rpd, przepłaciłeś dwa razy
Szczotki po dwóch latach? To dziwne, że się wycierają?
Szczotki to koszt max 10zł. Eurotek, tragedii nie ma, do wiercenia się zbytnio nie nadaje, chyba, że plastik
(12-02-2014 20:54:10)Patryk82 napisał(a): [ -> ]rpd, przepłaciłeś dwa razy Szczotki po dwóch latach? To dziwne, że się wycierają? Szczotki to koszt max 10zł. Eurotek, tragedii nie ma, do wiercenia się zbytnio nie nadaje, chyba, że plastik
Taaaa właściwie to ja dostałem
To było ze 3 lata temu ale zgadzam się, że trochę za dużo dziadek zapłacił
(12-02-2014 20:54:10)Patryk82 napisał(a): [ -> ]rpd, przepłaciłeś dwa razy Szczotki po dwóch latach? To dziwne, że się wycierają? Szczotki to koszt max 10zł. Eurotek, tragedii nie ma, do wiercenia się zbytnio nie nadaje, chyba, że plastik
Niby czemu się nie nadaje do wiercenia???
Witam ja kupiłem multiszlifierkę za 100zł Niemiecką Duro podobno ma 160w z osprzętem z allegro używa dość rzadko ale wystarcza
i złego słowa na jej temat nie powiem choć wąż mógłby mieć lepszą końcówkę do trzymania ale tragedi nie ma
Ja mam Skilla -produkty Bosch dla amatorów. Jak inne produkty tej firmy (mam kilka) dla amatora w zupełności wystarczają. Jak kupowałem, to wiem że był dużo tańszy, a akcesoria podobne...
(12-02-2014 20:56:43)rpd napisał(a): [ -> ]Niby czemu się nie nadaje do wiercenia???
Próbowałem wejść którymś z małych wierteł z zestawu w blachę, po chwili postanowiłem zrobić to normalną wiertarką, po prostu potrzebny był duży nacisk, a szkoda mi było ją obciążać, to raczej delikatny sprzęt, ale frez z końcówką typu kulka spokojnie ogarnia, więc jest git
(12-02-2014 20:13:25)Dawido_99 napisał(a): [ -> ]Powiem ci tak kupiłem w biedronce firmy "comparator" i mega dobrze się sprawowała miała taki wąż (przedłużka) tylko że po dwóch i pół roku szczotki się skończyły ja osobiście ci polecam ale do 100 zł dokup jeszcze szczotki
Mam to samo też od 2 lat
Ale oprócz nie działającej blokady (tzn. działa, ale wcięło gdzieś sprężynkę, która wypychała ten guzik), wszystko jest OK
Co do Dremela - sprzęt nie do zajechania, ale drogi, bo sama mini szlifierka kosztuje w granicach 700-800 zł, a z podstawowymi akcesoriami, to koszt ok. 1000 zł.
Testowałem kilka miniszlifierek, już nawet nie pamiętam firm. einhell na pewno był, była bass polska no i jedno to samo. miały 180W i 260W. Jakoś to dawało radę. Żadnej nie oszczędzałem i nie oszczędzam. Najczęściej lecą zaciski i wąż transmisyjny. Niedawno zacząłem składać frezarkę z silnikiem 0,9kW 35 tys rpm. Do tego wąż transmisyjny z mocowaniem wiertarskim na 6mm. Zobaczymy jak to się będzie sprawowało.
Iwo, orientowałeś się w cenach takich wałków tzn do obrotów powyżej większości standardowych 3,5tys.? Bo sam patrzyłem za takim i nie znalazłem nic za mniej niż 1000-800zł.
Takie wałki można kupić za 120zł w leory merlin.
Ile za Dremla? 1000 zł? za 250 zł masz już komplet z wałkiem. Do przerabiania cylindrów bez wałka to nie ma się co zabierać raczej, wiele się samą miniszlifierką nie zdziała. Moja opinia jest taka, że miniszlifierka każda jest dobra, mam Dremla i Einhella na wałku, cały czas działam Einhellem i nie mam zastrzeżeń. Akcesoria jednak wołają o pomstę do nieba, niewiele z nich się w ogóle nadaje do wielokrotnego użytku, jednorazówki. Warto jest wydać te 100 zł na dobre frezy i oszczędzić sobie nerwów.