Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: skaczący silnik 023
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Mam bardzo duży problem ostatnio w moim silniku padła skrzynia tzn choinka się połamała i przy tym remoncie kupiłem nowy wał łożyska simery i skrzynię ale nie nową lecz używaną bo nie starczyło mi kasy, skrzynia wydawała mi się dobra lecz była od silnika 017 z biegami w ręce. wszystko skręciłem i jak jadę na 1 to git ale na 2 to zaczyna tak jakby podskakiwać i tak pcha silnik do przodu tak jakby był flak w kole tylko że to idzie z silnika i z większą prędkością coraz bardziej lecz nic nie przeskakuje ani nie wypada bieg. Co może być przyczyną ? Doradźcie bo nie wiem czy nie kupywać innego silnika ale mi żal bo ten jest już po remoncie.
może coś źle poskładałeś może zapłon do regulacji z gaźnikiem
Nie no zapłon i gaźnik na pewno nie myślę nad regulacją biegów ale jeszcze niech inni się wypowiedzą.
(15-08-2012 19:41:09)mati123307 napisał(a): [ -> ]może coś źle poskładałeś może zapłon do regulacji z gaźnikiem

Co ma gaźnik i zapłon do skrzyni biegów?
a z kąd wiesz ze to na 100% skrzynia moze coś zaburza pracy silnika
No ale jak na wolnych chodzi normalnie i na 1 tak samo to na 2 nie da rady ?
Nie wiem co jest przyczyną może regulacja skrzyni coś da ? Niech się jeszcze inni wypowiedzą może ktoś tak już miał z was ?

Aha a jak jedzie się z górki na biegu na włączonym silniku to czy tryby skrzyni się obracają bo wał to wiem że tak bo jak jadę na dół bez gazu na 2 to nie skacze ale tylko w tedy jak dodam gazu.
jestem na 75% pewny ze to wina ustawienia gaznika i zapłonu tryby sie nie okręcają wiedz reakcja na gaz powoduje zaburzenie silnika na 2
bardzo możliwe sprawdzę to ale jeszcze wysłucham innych .
(15-08-2012 20:27:34)mati123307 napisał(a): [ -> ]jestem na 75% pewny ze to wina ustawienia gaznika i zapłonu tryby sie nie okręcają wiedz reakcja na gaz powoduje zaburzenie silnika na 2

co ty wgl wymyślasz !!!!! Miałem tak samo jak kolega i najprawdopodbniej to wina najciągniętego (rozciągniętego tzn zużyty ) już łancucha albo zdartych zembatek wymień łańcuch na taki który bedzie idealnie pasował do zembatek

a jeżeli nie wierzysz to możesz to sprawdzić jedz motorkiem tak jak zawsze i zabacz czy łancuch tak jakby się naciąga i poluźnia bedzie to widać
Aha ale to raczej wina zużytych zębatek ?
zębatek albo łańcucha albo tego i tego sprawdz
no to zobaczymy wiesz co ,mi też kiedyś Romet się nie wkręcał na obroty i u innych mógł łapać lewe powietrze a u mnie padł kondensator wiec nie pisz ze ty miałeś taki przypadek
ale niby jak dodaję gazu to w tedy zaczyna przeskakiwać na zębatkach ? bo to dziwne trochę jest.
niech pan motórzysta sie wypowie
nie chodzi o przeskakiwanie na zębatkach gdy dodajesz gazu tylko o to że łańcuch nie zazębia tak jak powinien tzn łancuch po jakimś przebiegu sie rozciąga! to tak jak byś chciał założyc łańcuch który ma za długie ogniwa i nie róbv wywodów tylko to sprawdz jak bedziesz jechał


(15-08-2012 21:25:21)mati123307 napisał(a): [ -> ]no to zobaczymy wiesz co ,mi też kiedyś Romet się nie wkręcał na obroty i u innych mógł łapać lewe powietrze a u mnie padł kondensator wiec nie pisz ze ty miałeś taki przypadek

co to ma być wgl nic nie wnosi do tematu masz jakiś problem pisz na pw
Stron: 1 2
Przekierowanie