Mam pytanie, co myślicie o silniku z WSK 175.
Mogę mieć ramę od takiej WSK , ale nie wiem czy warto ją brać.
Chodzi mi gównie o to czy jest w miarę wytrzymał i czy nie będzie się zbyt mocno psuć przy normalnej jeździe?
Przy normalnej jeździe nie powinien się psuć , ale nigdy nic nie wiadomo .
w silniku wsk 4 kolega mi mówił bo miał że nawet ja noramlnej jechał to skrynia sie sypała jak chcesz to lepiej kup wsk3
(27-08-2012 09:55:42)przemek123 napisał(a): [ -> ]w silniku wsk 4 kolega mi mówił bo miał że nawet ja noramlnej jechał to skrynia sie sypała jak chcesz to lepiej kup wsk3
Bez przesady przy normalnej jeździe na pewno się nie posypie .
skrzynia napewno nie ale kłopot jest z zapłonem gdy jest na prądnice platynki lubią się przestawiać
Zdecydowanie odmawiam 175, lepiej dołożyć i kupić 125
WSK 175 jest dobra, a jeżeli ktoś mówi że mu się skrzynia sypie, albo że mu się platynki przestawiają to po prostu nie umie dbać o ten sprzęt.
DOŁOŻYĆ i kupić 125? To od kiedy 125 jest droższe od 175?
(27-08-2012 16:24:43)Rudy102 napisał(a): [ -> ]DOŁOŻYĆ i kupić 125? To od kiedy 125 jest droższe od 175?
Napisał że kupuje samą ramę, a nie całą WSK'ę.
Gadanie... 175 jak każda WSK jest trwała . Skrzynia jak sie jeździ bez oleju lub różne głupoty (typu ruszanie z 2 ki ) robi to nigdy nie wytrzyma ... zapłon też bujda jak wszystko jest OK nie ma sprawa sie przestawić chyba że krzywka przerywacza sie wytrze jeśli nie oliwimy filca smarującego krzywke zapłonu .
125 zawsze były droższe od 175 . Pamiętam że jak kupowałem pierwszą WSK to 125 bez papierów chodziły po ok 500 zł a 175 z papierami były na allegro do wzięcia w okolicy 700-750
Teraz nie wiem czy się by to opłaciło, miałem mieć przód i koła od jawy ts 350.
Ale nie wyszło.
Znajomy ma tylko ramę , myślałem czy nie kupić bo chce za nią 30 zł
.
Chciałem tylko być pewien co do wytrzymałości, bo mi 175 się bardziej podoba , a jeszcze zwłaszcza po tym co mi
stary opowiadał o swoje 4 i co na niej odwalał
.
A za ile można by było kupić WSK 175 bez papierów.
Taką kompletną i żeby się nią pocieszyć przez jakiś czas
.
Bo jak do 500zł to bym wziął.
Więcej bym nie dał ,bo mogę mieć możliwa MZ ETZ 250 LUX za 800 zł od znajomego starego.
Wske 175 bardzo polecam a skrzynia sie sypie jak jest zle zdystansowana i chujowo biegi wbijasz a zapłon to nie problem
Jak jakis wiejski zdzichu np robi ci remont co nic o tym prawie wcale nie wiem to sie nie dziwcie że sie psuje...
Do 3 biegu to naprawde ma kopyto
Ten kto ma 125 niech sie przejedzie 175 i potem 125 zobaczymy co wybierze