Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Moje komarki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
(27-08-2012 23:22:09)LukaszzT1 napisał(a): [ -> ]
(27-08-2012 22:31:49)Gangster napisał(a): [ -> ]TORNADO, w te zdjęcia można klikać Tongue
PRZEMEK, dobry kask to podstawa.
ŁUKASZZT1 silnik musi być nisko, bo wtedy środek ciężkości jest niżej.

no chyba ze jezdzisz tylko po asfalcie bo na las lub w teren to zaraz silnikiem o ziemie zawadzasz.
daje rade
Jakbym miał po lesie tym jeździć, to bym mu wyższe zawieszenie włożył, no i silnik Wiatra, albo ETZ 250 włożył.
silnik ETZ do komara ? zastanów się
Błażej, że niby co, że się nie zmieści, czy że za mocny będzie?
Ludzie jeżdżą ponad stukonnymi motocyklami na ulicach gdzie niewielki błąd może się skończyć tragicznie, a w terenie jeżdżą motorki o pojemności 900, więc mały silnik ETZ nie powinien zrobić wielkiego wow. Jeśli chodzi o zamontowanie silnika, to nie jest wcale trudna czynność, przerobienie mocowań na silnik, wydłużenie ramy, lag, wzmocnienie tylnego wahacza, zamontowanie gaźnika oraz przeróbka wydechu. Najsłabszym elementem w takiej przeróbce są fabryczne hamulce, ale i tutaj z pomocą przychodzą nam "nowoczesne" chińskie kible i motorowery gdzie w co drugim na przedniej osi jest zamontowana tarcza hamulcowa. Spięcie wiązki elektrycznej pownno zająć nie więcej jak jeden wieczór.
Inną sprawą jaka weryfikuje możliwość takiej przeróbki jest dostępność do narzędzi, materiałów, koszta oraz potrzebna wiedza teoretyczna oraz praktyka potrzebna do wykonania takiej przeróbki.
Ta rama do silnika ETZ zachowa się jak plastelina.
Mnie tylko nurtuje jedno pytanie - PO CO ?! loo loo Mnie to żal odbyt ściska jak widzę coś takiego...
Niech autor tego tematu zajrzy do mojego tematu ja wyglądać powinna rama przygotowywana do silnika wsk Big Grin Ten silnik nie ma smarowania przy takim pochyleniu chyba że na kole cały czas jeździsz.
Mój kolega tak ja ty zamontował silnik wsk to mu się urąbał w czasie jazdy i 6 tygodni w gipsie siedział .
To nie jest silnik rometa że na dwóch śrubach wytrzyma
Apropo swapowania rometów to po wzmocnieniu ramy konstrukcja spokojnie wytrzymuje, jedyny problem to hamulec, ale jak się swapuje takie rzeczy to albo się daje tarcze z chinola i jest, chyba że ktoś na moc robi to prędkości nie trza i oryginalne hamulce wystarczają. Dobranoc.
jakos nadal komar jezdzi i nikt sie nie polamal na nim.. wolnykuba to ze twoj kolega nie potrafi prowadzic takich pojazdow nie znaczy ze kazdy musi sie polamac
Gonzo ma dzisiaj dzień kopacza. Zamykam bo skoro autor zbanowany to nie ma sensu dyskutować.
Stron: 1 2
Przekierowanie