
To czemu zaczyna przerywać dopiero po 50 metrach. Potem robi tak " ciągnie ciągnie 2 metry i jakby gasła 2metry i znowu".
Gangster nie wypowiada sie na temat jak sie i tak nic nie wnosi do niego pozatym co Tobie do tego ze ma Jawe jak lubi ten motorower to tym jezdzi i to wcale nie jest *
Kolego ustaw zaplon od nowa albo wymien cewke zaplonowa
k:
Sprawdź przerwe na platynkach.Musi sie tylko lekko otwierać ale to takie drgnięcie dosłownie.Może masz tłumik zapchany.Spróbuj na samym kolanku pojechać
Jeździłem nawet i bez kolanka.
sprubuj tak: wykrec swiece kopnij z 10 -20 razy wkrec swiece zapal na pycha i pojedz.
Ale po co ?
Wydaje mi się ze prądu nie dostaje czasami i to dlatego.