04-10-2012, 17:26:35
Witam,chciałbym się zapytać o sprawe nie odpalenia mojego 50 T-1.Sprawa wygląda tak wczoraj normalnie jeździłem żadnych problemów za to dziś gdy go odpalałem za 1 razem normalnie chodził ale że nie mam opanowane rączki sprzęgła to za szybko puściłem tą rączke i zgasł za drugim razem było tak samo,3 razu już nie było ponieważ motor nie odpalił.Co może być na rzeczy ?
P.S Wczoraj z 2 razy puściłem sprzęgło ale nic się nie stało i motor odpalał od nowa.
P.S Wczoraj z 2 razy puściłem sprzęgło ale nic się nie stało i motor odpalał od nowa.