Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Ogar 205
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Cześć. Zastanawiam się nad kupnem Rometa Ogara 205 słyszałem wiele opini a zwłaszcza nt jego awaryjności niektórzy mówią że więcej go pchali niż nim jeździli a niektórzy wręcz zaprzeczają i mówą że jak nawet tam coś się zepsuje to można to w chwilę samemu naprawić. To mówcie jak to z tym jest Big Grin
są to motorowery które da się naprawić ruskim kluczem tj. młotek i przecinak, każda mniejsza usterka zabiera mniej niż 5 min.
są to na prawdę wspaniałe romety.
w podróży zawsze może się coś zepsuć nawet w najlepszym motorze.
co do awaryjności dużej to z tym stwierdzeniem się nie zgodzę, gdyż sam kiedyś posiadałem tą maszynę i byłem z niej bardzo zadowolony.
Polecam ci ten wspaniały wyrób Polskiej motoryzacji.
No Ogar jak ogar zależy jak sie użytkuje i na jaki egzemplarz sie trafi bo są nie zawodne i też tzw worki bez dna pakujesz i naprawiasz Smile Ogólnie jak na początek dobry sprzet i też dobrze wygląda, mało spala, mocą nie powala wystarcza mu , łatwy w naprawie tanie czesci łatwo dostępne no tak ze bez obaw. Osobiście miałem polecam
no ja mam dwa/jednego ogara/y i jak dla mnie to 205 jest łatwiejsze do napraw tylko sie cieżko jak dla mnie ustawia zapłon bo krzywka nie jest na wałku jak w czechu tylko razem z kołem magnesowym i jak na jego 1,7km to dość szybko jeździ i na początku jak masz gaźnik i zapłon do wyregulowania to się napchasz i uważaj na automat zmiany biegów mi kulka wypadał i muszę silnik rozbierać bo skrzynia padła no i stara zasada jak dbasz tak masz ja od siebie polece ogara 205
A Komar nieco mniej awaryjny czy tak samo ?
Miałem 205. Zapłon był tak ustawiony że odpalał z ostatniego freza. Ogółem miałem Ogarka tzw. "igiełkę". Polecam ten motorek Wink
(12-10-2012 22:14:22)98mati98 napisał(a): [ -> ]A Komar nieco mniej awaryjny czy tak samo ?
Praktycznie to samo rózni sie wyglądem i pare modeli silnikiem s38 ma 1.4km a ogar z 023 ma 1.7km. Ogólnie komara tez miałem polecam. Mało palił czesci tanie , i rzadko sie psuł
Romet to romet zawsze dużo przy nim roboty czy to komar czy ogar Smile
Mam ogara 205 jestem z niego zadowolony.A co do awaryjnośći to wszystko proste w naprawieSmile
(12-10-2012 22:16:06)Kotaral napisał(a): [ -> ]Romet to romet zawsze dużo przy nim roboty czy to komar czy ogar Smile

Jak sie katuje w lesie i paluje na kazdym biegu to zawsze duzo przy nim roboty.

Jak zrobisz remont dobrze dotrzesz i bedziesz o niego dbal to zrobi duuuzo bezawaryjnych kilometrów.
(12-10-2012 22:34:59)Przemek napisał(a): [ -> ]
(12-10-2012 22:16:06)Kotaral napisał(a): [ -> ]Romet to romet zawsze dużo przy nim roboty czy to komar czy ogar Smile

Jak sie katuje w lesie i paluje na kazdym biegu to zawsze duzo przy nim roboty.

Jak zrobisz remont dobrze dotrzesz i bedziesz o niego dbal to zrobi duuuzo bezawaryjnych kilometrów.

dobrze gada polać mu benzyna Jak bedziesz po Bożemu jeżdził to i sie psuł nie bedzie
Poprę Przemka, mój Ogar po remoncie już z 300 km przejechał i NIC nie grzebałem, po prostu jeździ i to intensywnie. Także zależy od Ciebie, jak będziesz użytkował i jakie części mu zafundujesz. A jeśli chodzi o ramę, Ogar 205 jest najlepszym kontrastem między wyglądem motocykla, wygodą i zgrabnością Big Grin
ja tam z początku pchałem swojego romka bo poprzednik nic absolutnie nic nie wymieniał no a teraz własnej winy muszę robic remont silnka no ale po remoncie będzie zapier******
miałęm z kolega ogara 205 kupiony na złomie silnik sie nie ruszał i była mysl czy kupywac czy nie no i kupilismy 290zł drogo ale silnik po wymianie lozyska i tarcz sprzegla nic sie nie psul gorzej juz bylo z blacharka
10 tyś bez awaryjnie , łączny przebieg 23 tyś jak narazie.Spokojnie mogę polecić
Stron: 1 2
Przekierowanie