Witam!!
posiadam rometa 50 t1 z silnikiem 019. i jest problem gdy trzymam manetkę gazu na maxa to romecik po pół minuty raczyna przerywać i gaśnie. to wina gaźnika złej mieszanki czy czegoś ninnego?
proszę o pomoc!
Wina przepchanego gaźnika, a konkretnie dysz w nim się znajdujących. Musiały sie zapchać jakims syfem. Wystarczy że przeczyścisz cały gaźnik, przy wprawie to 10 minut roboty
Czyszczenie gaźnika to Romecie to normalna sprawa, jak wymiana niektórych części eksploatacyjnych w samochodzie
gaźnik t przyczyna wyczyść i wyreguluj
dzięki wszystkim jutro to zrobie :D
(03-09-2012 21:34:03)ziman98 napisał(a): [ -> ]Witam!!
posiadam rometa 50 t1 z silnikiem 019. i jest problem gdy trzymam manetkę gazu na maxa to romecik po pół minuty raczyna przerywać i gaśnie. to wina gaźnika złej mieszanki czy czegoś ninnego?
proszę o pomoc!
Pół minuty na max obrotach ?!
jak się jedzie po ulicy i wszyscy na cb trąbią bo z na przeciwka jadą to co się dziwić też nie lubie go rzyłować
czyściłem gaźnik i nie pomogło jakaś inna przyczyna?
Może go zalewa?
Opuść iglice o jeden rowek i spróbuj.
Najpierw spróbuj na innej świecy. Też tak miałem w ogarze 200 była za duża przerwa.
dobra problem załatwiony wina kranika
ale dzięki wszystkim za odp
dobra znów ten sam problem kranik i gaźnik wyczyszczony czekam na propozycję
zobacz do przerwy na świecy
Miałem tak samo, mało tego że musisz wyczyścić kranik to wyczyść jeszcze zbiornik, i przy okazji jeszcze raz gaźnik, bo Ci cały czas będe zatykać..
Pozdrawiam
PS: Po czyszczeniu gaźnika proponuje jeszcze raz go ustawiać
oczyść filtr powietrza wyreguluj gaźnik przeczyść bak i kranik gaźnik ustaw zapłon wymień świece przewód wysokiego napięcia ma przebicie zatkanie otworka odpowietrzającego w korku