Witam mam taki problem ,że nie moge wsadzić odpowiednio sprężyn z tymi całymi 'lagami' w teleskopy. Dobiłem na maxa młotkiem jak daleko się dało te lagi i potem zaczełem je wkręcać ,ale one nie chce wogole pracować? Co jest nie tak? Bo juz wkreciłem je tak ze dalej juz nie daje rady a one nadal sie nie uginają
koła nie ma. Wszystko jest rozłożone same teleskopy narazie składam. Nie wiem jak odpowiednio się wsadza tam te lagi. Może ktoś juz to robił i mi powie jak to od poczatku prawidłowo zrobić. Bym to u siebie na nowo według czyjejś wskazówki zrobił
powiedzcie mi po prostu jak chłopu. W jaki sposób wsadzać podnóżek prawy i lewy w teleskopy
No to tak(dawno nie robiłem przedniej zawiechy w mojej, ale może pomogę: Na sprężyny (nr4) wkręcało się jeśli dobrze pamiętam jakies plastikowe elementy, następnie wkładało się tak jak na obrazku sprężyny w lagi i kolejno lag [b]wkręcało się[b/] w widełkę. Następnie przykręcasz śrubę 7 i gotowe.