Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: [Komar] Komar słaby i się grzeje
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Siemanko. Mój Komarek znowu strzela fochaSad
Otóż nie idzie zbyt dobrze, niby jest na dotarciu pierścieni, ale jestem pewien, że za mocno sie grzeje!
Pojechałem wczoraj do sklepu i wróciłem. Niby szedł, ale jest coraz słabszy.
Od temperatury nie zamulił, bo mu nie dałem dogrzać się do tego stopnia.
Próbowałem założyć gaźnik od Ogara, ale w ogóle nie chciał na nim chodzić, ale to szczegół.
Wracając, Dlaczego jest tak słaby?
Paliwo świetnie dochodzi, nowa cewka, pl;atynki, tylko kondek Dezametowski jeszcze.
Silnik nie przerywa, tylko ma słaby ciąg. (przed zmianą cewki przerywał)
Pali od kopa
W wydechu zostaje rzadka ciecz.

Oco chodzi? Co podregulować mam?

bo nie wyrabiam znowu nerwowo z nim!!!
Miałem to samo w moim ogarze i okazało się że mam próg na cylindrze na twoim miejscu sprawdził bym to
Symeringi są dobre jaką mieszankę lekjesz ja jak za mało oleju w Charcie dam to od razu grzeje się i z wydechu cieknie, zapłon dobrze ustawiony?
Ja leję do niego 120ml Mixolu na 3l benzynki.
Wydaje mi się, że gaźnik go przegrzewa, bo ktoś przede mną kombinował w nim i dysza pod małą śrubką jest obrobiona i nie da się jej wykręcić. Za co odpowiada ta dysza?
Simeringi nowiutkie, oleju nie bierze.
Wydech czysty.
Benzyna jest we wnętrzu pływakaSad

(świecy nie wykręcałem, nie wiem jaki ma kolor)

A jeśli to zapłon, to co radzicie? Przyspieszyć troszkę?

Magneto mi stuka jednym nabiegunnikiem w cewkę zapłonową, ma to związek?
(10-05-2011 11:05:31)kubala1994 napisał(a): [ -> ]Miałem to samo w moim ogarze i okazało się że mam próg na cylindrze na twoim miejscu sprawdził bym to
Nie ma żadnego progu!! to prawie nowy cylek, tylko ktoś nalał byle czego i pierścienie musiałem zmienić!!
Magneto się dotrze, myślę że jak go dotrzesz jeszcze trochę, to to minie Wink
może ci się hamulec, albo sprzęgło wcisnęło przez przypadek
Sprawdź sprężynki w bębnach Smile
(10-05-2011 12:57:36)zbydrze napisał(a): [ -> ]Benzyna jest we wnętrzu pływakaSad

Wymień pływak bo pewnie go przylewa dostaje za dużo benzyny
łukasz ma rację, pływak nie pływa to paliwa za dużo dostaje i się dusi
Hamulce i sprzęgło działają bezproblemowo.
A z zapłonem jak myślicie dobrze jest, sprawdzić mam lepiej?
Skoro benzyna jest w pływaku, silnik nie ma prawa działać poprawnie
http://imageshack.us/photo/my-images/90/1041093.jpg/
Założyłem pływak z tego kompletu, ale na nim wcale nie chciał jeździć. założyłem dyszę paliwa z tego kpl. ale nic się nie zmieniło.
Na gaźniku od Ogara też nie chodzi.

Ale w Ogarze ten pływak mi śmiga aż miło.
Słuchaj nie może nie chodzić na gaźniku od ogara, bo s38 i 023 ma ten sam gaźnik, więc musi działać, wymień pływak, wyczyść dysze, sprawdź świece i zostaw zapłon w spokoju, bo coś wątpię że się przestawił, jak masz mocno dokręcony na wszystkie śruby, to się raczej nie przestawił.
Komar wcale nie dymił, chyba było za mało oleju
Zrobiłem test Mixolu.
Dopiero po przekroczeniu potrójnej dawki oleju (normalna to 1:25) zaczął dymić, ale nie miałem czasu go dłużej przepróbować.
Wiem, że w gaźniku pozostaje pewna ilość starego paliwa, ale wymieniłem je na to 'doolejone'.

Muszę jeszcze trochę pojeździć, bo może to faktycznie wina oleju jest...
Pojeździłem trochę nim, nawet teraz Wujowi dałem i bratu. Jednak to była dawka oleju!!
Musiałem dać ponad potrójną, aby zaczal normalnie chodzić i teraz dopiero dymi...
Nie miałem nic pod ręką, i mu jeszcze hydraulicznego dolałem, i teraz trochę muli, ale jeszcze mniej się grzeje.

Przez dotarcie trzeba się jakoś przemęczyćWink
Przekierowanie