Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Migacze na prądnicy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Od razu uprzedzam - nie interesują mnie opinie ludzi, którzy nigdy takiego czegoś nie robili i snują teorie ("to się nie ma prawa udać", "daj se spokój" itp..). Pragnę, aby wypowiedziały się tutaj osoby, które takie coś zrobili i co im z tego wyszło, jak co popodłączali itd...

A więc - słyszałem, że niektórym udało się zrobić migacze bez użycia akumlatora. Jak Wam to wyszło? Jak to podłączyliście? Czego użyliście?
Ja miałem tak przez jakiś czas i da rade ale troche słabo swiecą nie wyrabia na to oryginał. Musisz instalacje od migaczy podłączyć po cewki swietlne. Co do schematu instalacji nie bede ci go tłumaczył jest gdzieś na forum jak to podłączyć wystarczy poszukać
Nie ma prawa być dobrze z samego iskrownika gdyż przerywacz kierunków musi być zasilany z prądu stałego czyli np akumulatora lub z iskrownika przez mostek diodowy

Ogólnie to przy prądnicy typu jawka / romet nie polecam tego gdyż ma to moc całkowitą góra 30W . A 2 kierunki pobierają 42W więc nie dziw sie że jak włączysz kierunkowskaz to światło zgaśnie.

Co innego jakbyś zrobił ładowanie z jednej cewki przez mostek diodowy , potrzebny będzie akumulator, mostek diodowy i zrobienie od podstaw całej instalacji
Irku,
Artur napisał(a):Pragnę, aby wypowiedziały się tutaj osoby, które takie coś zrobili i co im z tego wyszło, jak co popodłączali itd...
Smile

MrF4ku, świecą słabo, ale widać miganie? Czy to już takie zupełne mizerere?
Ja miałem na prądnicy w ogarze 200. W nocy nawet widać ale w dzień dno. Musisz dać aq. Najłatwiej będzie.
Akumlator to kolejna przeróbka elektryki i dosyć duży przecież koszt.
A jakby dać taką osławioną prądnicę 30W?
Będą nierówno migać i świecić bo przerywacz musi być zasilany z prądu stałego a nie zmiennego jaki daje iskrownik
30W nic nie da, i tak byś musiał poświęcić 1 z 2 cewek tylko na kierunki i podłączyć zasilenie przerywacza przez mostek diodowy. I ma to wade, na światła zostanie 1 cewka i będą bardzo słabe. Także warto zrobić mocne ładowanie z 2 cewek poprzez mostek diodowy i zrobić i światła i kierunki z akumulatora . Jedyna wada ; jak aku padnie nie masz świateł i kierunków. Zaleta : mocne światła i kierunki niezależne od obrotów silnika a jak wszystko ok zrobisz akumulator nie ma prawa sie wyładować, chyba że podczas dużego mrozu ale odpalisz pochodzi, naładuje sie i masz wszystko
Irku, błagam. Zacznijmy od tego, że dwa kierunki za żadne skarby nie wezmą 42W. Próbowałeś?
2 x 21 W to ile ? Każdy kierunek jest tej mocy . Możesz se zakupić te mini co mają chyba z 10W ale gówno widać. I nie ucz starego mechanika elektryki w ogarkach robić :F wyobraź se że ze znajomym elektrykiem przerabialiśmy te tematy w wielu motorach, ostatnio przy Simsonie . Dopiero przewinięta cewka na 12V, ładowanie przez mostek diodowy i zasilanie kierunków z aku (12V 4,5Ah) dało należy efekt tutaj widać http://www.youtube.com/watch?v=fyZAe8EUIRw . Przerywacz oczywiście elektroniczny, bimetal to tragedia. W ogarku starczy z 6V, kup aku 11Ah i będzie git
Artur możesz dać aku bez ładowania i zamontować diodowe żarówki które jedzą tyle co nic.
Nie bądź zbyt zuchwały Wink 2x10W to 20W Smile

Rudy, a jakbym tam wsadził akumlatorki (tzn. baterie paluszki - tyle, że ładowalne) i podłączył to pod diody... Ciekawe, ile by wytrzymało Wink Aczkolwiek za diodami nie przepadam...
Wbrew pozorom całkiem długo. Latarki diodowe jakoś długo świecą.
A na zwykłych żaróweczkach by nie poszło? Bo akurat mam "na stanie" Wink
Ale kombinujecie dziadostwo. Ja radze jak zrobić porządnie a Ty Artuś chcesz dupe szkłem podcierać jak to mówią
A Ty Irku chyba masz kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem.
Stron: 1 2
Przekierowanie