Sposoby "na oko" czy "na słuch" jakoś mnie nie zadowalały. Spojrzałem jednak na podłogę i dostrzegłem stary pływak... przyczepiłem do niego druta, spuściłem paliwo przez kranik, wsadziłem do baku tę konstrukcję tak, aby pływak trafił na paliwo (a nie na rurę, co przez środek baku idzie). Przy wlewie drucik zagiąłem i tak ustaliłem poziom, w którym paliwa nie będzie
Po zalaniu paliwa na nowo mogę w prosty i szybki sposób stwierdzić, ile go jeszcze zostało
Co do milimetra nie wyliczymy, ale wiemy czy trzeba się spieszyć z tankowaniem czy nie
Im bliżej zagięcia, tym mniej paliwa - proste jak drut!
Kombinowane kombinowaniem(nie ukrywam że też lubię
) ale metoda na oko sprawdza się na 100% i jest najszybszą z wszystkich.
Jak kto lubi... dopóki masz dużo paliwa to na oko możesz mierzyć - a jak jeździsz na ostatkach rezerwy to coś takiego się przydaje
(14-10-2012 20:31:24)Feiro napisał(a): [ -> ]Kombinowane kombinowaniem(nie ukrywam że też lubię ) ale metoda na oko sprawdza się na 100% i jest najszybszą z wszystkich.
tez sie zgodze z toba bo jak jezdzisz długo jednym motorem to juz wiesz ile paliwa ci wystarczy aby dojechac do domu lub do sklepu,wiec na oko mozna tez sprawdzac,i zawsze tak sprawdzali,ale kombinuj bo trzeba sobie zycie ułatwiac.
no ja mam 4 motóry i znam tylko 2 z nich chart i szwab to czarna magia. W szwabie się chlupocze a tu nagle koniec jazdy...
A starożytny sposób "na patyczek" nie daje rady?
ja wsadzam do zbiornika pilnik i jak na nim poliwo zostawi ślad to wiem ile mam paliwa(1cm-źle, 5-<-dobrze)
Ja mam metodę "Jak się skończy to przypchnę". Zawsze jak jest pół baku to szybko się skończy a na rezerwie długo się jeździ.
A u mnie jak motor zgaśnie to wrzucam rezerwę i jadę na stację. Na rezerwie około 60 km u mnie zrobi się
moim zdaniem metoda na oko jest najlepsza
Ja zawsze "na oko" patrze ile jest paliwa metoda na 100%
(22-11-2012 12:23:56)Ogar200 by Ogar napisał(a): [ -> ]I po co ten odkop ? ...
I po co ta zabawa moderatora jak mozna zglosic?
