Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Czyszczenie baku Rometa.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam,
jak w temacie powyżej mam pytanie odnośnie czyszczenia baku.
Sposób czyszczenia mam już obeznany (do baku wrzucić 2 garści
nakrętek + wlać Coca-Cole + długo trząść w różne strony), ale nie
wiem czy mogę się dobierać do kranika. Można go zdemontować,
przeczyścić? Jak?

Drugie pytanie dotyczy filtra, który tam się znajduje:
czy można go wymienić, albo jak go wyczyścić (o ile jest dojście)??
Ja gdy czyściłem bak, zdejmowałem kranik i palcem zakrywałem otwór, do którego jest przykręcony.
Kranik można zdemontować i wyczyścić nie należy to do najtrudniejszych zadań rozkręcasz całość pamiętając jak to było wcześniej wszystko wrzucasz do kubeczka zalewasz benzyna pędzelek w dłoń i czyścisz.Filtr znajduje się w zakrętce z plastiku odkręcasz ją i tam powinien być a jak nie ma to albo kupić taki do wężyka albo kupić po prostu nowy kranik Smile
Poprostu wykręcasz kranik,rozbierasz go do ostatniej śrubki i nakrętki i pędzelkiem czyścisz.Równie dobrze możesz wziać jakiś kompresor lub pompkę i założyś na nią kranik i przedmuchać dobrze na każdej pozycji kranika
Dziękuje za szybką fachową odpowiedź. Rozebrałem kranik po ówczesnym
wykręceniu kluczem. Przeczyściłem go starannie. Zdemontowałem bak i
wyczyściłem go z zewnątrz. Wszytko by było super, ale mam dwa kolejne
pytania Smile

Z baku wyleciała mi mała blaszka płytko wgnieciona, która ma zrobioną w
centrum mały otwór. Mam swoje domysły, ale pytanie kieruję do was: Co to
za blaszka i jak ją umieścić powtórnie we właściwym miejscu? Jest ona
konieczna do właściwego podawania paliwa? <zdjęcia poniżej>


Drugie pytanie jest łatwiejsze. W moim korku od wlewu jest zrobiona mała
dziurka. Podobnej wielkości jak na powyższym zdjęciu. Logicznie myśląc
paliwo będzie wyparowywać z tego miejsca (będę tracił zupę). Co radzicie? Dać komuś, aby mi zaspawał plastik? Może samemu stopić
plastik? Czy ktoś miał już taką sytuację?
Jeśli w korku masz dziure niewielką nie będzie wyparowywać tylko się odpowietrzać. Jeśli jest duża dziura to korek kosztuje 5zł... Plastik stopisz nawet lutownicą. Co do blaszki nie mma pojęcia. I powitać kolege z woj. Lub. Big Grin
Domyślam się, ze ta blaszka może być montowana wewnątrz korka. Można
ją tam wsadzić. Wchodzi dość opornie, ale dzięki temu zapewne trzyma się
sama na korku. Macie jakieś swoje pomysły, a może ktoś wie dokładnie od
czego jest? Czy może jednak słusznie się domyślam?
Przekierowanie