Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Jak może zarobić niepełnoletni ?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witajcie. Macie jakieś pomysły jakbym mógł zarobić jak jestem nie pełnoletni ? Roznoszenie ulotek odpada, bo w Świnoujściu jest mało punktów do roznoszenia ulotek. Te co mają do rozniesienia to rozniosę, ale coś innego chcę spróbować.
Maliny jeszcze chyba są. Praca nie lekka, ale jak pociśniesz to parę groszy wpada.
A coś na ferie zimowe lub na lato?
Na budowę idź.
Szkoda że masz 13 lat, bo od 16 można normalnie pracować wszędzie.
Ale w tym wieku możesz w lecie możesz pójść na truskawki, w jesień do jakiegoś sadu jabłka, albo inne owoce zbierać, w zimie odśnieżać chodniki, na wiosnę brać się za "kopanie rowów":D przekopywać działki dla starszych ludzi, możesz kosić trawę, jak znasz się na motorkach to możesz sobie troszkę ponaprawiać, możesz tak jak napisał Romet_Pegaz iść na pomocnika na budowę.
owocozbieractwo nawet dobre byłem w tym roku na malinach i wiśniach, na malinach lepiej na aroniach się nie opłaca ;D Truskawki ciężka robota ;/ Jak się znasz na rometach dobrze to może jakieś fuchy do zrobienia Tongue
jest parę opcji Wink
Mieszkasz nad morzem to próbuj coś z tej beczki, nie wiem, pomagaj w jakimś barze, sprzątaj, sprzedawaj gazety na plaży itp. Ale to tylko w wakacje, teraz pewnie nie ma tam ludzi.
Ja w tym roku pozbierałem Jabłka w ogrodu . Zebrałem 550 kg
Raz za 300 kg dostałem 120 zł
za drugim razem za 250kg niecałe 70 zł (zależy od ceny skupu im później tym taniej )
Jakbym nie pozbierał zgniły by a tak to wpadło niecałe 190 zł .
Nie jest to trudna praca ale ciężka
Na wsi co innego, ja się łapałem gdzie sie dało - w truskawy, na żniwa, rąbanie i wożenie drzewa, sprzedaż jabłek, mało opłacalne niektóre, ale zawsze jakiś grosz Smile
Chodzi teraz przyjeżdżają ludzie starsi. W wakacje roznosiłem ulotki, ale mało zarobiłem, bo nie ma praktycznie od kogo ich brać. Byłem w 3/4 restauracjach itp. w Świnoujściu. Co do budowy to z ojcem coś pogadam. On ma firmę montażową i może coś bym mógł mu pomagać. Co do tych jabłek itp. to gdzie bym mógł je sprzedać? Babcia ma działkę i zawsze jabłka zostają i gniją, bo za dużo ich, aby wszystkie wyzbierać.
Sprzedać to nie, nie chodzi o sprzedawanie. Zatrudniasz się u sadownika i zbierasz jego jabłka dla niego a on Ci za to płaci. Smile Sam jabłek nie sprzedasz, bo ktoś się gdzieś może przyczepić Wink
teraz powoli kończą się ogórki niedługo będzie cebula Smile
trzeba było we wakacje iść do jakiegoś rolnika i pomuc mu przy żniwach
(04-09-2012 23:40:38)krystekpol33 napisał(a): [ -> ]Co do tych jabłek itp. to gdzie bym mógł je sprzedać? Babcia ma działkę i zawsze jabłka zostają i gniją, bo za dużo ich, aby wszystkie wyzbierać.

U mnie jest skup sezonowy, 20gr/kg był jak sprzedawałem, strasznie mało, ale cóż...a teraz to już wgl 10gr/kg...
złom się opłaca. teraz jest drogi(75/80 gr/kg)
Przekierowanie